Volkswagen Group ogłosił, że przez najbliższe pięć lat przeznaczy 52 miliardy euro na elektryczną mobilność – to aż o 50 proc. więcej niż w poprzednim planowaniu. Poza nowymi modelami marek audi, Cupra, Porsche, Škoda, VW i VW Użytkowe inwestycje skupią się na rozwoju akumulatorów – poczynając od technologii ogniw, przez nowe fabryki, w których będą one wytwarzane, aż po proces gospodarowania bateriami nienadającymi się już do użytku w autach elektrycznych.
Przeczytaj też:
Do 2030 r. grupa planuje wraz z partnerami (m.in. Northvolt ze Szwecji) uruchomić sześć zakładów, które będą produkować zunifikowane moduły o całkowitej mocy 240 GWh rocznie. Ujednolicenie konstrukcji ogniw ma pozwolić obniżyć koszt ich produkcji nawet o 50 proc. – oby znalazło to też odzwierciedlenie w cenach elektryków, a nie tylko zyskach koncernu. W miejscowości Salzgitter właśnie wmurowano kamień węgielny pod pierwszą gigafabrykę, która ma zostać otwarta w 2025 r. Jedna z kolejnych ma być zlokalizowana w Europie Wschodniej i ruszyć w 2027 r. Budując własne fabryki akumulatorów, Volkswagen planuje się uniezależnić od zewnętrznych dostawców ogniw, lepiej kontrolować ich jakość i dostępność.

Budowa gigafabryki akumulatorów Volkswagena w SalzgitterVolkswagen
Czy akumulator auta elektrycznego da się naprawić?
Akumulator ma wystarczyć na cały cykl życia samochodu, ale gdy nieoczekiwanie spadnie jego pojemność poniżej określonego poziomu, da się go naprawić, wymieniając wadliwe moduły. W akumulatorach platformy MEB występuje od siedmiu do dwunastu modułów, każdy ma mniej więcej wielkość dużego pudełka po butach.
Pojedynczych ogniw (z których składa się moduł) w opinii ekspertów Volkswagena nie można wymienić, dlatego w razie usterki ogniwa, wymienia się cały moduł. Zajmują się tym wyspecjalizowane Centra Napraw Akumulatorów, których już teraz w Polsce działa 12, a niebawem ma ich być 15. Specjalnie wyszkoleni eksperci wysokich napięć dysponują odpowiednią wiedzą i narzędziami, by diagnozować i otwierać akumulatory, także takie z aut po wypadkach lub z mechanicznymi uszkodzeniami.

Akumulatory Volkswagenów e-Golf i ID.3 – porównanieVolkswagen

Demontaż akumulatora z Volkswagena ID.3 w Technicznym Centrum Szkoleniowo-Serwisowym w PoznaniuVolkswagen

Demontaż akumulatora z Volkswagena ID.3 w Technicznym Centrum Szkoleniowo-Serwisowym w PoznaniuVolkswagen

Demontaż akumulatora z Volkswagena ID.3 w Technicznym Centrum Szkoleniowo-Serwisowym w PoznaniuVolkswagen

Demontaż akumulatora z Volkswagena ID.3 w Technicznym Centrum Szkoleniowo-Serwisowym w PoznaniuVolkswagen
Szkolenia specjalistów odbywają się z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. W Technicznym Centrum Szkoleniowo-Serwisowym w Poznaniu miałem okazję odbyć krótki instruktaż odkręcania śrub mocujących moduły w akumulatorze. Z goglami VR na twarzy i z padami w dłoniach przeniosłem się do wirtualnego warsztatu ze specjalnymi narzędziami i baterią do ćwiczeń – zupełnie tak, jak robią to osoby, które już w rzeczywistym świecie mają do czynienia z bateriami we wspomnianych Centrach Napraw. Nowatorskie "przybory dydaktyczne" pozwalają usprawnić takie szkolenia, a "przebywanie" w wirtualnej rzeczywistości działa na wyobraźnię.

Instruktaż w wirtualnej rzeczywistości – Techniczne Centrum Szkoleniowo-Serwisowe VGP w PoznaniuVolkswagen

Instruktaż w wirtualnej rzeczywistości – Techniczne Centrum Szkoleniowo-Serwisowe VGP w PoznaniuVolkswagen
Bieżącą obsługę samochodów na prąd (przeglądy etc.) wykonują jednak wszystkie autoryzowane serwisy marek Grupy VW (jest ich w Polsce 400). Przy punktach ASO są także rozwijane stacje szybkiego ładowania, z których mogą korzystać nie tylko klienci serwisów.

Ładowarki na parkingu Volkswagen Group Polska w PoznaniuVolkswagen

Ładowarki na parkingu Volkswagen Group Polska w PoznaniuVolkswagen
Wzorcowym przykładem pod tym względem jest siedziba Volkswagen Group Polska w Poznaniu – na parkingach pracownicy mogą korzystać z aż 50 punktów ładowania AC, jest też kilka szybkich ładowarek DC. Ponadto grupa VW w ramach konsorcjum IONITY rozwija superszybkie punkty (moc do 350 kW) przy autostradach, także w Polsce. Porsche na przykład ma swoją sieć ładowarek w hotelach i punktach usługowych "Porsche Destination Charging", z których mogą za darmo korzystać właściciele aut tej marki.
Drugie życie akumulatorów
W zależności od diagnozy serwisu zregenerowane moduły mogą trafić do innego akumulatora samochodowego lub otrzymać drugie życie jako magazyny energii w stacjach ładowania, obiektach mieszkalnych, jak i przemysłowych, mobilnych powerbankach, czy też w niewielkich pojazdach jak np. wózki widłowe czy riksze.
W sytuacji gdy akumulator nie nadaje się do naprawy, według ekspertów VW 95 proc. jego elementów można poddać recyklingowi. Zawiera wiele cennych pierwiastków – odzyskiwanie ich jest pracochłonnym, ale opłacalnym procesem, przede wszystkim ekologicznie. W koncernie z Wolfsburga zajmuje się tym pilotażowy zakład przetwarzania akumulatorów w Salzgitter.
Po całkowitym rozładowaniu i rozłożeniu modułów są one rozdrabniane na granulat. W tym procesie oprócz aluminium, miedzi i tworzyw sztucznych odzyskuje się tzw. czarny proszek, zawierający cenne surowce, jak: lit, nikiel, mangan, kobalt i grafit. Następnie odseparowaniem tych pierwiastków (w wodzie i środkach chemicznych) zajmują się już wyspecjalizowane firmy zewnętrzne, a surowce wracają do łańcucha produkcyjnego baterii – i da się to robić wielokrotnie. Zakłady w Salzgitter mogą obecnie przetwarzać do 3600 baterii (co odpowiada ok. 1500 t) rocznie. Wydajność będzie zwiększana w miarę napływu nienaprawialnych akumulatorów.

Skład akumulatoraVolkswagen
Szacuje się, że bateria o pojemności 62 kW (środkowy rozmiar np. w VW ID.3) wykonana z surowców z recyklingu i przy użyciu "zielonej" energii oznacza o ok. 1,3 tony mniej dwutlenku węgla wyemitowanego w procesie produkcji. Co ważne, pierwiastki odzyskane ze zużytych akumulatorów mają takie same właściwości, jak pierwotnie. Cykl się zamyka.