Auto Świat Klasyki Youngtimer Żuk bez wad, ale zbudowany niemal od podstaw

Żuk bez wad, ale zbudowany niemal od podstaw

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard

Jest szybki, cichy, a biorąc pod uwagę wymiary – także oszczędny. Tak, nie pomyliliśmy się – cały czas mowa o widocznym obok Żuku. Przyznajemy jednak, że z wyjeżdżającym z lubelskiej fabryki dostawczakiem ten pojazd ma niewiele wspólnego.

Żuk w wersji 4x4 - fabryce się nie udało, ale on to zrobił
Zobacz galerię (39)
Auto Świat
Żuk w wersji 4x4 - fabryce się nie udało, ale on to zrobił
  • Nadwozie Żuka z 1992 roku, silnik i skrzynia BMW oraz cała masa podzespołów z Jeepów, Nissana Patrola, Toyoty Land Cruiser i Forda Explorera – oto Żuk 4x4
  • Budowa samochodu trwała dwa lata 
  • Przy spokojnej jeździe Żuk 4x4 zużywa ok. 14 l LPG/100 km
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Żuka opisywaliśmy już wielokrotnie. Przypatrywaliśmy się jego transportowymi talentom, docenialiśmy prostotę konstrukcji, sprawdzaliśmy też, jak auto z Lublina radzi sobie na tle konkurencji zarówno ze Wschodu (Skoda, Barkas), jak i Zachodu (VW T2). Wielokrotnie rozwodziliśmy się nad jego techniką i żałowaliśmy, że samochód nie został wyprodukowany z lepszych materiałów i nie miał większej mocy.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Powiązane tematy: