Auto Świat Testy Porównania samochodów BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?

BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?

Autor Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak

Każdy z porównywanych modeli ma pod maską sześciocylindrowy silnik Diesla o mocy 313 KM. Nowe Audi SQ5 należy rozumieć jako model sportowy, w BMW X3 oznaczenie 35d odnosi się do najmocniejszego silnika

BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?Żródło: Auto Świat

Albo świetne osiągi, albo – niskie zużycie paliwa. Jeszcze niedawno taki wybór był całkowicie oczywisty. Ale silnik wysokoprężny zdobywa coraz to nowe segmenty – teraz bierze się za napędzanie najbardziej usportowionych SUV-ów. Wprawdzie takie auta na rynkach światowych nie odgrywają dużej roli, jednak w Europie samochody 4x4 z dieslem uważa się wręcz za niezastąpione – coraz częściej również w sportowej odmianie.

Poza Europą Środkową i Zachodnią silnik Diesla w dalszym ciągu uważany jest za napęd odpowiedni do pojazdów użytkowych, które jeżdżą na śmierdzącym paliwie. W naszej szerokości geograficznej mamy do czynienia wręcz z fascynacją pojazdami z mocnymi dieslami. Dzięki nim uzyskujemy nadzwyczajnie dużą moc przy stosunkowo znośnych wysokościach rachunków za paliwo. Kiedy jeszcze kilka lat temu samochód z silnikiem wysokoprężnym i z obniżonym podwoziem oraz na szerokich oponach był raczej źródłem śmiechu, aktualnie cieszy się zadziwiającym zainteresowaniem niektórych grup kierowców.

Szczególnie prężnie w dziedzinie silników Diesla działa Audi. Od 2008 r. Q7 z dieslem było na szczycie programu modelowego – silnik 12-cylindrowy (!), 6 l pojemności, 500 KM mocy oraz 1000 Nm momentu – to się tłumaczy. Nowy model SQ5 nie jest tak „wypasiony”. W tym przypadku wystarczyć musi trzylitrowy diesel V6 z tradycyjnej wersji Q5 3.0 TDI, w modelu S z dopingiem w postaci dodatkowej (drugiej) turbosprężarki.

BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?
BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?Żródło: Auto Świat

Wynik: 313 zamiast 245 KM mocy oraz 650 zamiast 580 Nm momentu. Takie zwiększenie mocy było dla Audi wystarczającą okazją do oznaczenia swojego najlepszego diesla jako modelu sportowego. SQ5 z obniżonym o 30 mm podwoziem, twardszym sportowym zawieszeniem, montowanymi seryjnie 20-calowymi felgami oraz wnętrzem z siedzeniami w skórze połączonej z alcantarą z pewnością zwraca uwagę.

Już pierwsze metry pokazują, że nie są to puste obietnice. Nadzwyczaj twarde zawieszenie bezlitośnie traktuje pasażerów, jednak w zamian duże wrażenie sprawiają spontaniczne reakcje układu kierowniczego oraz neutralne zachowanie na szybko pokonywanych zakrętach. Silnik z małą turbodziurą po dodaniu gazu gwałtownie przyspiesza i do 2000 obrotów zaskakuje swoim brzmieniem, które podobne jest do odgłosów „ośmiocylindrowca”. Silnik V6 o 90 stopniach rozchylenia cylindrów nie wytwarza tego dźwięku w sposób naturalny, lecz przy pomocy… sterowanego elektroniką silnika generatora dźwięku w układzie wydechowym. Od 2000 obrotów SQ5 ponownie brzmi jak model z tradycyjnym motorem V6.

BMW X3 xdrive35d powstrzymuje się od takich zagrywek. Mimo takiej samej mocy (313 KM) producent z Monachium nie uważa za konieczne przywdziewania swojego silnika we wdzianko sportowe. Model 35d nie jest inny niż 20d. Brak obniżenia podwozia, brak sportowego zawieszenia, brak stuningowanych kół, brak sztucznego poprawiania dźwięku. Już po przejechaniu pierwszych metrów w X3 35d okazuje się, że firma BMW ma rację.

BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?
BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?Żródło: Auto Świat

Samochód prowadzi się tak samo precyzyjnie i chętnie jak Audi SQ5. BMW nie jest ani krztynę wolniejsze w zakrętach niż Audi. Sześciocylindrowy silnik rzędowy nie potrzebuje też aktuatora dźwięku we wszystkich zakresach obrotów i obciążeń. W dodatku rezygnując ze sportowego zawieszenia rozpieszcza pasażerów lepszym o dwie klasy komfortem. Subiektywnie rzecz biorąc BMW jest wyraźnie cichsze. Wyniki pomiarów nie wskazują na tak duże różnice. Pomiary potwierdzają tylko, że spore różnice zaobserwujemy w mieście.

W przypadku osiągów w praktyce ogłaszamy remis. Audi i BMW korzystają z tej samej, ośmiostopniowej automatycznej skrzyni biegów firmy ZF z przekładnią hydrokinetyczną. Audi zdecydowało się na krótsze przełożenie na osiach (aż o 14 proc.), co zapewnia wyższe obroty silnika przy stałej prędkości jazdy, a co za tym idzie, odrobinę wyższe spalanie. W teście różnica nie była większa niż 0,7 l/100 km na korzyść BMW – tak, jak obiecano w wartościach katalogowych producentów. BMW osiągnęło w teście średnie spalanie 7,5 l/100 km i było oszczędniejsze od Audi tylko o 0,2 l.

W obydwu autach podoba się nam, w jaki spokojny i niesamowity sposób rozwijają prędkość. Ośmiobiegowy „automat” pozwala na rozpędzanie się już przy niskich obrotach, a przy dodaniu gazu „do dechy” wyciska co się da z silników Diesla. Potężne momenty obrotowe zapewniają SQ5 i X3 pełną suwerenność. To, że mamy do czynienia z dieslem, można zauważyć nie tylko na stacji benzynowej, ale również odczuć po nieco szorstkiej pracy silnika.

BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?
BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?Żródło: Auto Świat

Ekspresyjny i sportowy charakter Audi działa niekorzystnie nie tylko na komfort jazdy. Podczas wczesnego ataku zimy w Alpach dało się również zauważyć zdecydowanie negatywne skutki obniżonego podwozia. Przy głębszym śniegu w SQ5 zdecydowanie wcześniej dojdzie do nieuniknionego zaczepiania przednim spojlerem zderzaka oraz podwoziem niż w cywilnej wersji Q5. BMW w takich warunkach pogodowych stwarzało mniej problemów.

W kwestii napędu na wszystkie koła też mamy klasyczny pat. Oba systemy skutecznie przenoszą moc na śliskie podłoże – również dzięki wyśmienicie zestrojonemu systemowi antypoślizgowemu. Nawet na śniegu jak burza jadą pod górę. Sporty zimowe w przypadku obu modeli to prawdziwa przyjemność. Sportowy wygląd Audi również w tym przypadku nie przynosi korzyści wobec subtelniejszego BMW.

BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?
BMW X3 kontra Audi Q5: czy to jeszcze SUV-y?Żródło: Auto Świat
Autor Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków