• Badanie "Portfele Polaków pod lupą" przeprowadzone na zlecenie Volkswagen Financial Services wykazało, że 42 proc. ankietowanych chce kupić auto w 2024 r.
  • Wśród osób zainteresowanych zakupem pojazdu aż 64 proc. zastanawia się nad używanym samochodem
  • Najwięcej, bo 39 proc. ankietowanych zamierza przeznaczyć na używane auto 25-50 tys. zł, a to o dwa proc. więcej niż przed rokiem

Jak wynika z czwartej edycji badania "Portfele Polaków pod lupą" przeprowadzonego na zlecenie Volkswagen Financial Services, w 2024 r. zakup samochodu planuje 42 proc. ankietowanych. Stanowi to wzrost z 36 proc. w stosunku do poprzedniej edycji.

Prawie połowa (48 proc.) zamierza kupić auto jeszcze w pierwszym półroczu 2024 roku, nieco mniej (40 proc.) szacuje, że zrobi to w okresie od lipca do grudnia br. Co drugi badany (51 proc.) wskazuje, że zdecyduje się na pojazd z silnikiem benzynowym – popularność tego napędu we wszystkich edycjach badania "Portfele Polaków pod lupą" kształtuje się niezmiennie na tym samym poziomie.

Dlaczego wybieramy samochody używane?

Dane z badania "Portfele Polaków pod lupą" potwierdzają, że powoli, ale zauważalnie rośnie zainteresowanie samochodami używanymi. W tegorocznej edycji o zakupie auta z drugiej ręki myśli już 64 proc. (rok temu było to 63 proc., z kolei 2 lata temu 57 proc.).

Największą popularnością cieszyć się będą auta w wieku do 5 lat (46 proc.). Samochód z przedziału 6-10 lat wybierze kolejne 45 proc. badanych. Starszy pojazd planuje kupić 9 proc., z czego jedynie 3 proc. zdecyduje się na model powyżej 15 lat.

Najważniejszym kryterium zakupu auta używanego pozostaje cena

Choć widać spadek o 8 proc. w stosunku do poprzedniej edycji, to wciąż dla większości ankietowanych najważniejszym kryterium przy wyborze auta jest cena. Wiek samochodu jako istotny czynnik wskazało 12 proc. badanych (o 2 proc. więcej niż przed rokiem). Tyle samo respondentów (12 proc.) przy zakupie pojazdu z drugiej ręki zwróciłoby uwagę na jego przebieg.

Czterech na pięciu Polaków (80 proc.) planuje sfinansować zakup używanego samochodu za gotówkę. Na drugim miejscu znalazł się kredyt klasyczny (10 proc.).

Ile Polacy są skłonni przeznaczyć na zakup auta?

Wnioski z badania "Portfele Polaków pod lupą" na zlecenie Volkswagen Financial Services prezentują się następująco. Najwięcej, bo 39 proc. badanych planuje kupić samochód używany w przedziale cenowym 25-50 tys. zł (wzrost o 2 proc. względem poprzedniej edycji).

Niewiele mniej, bo 31 proc. (spadek o 4 proc.) zamierza przeznaczyć kwotę 10-25 tys. zł. Co dziesiąty z nas liczy, że nadarzy się okazja na pojazd używany za mniej niż 10 tys. zł.

Nowe auta – jakie są oczekiwania Polaków?

Odsetek respondentów planujących kupno nowego samochodu (36 proc.) jest zbliżony do tego, który odnotowano w poprzedniej edycji badania (wówczas było 37 proc.). Głównym argumentem przemawiającym za wyborem nowego pojazdu jest jego niezawodność (71 proc.), a na drugim miejscu bezpieczeństwo (49 proc.). Co czwarty badany uważa, że samochód z salonu oznacza prestiż, a dla 22 proc. ważne jest to, aby móc go skonfigurować zgodnie z własnymi upodobaniami.

Co ciekawe, badani deklarują, że stać ich na coraz droższe samochody. Prawie połowa (49 proc.) wskazała, że planuje zakup nowego pojazdu w przedziale cenowym 100-150 tys. zł (44 proc. w poprzedniej edycji). Co trzeci (31 proc.) zamierza pojechać do salonu po samochód w kwocie do 100 tys. zł (przed rokiem było to 40 proc.). Rośnie grupa zamożnych klientów (16 proc. – wzrost o 5 proc.) mogących przeznaczyć na nowy pojazd środki finansowe powyżej 200 tys. zł.

Prawie połowa klientów indywidualnych (48 proc.) planuje zakup auta za gotówkę. Na drugim miejscu znalazł się kredyt klasyczny (28 proc.), a dalej kredyt z niskimi ratami i opcją zwrotu auta na koniec umowy (14 proc.). Nowością w zestawieniu jest najem, gdzie za korzystanie z samochodu płaci się jedną stałą miesięczną opłatę – na tę formę finansowania wskazało 5 proc. ankietowanych. Aż 49 proc. badanych uznało powyższe rozwiązanie jako atrakcyjne.

Auto na kredyt – jakie raty preferują Polacy?

Badanie "Portfele Polaków pod lupą" na zlecenie Volkswagen Financial Services przyniosło jeszcze jedną ciekawą obserwację. Z uwagi na sytuację gospodarczą zdecydowana większość kierowców (85 proc.), kupując samochód na kredyt, wybrałaby kredyt z gwarancją stałej raty.

Jest to w ich perspektywie bardziej bezpieczna opcja zapobiegająca gwałtownym wzrostom wydatków, a także pozwalająca skuteczniej zaplanować domowy budżet. Zwolennicy rat zmiennych (15 proc.) mają natomiast nadzieję na obniżenie wysokiego obecnie oprocentowania oraz spadek inflacji.

Co z elektrycznymi samochodami?

Mimo rosnącej świadomości ten rodzaj napędu w 2024 roku wybrałoby tylko 5 proc. badanych. Kierowcy dostrzegają poważne bariery stojące na drodze do korzystania z samochodów elektrycznych – 71 proc. wskazuje na wysoką cenę aut tego typu, a 57 proc. małą dostępność miejsc do ładowania.

Na zakup elektryka wiele osób zdecydowałoby się, gdyby poprawiły się warunki zakupu. Według badanych takie auto powinno być tańsze (51 proc.) oraz dofinansowywane (13 proc.).

W pierwszym przypadku poprawę może przynieść rosnąca konkurencja takich modeli aut oferowanych do sprzedaży przez producentów. W drugim przypadku rozwiązaniem może być rządowy program "Mój elektryk" zakładający dopłaty do tego typu pojazdów.

Wyniki badania "Portfele Polaków pod lupą" pokazały, że Polska wciąż podąża drogą do elektromobilności. Mamy w tym obszarze wiele do zrobienia, mam tu przede wszystkim na myśli wzrost zaufania do technologii wykorzystywanej w pojazdach elektrycznych. Jako Volkswagen Financial Services wsłuchujemy się w głosy naszych klientów. Szczególnie gdy wciąż widać wiele obaw. Dlatego w ramach naszego programu ELECTRIFY, jako eksperci od elektryfikacji, staramy się pomóc rozwiać wszelkie wątpliwości i zrozumieć potrzeby. Nie chodzi o podążanie za modą na elektryka, lecz o rozsądne dopasowanie samochodu do swojego trybu życia. Warto też skorzystać z dostępnych rozwiązań na rynku, np. z programu "Mój elektryk". VW FS pomaga w składaniu wniosków o dofinansowanie i monitoruje cały proces w imieniu klienta – komentuje Krzysztof Leszczyński, ekspert ds. elektromobilności Volkswagen Financial Services.