Z Teslą muszą liczyć się największe koncerny motoryzacyjne. Dowodem na to jest nowa umowa z Fordem, dzięki której elektryki tego producenta w USA i Kanadzie będą mogły korzystać z 12 tys. Superchargerów Tesli.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

I nie chodzi tutaj o fakt, że Fordy będą mogły ładować się tam, gdzie Tesle, ale bardziej o to, że sieć 12 tys. ładowarek należąca do giganta elektromobilności bardzo szybko ładuje auta. Dla klienta poszukującego nowego elektryka to może być karta przetargowa, żeby wybrać właśnie Forda.

By jednak Fordy mogły wkroczyć na tereny przeznaczone dla Tesli, potrzebne są drobne zmiany w samochodach. Ford zapowiedział, że elektryki dostępne w Ameryce Północnej od 2025 r. będą miały zmienione gniazdo ładowania. Z popularnego również w Europie CCS przejdą na złącze NACS używane w amerykańskich Teslach. Dotyczy to modeli: Mustang Mach-E, E-Transit i F-150 Lightning.

Jednak osoby, które już kupiły auto ze złączem CCS, nie są pozostawione na lodzie. Superchargery będą dostępne dla Fordów już od wiosny 2024 r. Wtedy też zostanie udostępniony adapter ze standardu CCS na standard NACS. Elon Musk przekazał na Twitterze, że taki adapter nie powinien kosztować więcej niż tysiąc dolarów.

Tesla w USA oferuje około 17 tys. ładowarek, co stanowi około 60 proc. wszystkich ładowarek w tym kraju. Już wcześniej Musk zapowiedział, że udostępni swoje urządzenia samochodom innych producentów, lecz mowa była o 3,5 tys. punktów. To dość niewielka liczba przy liczbie ładowarek udostępnionych Fordowi.

Amerykanie chwalą się ponadto, że poza siecią 84 tys. ładowarek dostępnych w USA i Kanadzie w największej publicznej sieci ładowania dodatkowe punkty Tesli powodują, że użytkownicy elektrycznych Fordów mają największą zintegrowaną sieć szybkiego ładowania w tych krajach.

Elektryczne Fordy w Europie

Jak udało nam się dowiedzieć w polskim oddziale Forda, na tę chwilę w Europie nie ma żadnych informacji na temat zmian gniazd w samochodach i raczej wątpliwe jest, by coś się w tym aspekcie zmieniło. Nawet w europejskich Teslach standardowym gniazdem jest CCS, takie jak w Fordach. Jest to gniazdo Type 2 rozbudowane o dodatkowe złącza do szybszego ładowania aut. Jeszcze w 2013 r. Type 2 zostało wybrane przez Komisję Europejską jako oficjalnie obowiązujące na terenie Unii Europejskiej.

Gniazdo ładowania CCS w Mustangu Mach-E Foto: Krzysztof Kaźmierczak / Auto Świat
Gniazdo ładowania CCS w Mustangu Mach-E

W efekcie Tesle sprowadzone z USA do Europy nie mogą być ładowane i potrzebne są przejściówki albo zmiana gniazda. Z tego powodu zmiany w Fordach na rynku USA z dużym prawdopodobieństwem nie będą dotyczyły samochodów w Europie. I podobnie jak w sytuacji amerykańskich Tesli, od 2025 r. sprowadzenie elektrycznego Forda ze Stanów Zjednoczonych będzie wiązało się ze zmianą gniazda. Chyba że w międzyczasie standard zmieni się na ten używany w amerykańskich Teslach.