Auto Świat Testy Porównania samochodów Mitsubishi Lancer kontra Opel Astra i Citroen C4 - który używany kompakt będzie lepszym wyborem?

Mitsubishi Lancer kontra Opel Astra i Citroen C4 - który używany kompakt będzie lepszym wyborem?

Kilkuletnie Citroen C4, Mitsubishi Lancer i Opel Astra z prostymi wolnossącymi benzyniakami 1.6 nie powinny generować wysokich kosztów eksploatacji. Sprawdźmy więc, czy tak jest w rzeczywistości

Mitsubishi Lancer kontra Opel Astra i Citroen C4 - który używany kompakt będzie lepszym wyborem?
Zobacz galerię (19)
Auto Świat
Mitsubishi Lancer kontra Opel Astra i Citroen C4 - który używany kompakt będzie lepszym wyborem?
  • Opel Astra, Citroen C4 oraz Mitsubishi Lancer z wolnossącymi silnikami benzynowymi nie należą do przesadnie kosztownych w codziennej eksploatacji
  • Najwyższą trwałość oferuje Mitsubishi Lancer, Opel Astra i Citroen C4 wypadają nieco gorzej
  • Cała trójka naszych bohaterów z wolnossącymi benzyniakami 1.6 ma mocne i słabe strony

Dziś to już rzadkość! Wolnossące silniki w kompaktach stają się czymś egzotycznym, gdyż moda na downsizing (mały silnik z dużym doładowaniem) trwa już od kilkunastu lat. Jeśli jednak solidnie przewertujecie rynek wtórny, znajdziecie jeszcze dość młode (5-, 6-letnie) auta segmentu C, w których pracują benzyniaki bez żadnych wspomagaczy. Co więcej, będą to motory 1.6, które cieszą się od zawsze dużym wzięciem w tym segmencie. Przykład: kilkuletnie Citroën C4, Mitsubishi Lancer i Opel Astra. Założony budżet? 25-30 tys. zł. Na który z powyższych modeli najlepiej wydać te pieniądze?

Jeśli Mitsubishi Lancer, to z silnikiem benzynowym

Zaczniemy od Mitsubishi Lancera. Ósma generacja modelu pojawiła się w 2007 r., czyli najwcześniej spośród porównywanych aut. Początkowo był oferowany jako sedan, rok później zadebiutowała odmiana hatchback (handlowa nazwa „Sportback”), która miała przekonać do siebie szerszą klientelę. I trzeba przyznać, że Mitsubishi Lancer sprzedawał się całkiem nieźle. Oczywiście, o popularności Citroena C4, a tym bardziej Opla Astry nie można tu mówić, ale Lancery Sportbacki widać na ulicach. Podobnie wygląda rynek wtórny – o przepychu trzeba zapomnieć, ale trafiają się ładne egzemplarze.

Ceny Lancerów z benzyniakiem zaczynają się od ok. 20 tys. zł, ale są to wersje 1.5/109 i 1.8/140 KM. Porównywany motor 1.6/117 KM pojawił się w 2010 r. (zastąpił silnik 1.5). Założony przez nas budżet 25-30 tys. zł wystarczy na auta z lat 2010-11. Owszem, nie jest to silnik, którego dynamika zapiera dech w piersiach, ale sprint do „setki” w 11,1 s i elastyczność plasują bazowy napęd Mitsubishi gdzieś pomiędzy najżwawszą (i najmocniejszą) w tym porównaniu „C4-ką” a nieco słabszą, 115-konną Astrą.

Warto dodać, że szybsza jazda Lancerem wymaga wkręcania silnika na wyższe obroty. Motor robi to ochoczo, ale o niskim spalaniu trzeba wtedy zapomnieć. Zresztą, jeśli myślicie, że 1.8 to złoty środek w Lancerze – wyraźnie lepiej przyspiesza (w sumie ma 140 KM), mniej pali – to jesteście w błędzie. Lancer 1.8 wcale nie jeździ o wiele bardziej dynamicznie, nie pali też mało (więcej od 1.6). Generalnie do spokojnego podróżowania odmiana 1.6 w zupełności wystarczy, tym bardziej że podczas relaksacyjnej jazdy średnie spalanie oscyluje w granicach 7-7,5 l/100 km – jest wyższe od obiecanego przez producenta, ale i tak utrzymuje się w granicach zdrowego rozsądku. Jednak największą zaletą napędu okazuje się jego trwałość!

Poza przypadkami uszkodzenia systemu zmiennych faz rozrządu nie słyszeliśmy o powtarzających się awariach, które drenowałyby kieszeń użytkownika. To „przewidywalny” silnik, jak twierdzą mechanicy specjalizujący się w naprawie aut Mitsubishi.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Mitsubishi Lancer - czy jest solidny jak Japończyk?

Zresztą ogólnie to naprawdę solidny samochód – jeżeli chodzi o trwałość, to Lancer z benzyniakiem 1.6 pod maską wyraźnie wybija się na tle opisywanych aut. Jeśli już mielibyśmy coś wytknąć „japończykowi”, to: bagażnik o przeciętnej wielkości (344 l, choć po złożeniu siedzeń jest dość spory – 1394 l), irytujące podwozie (nie daje poczucia pełnej integracji z kierowcą, a przede wszystkim drogie ASO. Owszem, z warsztatu korzysta się rzadko (efekt wspomnianej już wysokiej trwałości), jeśli jednak zajdzie konieczność naprawy np. silnika, ceny w ASO potrafią przyprawić o ból głowy.

Citroen C4 już nie jest tak oryginalny

Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku Citroena C4. Kilkuletnie egzemplarze rzadko jeżdżą do ASO, gdyż na rynku nie brakuje zamienników (często atrakcyjnych cenowo), a także fachowców znających się na francuskich autach. Co więcej, druga generacja Citroëna C4 nie jest już tak ekstrawagancka, jak pierwsza, ma mniej skomplikowanych rozwiązań – obniża to koszty serwisu oraz napraw. I gdyby nie silniki benzynowe, także ogólną trwałość modelu ocenilibyśmy dość dobrze.

Niestety, w przypadku tego modelu występuje paradoks, bo o ile w znakomitej większości aut mechanicy polecają benzyniaki, o tyle w przypadku Citroena C4 2. generacji – zdecydowanie turbodiesle. Powód? Porównywany 120-konny silnik VTi nie należy do udanych. Zmaga się z wieloma problemami – od nadmiernego spalania oleju (dość często po przekroczeniu 120-130 tys. km), poprzez awarie systemu zmiennych faz rozrządu, a na trwałości elementów rozrządu kończąc.

Osiągi? Przeciętne. Owszem, to właśnie Citroen C4 1.6 VTi okazuje się najdynamiczniejsze w porównaniu z Mitsubishi Lancerem i Oplem Astra z silnikami 1.6, ale nadal to raczej auto do spokojnej, statecznej jazdy. Zwłaszcza że jednostka ta nie należy do przesadnie oszczędnych. Może więc zaryzykować wersję 1.6 THP/156 KM? To nie jest dobry pomysł! Efektywność tej odmiany jest świetna (silnik wielokrotnie nagradzano), ale ryzyko drogich napraw okazuje się jeszcze większe niż w 1.6 VTi. „C4-ka” też ma mocne strony.

Bez wątpienia należą do nich: 408-litrowy bagażnik, bogate wyposażenie wielu aut, przyjemne wykończenie wnętrza (materiały wykończeniowe w bogatszych wersjach są naprawdę dobre jak na klasę C), można liczyć na wysoki komfort jazdy, a także niezłą widoczność z miejsca kierowcy. No i oczywiście cena! Jej relacja do wieku w przypadku Citroena C4 jest najkorzystniejsza, bo za 25-30 tys. zł kupicie auto z lat 2011-13.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Opel Astra - typ bardzo zrównoważony

A może Opel Astra J? To dojrzały samochód, który cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem na rynku wtórnym. Przy zachowaniu poziomu cenowego Lancera (wiele aut z silnikiem 1.6/115 KM w przedziale 2010-11 r.) nadal wygląda nowocześnie. Co więcej, sporo aut ma dużo ciekawych rozwiązań technicznych umilających podróż. Niestety, skomplikowanie techniczne szybko dało o sobie znać.

Wiele aut z początku produkcji zmagało się z głupiejącą elektroniką, wiele wymagało aktualizacji oprogramowania, sporo też wzywano na bezpłatne akcje serwisowe. Poza tym Astra zaliczyła kilka wpadek jakościowych. Zdarzało się, że woda przeciekała do wnętrza (okolice koła zapasowego, schowka pasażera), klimatyzacja zbyt głośno pracowała, szybko szwankowały skrzynie manualne (łożyskowanie).

W Oplu Astra silnik 1.6/115 KM? Wypada dość korzystnie. To jednostka, której korzenie sięgają lat 90. XX w., ale przez lata była dopracowywana i w Astrze J można uznać ten silnik za godny uwagi. Trzeba jedynie pogodzić się z nie najlepszymi osiągami, choć spalanie wypada przyzwoicie (ok. 7,5 l/100 km). Wybór wersji 1.4 Turbo z punktu widzenia dynamiki nie jest zły, ale trwałości – niekoniecznie. Na plus: przestronne wnętrze, dobre zachowanie na drodze i wygodne fotele.

Naszym zdaniem

Cała trójka naszych bohaterów z wolnossącymi benzyniakami 1.6 ma mocne i słabe strony. Jeśli stawiacie przede wszystkim na trwałość, wybierzcie Lancera. Oczywiście, ma drobne braki użytkowe, przeciętnie się go prowadzi, można mieć zastrzeżenia do cen części w ASO, ale jeśli chodzi o trwałość, to nie mam uwag!

Gorzej pod względem niezawodności wypada Citroen C4 1.6 VTi. I nie chodzi o ogólną trwałość auta, bo ta akurat nie jest zła, ale o problematyczny silnik, który często po 100-120 tys. km zaczyna generować duże koszty. Natomiast Astra 1.6 okazuje się zrównoważonym typem. Owszem, ma słabe punkty, jednak nie brakuje jej też zalet. Ładny, zadbany egzemplarz ze 115-konnym silnikiem 1.6 – czemu nie.

Dane techniczne, koszty eksploatacji, ceny części

Citroen C4Mitsubishi LancerOpel Astra
Silnik – typ/cylindry/zaworybenz./R4/16benz./R4/16benz./R4/16
Pojemność skokowa (cm3)159815901598
Moc maksymalna (KM/obr./min)120/6000117/6000115/6000
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min)160/4250154/4000155/4000
Skrzynia biegów/napędman. 5/przedniman. 5/przedniman. 5/przedni
Hamulce przód/tyłtarcz. wentyl./tarczowetarcz. wentyl./tarczowetarcz. wentyl./tarczowe
Wymiary nadwozia (dł./szer./wys.; mm)4329/1798/14984585/1760/15054419/1814/1510
Rozstaw osi (mm)/poj. bagażnika (l)2608/408-11832635/344-13942685/370-1235
Masa własna/ładowność (kg)1370/3951375/4251393/512
Osiągi (dane fabryczne)
Przyspieszenie 0-100 km/h10,8 s11,1 s11,7 s
Prędkość maksymalna193 km/h185 km/h188 km/h
Zużycie paliwa miasto8,8 l/100 km7,6 l/100 km7,8 l/100 km
Zużycie paliwa poza miastem4,7 l/100 km4,7 l/100 km4,8 l/100 km
Zużycie paliwa średnie6,2 l/100 km5,8 l/100 km5,9 l/100 km
Średnica zawracania10,7 m10,0 m11,4 m
Eksploatacja
Olej silnikowy5W-30 (4,3 l)5W-30 (4,2 l)5W-30 (4,5 l)
Olej w manualnej skrzyni biegów75W-80 Semi-Synth. (1,8 l)75W-80 (2,0 l)70W (1,6 l)
Płyn hamulcowyDOT 4 (1,0 l)DOT 4 (1,0 l)DOT 4+ (1,0 l)
Układ chłodzeniapłyn na bazie glik. (6,2 l)płyn na bazie glik. (6,0 l)płyn na bazie glik. (5,6 l)
Rozrządłańcuchłańcuch
Kiedy wymieniać?
Olej silnikowy wraz z filtremco 30 tys. km lub co rokco 20 tys. km lub co rokco 30 tys. km lub co rok
Filtr przeciwpyłkowyco 30 tys. kmco 20 tys. kmco 30 tys. km
Filtr powietrzaco 60 tys. kmco 60 tys. kmco 60 tys. km
Świece zapłonoweco 60 tys. km co 90 tys. km co 60 tys. km
Napęd rozrządubez okresowej wymianybez okresowej wymianyco 150 tys. km lub 6 lat
Ile kosztują zamienniki?
Filtr oleju/powietrza28/3918/54 zł24/48 zł
Klocki hamulcowe/tarcze (przód, kpl.)144/340 zł158/356 zł148/384 zł
Amortyzatory przód/tył (kpl.)480/380 zł540/460 zł480/290 zł
Sprzęgło (kpl.)715890590
Reflektor634 zł540 zł593 zł
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków