- Inwestycja Ionity we własną sieć stacji ładowania z wysoką mocą (do 350 kW)
- Prąd na stacjach tej sieci pochodzi wyłącznie z odnawialnych źródeł energii
- Liczba punktów ładowania Ionity zwiększy się do 2025 r. prawie pięciokrotnie
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Obawa o możliwość szybkiego naładowania akumulatora auta elektrycznego jest jednym z głównych czynników hamujących rozwój elektromobilności. Tesla już od dawna rozwija swoją sieć superchargerów, w których samochody amerykańskiej marki mogą sprawnie i relatywnie szybko uzupełnić zapas energii. Ionity jest europejską (i koreańską) odpowiedzią na inicjatywę Elona Muska, przy czym Ionity buduje swoje obiekty w Europie.
Stacji szybkiego ładowania jest wciąż za mało, co potwierdziło wykonane niedawno na grupie niemieckich kierowców badanie ADAC. U nas sytuacja jest znacznie trudniejsza niż na zachodzie Europy, ale i Polska nie pozostanie białą plamą na mapie Ionity. Kilka tygodni temu zostały w końcu uruchomione cztery pierwsze stacje Ionity w Polsce: trzy przy autostradzie A1 (Olsze Wschód, Olsze Zachód i Kaszewy Kościelne niedaleko Kutna) i jedna w pobliżu autostrady A2 w okolicach Świecka.
Rozwój sieci Ionity przyczyni się do popularności elektryków
Ionity, spółka joint venture, której udziałowcami są Audi, Porsche, BMW, Ford, Mercedes i Hyundai, zapowiada zwiększenie zwiększenie do 2025 r. liczby punktów ładowania (prądem o mocy do 350 kW) z obecnych ponad 1,5 tys. do ok. 7 tys. Nie znaczy to, że w Europie przybędzie 5 tys. nowych stacji, lecz tyle będzie nowych kolumn. Liczba stacji wzrośnie z niespełna 400 do ponad tysiąca. Nowe obiekty będą od początku wyposażone w sześć do dwunastu punktów ładowania, w dodatku będą one budowane nie tylko przy autostradach, ale także w pobliżu dużych miast i przy drogach głównych. Prąd na wszystkich stacjach ładowania Ionity pochodzi w 100 proc. ze źródeł odnawialnych.
Co ciekawe, Ionity planuje budowę kompletnych zadaszonych stacji z restauracjami i sklepami – według modelu, który sprawdził się w przypadku tradycyjnych stacji paliw, co jest zresztą jednym z postulatów zgłaszanych przez użytkowników aut elektrycznych.
Audi jest członkiem założycielem i od samego początku partnerem spółki Ionity. Dzięki temu oferuje własną usługę ładowania – e-tron Charging Service. Jednak na Ionity możliwości usługi się nie kończą. Właściciele e-tronów mają dostęp do ponad 280 tys. punktów ładowania w 26 krajach Europy, w których mogą płacić przy użyciu jednej karty. W sieci Ionity mają preferencyjne warunki. I tak koszt ładowania samochodu w sieci Ionity z kartą Audi e-tron Charging Service w Polsce to 3,50 zł za kWh w taryfie City, a przy wykorzystaniu taryfy Transit stawka ta wynosi 1,45 zł.