- Polski fotelik samochodowy Avionaut Max Space Comfort System + dla wielu osób może okazać się interesującą alternatywą dla zagranicznych konstrukcji
- Fotelik zapewnia wysoki poziom komfortu i wygody, a do tego jest funkcjonalny i bezpieczny
- Fotelik został użyczony przez importera, w po teście został zwrócony
Wybór fotelika samochodowego to wbrew pozorom dość trudne zadanie, szczególnie gdy mówimy o modelu przeznaczonym dla starszego dziecka. Taki fotelik zazwyczaj służy nam przez dłuższy czas niż konstrukcje dla niemowlaków i dzieci w okresie poniemowlęcym, a to oznacza, że musi być z jednej strony wystarczająco wygodny i obszerny, a do tego powinien "rosnąć" wraz z dzieckiem. Oczywistością jest także wysoki poziom bezpieczeństwa, jaki powinien zapewniać fotelik, w końcu chyba każdemu rodzicowi zależy na tym, że ochronić najmłodszych przed ryzykiem utraty zdrowia lub życia.
Fotelik Avionaut Max Space Comfort System +. Pozytywne pierwsze wrażenie
Avionaut Max Space Comfort System + przeznaczony jest dla starszaków (ewentualnie rosłych maluchów), czyli dzieci o masie od 15 do 50 kg i wzroście mieszczącym się w granicach 100 - 150 cm. Fotelik ma materiałową tapicerką, a możliwość personalizacji ogranicza się do wyboru jednego z sześciu kolorów (szary, beżowy, czarny, niebieski, różowy i miętowy).
Do testu trafił fotelik z czarną tapicerką, która przynajmniej w teorii jest najbardziej wybaczającą w przypadku zabrudzeń. To ważne, bo niemal każdy rodzic wie, że utrzymanie tapicerki w czystości przez okres dłuższy niż kilka miesięcy, a czasami zaledwie tygodni, można porównać z trafieniem szóstki w lotto. Na szczęście tapicerkę w Avionaucie można zdjąć i wyprać, więc w razie potrzeby z łatwością usuniemy większość, o ile nie wszystkie zabrudzenia. Pozostałe elementy, w tym podłokietniki wykończone syntetyczną skórą, również można myć — wystarczy użyć miękkiej gąbki i wody z mydłem.
Max Space Comfort System + dostarczany jest w dość dużym kartonie i jest gotowy do zamontowania niemal natychmiast po wyjęciu z folii. Niemal, bo chcąc zapewnić najwyższy poziom ochrony, musimy zamontować jeszcze specjalny odbojnik, który w zależności od tego, czy umieścimy fotelik na prawym lub lewym siedzeniu auta, mocujemy na prawym bądź lewym boku fotelika. Zadaniem odbojnika jest zapewnienie dodatkowej ochrony w przypadku bocznego zderzenia. Jego montaż jest prosty, ale wymaga użycia pewnej siły. Na szczęście wygląda na to, że tworzywo, z którego wykonano odbojnik, jest wystarczająco wytrzymałe, aby nie doszło do odłamania jego części podczas montażu.
Pierwsze, na co zwracamy uwagę już w chwilę po wzięciu kartonu z fotelikiem w ręce, to jego dość duża masa. Nie mogąc znaleźć szybko informacji o tym, ile waży sam Max Space Comfort System +, skorzystałem ze zwykłej wagi łazienkowej i okazało się, że fotelik Avionauta waży ok. 8,6 kg. Chociaż na rynku są lżejsze konstrukcje, to Avionaut okazuje się bardzo wygodny do przenoszenia, bo można go łatwo chwycić za podłokietniki.
Fotelik Avionaut Max Space Comfort System +. Dość ciężki, ale stabilny
Można odnieść wrażenie, że duża masa fotelika Avionauta jest efektem zastosowania dość masywnej podstawy. Ta sprawia wrażenie bardzo solidnej i skrywa w sobie wysuwane szyny systemu Isofix. Pewną wadą może być to, że szyny nie mają żadnej regulacji kąta pochylenia (w górę lub w dół) i w niektórych autach tylna część podstawy fotelika niejako wisi w powietrzu, podpierając się tylko na zaczepach Isofix, a nie na siedzeniu samochodu. Być może to była przyczyna przygotowania tak solidnej podstawy.
Kilkutygodniowy test wykazał jeszcze jeden mankament, choć ten ujawnił się w tylko jednym z sześciu, czy nawet ośmiu samochodach, w których miałem okazję sprawdzić fotelik Avionauta. Mowa o systemie, którego zadaniem jest utrzymywanie górnej części pasa bezpieczeństwa w odpowiednim położeniu i eliminowanie ryzyko zsuwania się pasa z obojczyka. Pomimo teoretycznie właściwego kształtu uchwytu na pas (zielony element), który w założeniu ma zabezpieczać pas przed wysuwaniem się, w jednym aucie to rozwiązanie nie zdało egzaminu. Co do zasady jednak uchwyt dobrze spełnia swoje zadanie.
Fotelik Avionaut Max Space Comfort System +. Wygodny nawet podczas długich podróży
To, co wyróżnia fotelik Avionaut Max Space Comfort System +, to m.in. system dwóch poduszek. Pierwsza umieszczona jest tuż pod zagłówkiem i jej zadaniem jest zapewnienie dodatkowego podparcia odcinka szyjnego. Polski producent zapewnia, że ta dodatkowa poduszka stabilizuje odcinek szyjny i odciąża mięśnie wokół szyi. Zadaniem drugiej poduszki, a właściwie przesuwanego na wysokość wałka, jest utrzymywanie w ergonomiczny sposób odcinka lędźwiowego, tak, aby jego nacisk na kręgosłup był jak najmniejszy. Ma to eliminować ból kręgosłupa.
Po kilkunastu wyjazdach, podczas których dziecko korzystało z fotelika Avionauta, można potwierdzić, że powyższe systemy działają, bo syn nie zgłaszał żadnych uwag odnośnie do komfortu jazdy. Dziecko zwracało uwagę na fakt, że Max Space Comfort System + jest dość szeroki i że zapewnia dobrą widoczność na boki. To istotna zaleta, bo starszaki mogąc swobodnie oglądać to, co dzieje się za oknem, znacznie lepiej znoszą podróże (wielu rodziców i opiekunów wie, o czym mowa).
- Przeczytaj także: Upał w aucie – jak szybko wnętrze samochodu zmieni się w piekarnik?
Podczas wielu podróży fotelik Avionauta okazał się również wygodny do spania. Max Space Comfort System + ma możliwość nachylenia do pozycji spoczynkowej, chociaż w przypadku polskiego produktu mówimy jedynie o dwóch pozycjach (odchylony lub podniesiony). U niektórych konkurentów zakres regulacji jest większy, ale prawda jest taka, że nie każdy z tej funkcji korzysta. Gdy dziecko wsiada, fotelik zazwyczaj ustawiony jest bardziej pionowo i gdy dziecko zaśnie podczas jazdy, tylko część osób zatrzymuje się, żeby przestawić fotelik do pozycji spoczynkowej. Na szczęście nawet bez korzystania z tej regulacji głowa dziecka ani się nie odchylała, ani mocno nie opadała do przodu.
Niewątpliwym atutem Avionauta jest certyfikat AGR Seal of Approval. Ten przyznawany jest produktom ocenianym jako szczególnie przyjazne dla pleców. To potwierdzałoby brak zastrzeżeń ze strony dziecka odnośnie komfortu i wygody podczas jazdy. Kolejnym ważnym argumentem przemawiającym za fotelikiem AvionautMax Space Comfort System + jest skuteczna wentylacja, której obecność potwierdzają otwory wentylacyjne umieszczone po bokach siedziska i w oparciu. Do tego dochodzi wysoki poziom bezpieczeństwa, potwierdzony m.in. przez ADAC.
Fotelik Avionaut Max Space Comfort System +. Kupić czy nie kupić?
Czy warto rozważać zakup modelu Avionauta? Bez wątpienia tak, choć trzeba liczyć się z faktem, że polska konstrukcja do najtańszych nie należy. Fotelik Max Space Comfort System + bardzo dobrze sprawdza się w codziennym użytkowaniu, ale kosztuje 1299 zł. To dość wysoka cena, która ma być podyktowana m.in. tym, że foteliki produkowane są wyłącznie w Polsce. Inne minusy, o których wspomniałem — stosunkowo duża masa, możliwość wysuwania się pasa z prowadnicy, i brak regulacji kąta mocowania szyn Isofix — dla wielu klientów nie będą miały żadnego znaczenia, bo w większości aut nie dadzą o sobie znać.
Przy okazji warto wspomnieć również o samej firmie Avionaut. Ta działa od 13 lat i od początku zajmuje się projektowaniem i produkcją fotelików samochodowych. Jednym z atutów jest oficjalna certyfikacje AGR, która potwierdza zachowanie najwyższych standardów w ochronie zdrowego kręgosłupa. Cała gama fotelików tej marki produkowana jest w polskiej fabryce.
Z punktu widzenia użytkowników korzystnym rozwiązaniem jest możliwość bezpłatnej wymiany fotelika na nowy, gdy ten już kupiony brał udział w kolizji lub wypadku potwierdzonym m.in. notatką policyjną. Program obejmuje foteliki, które zostały kupione nie wcześniej niż dwa lata przed zdarzeniem, a warunkiem skorzystania z programu jest odesłanie uszkodzonego fotelika do Avionauta. W ten sposób producent chce ograniczyć możliwość wprowadzania uszkodzonych fotelików na rynek wtórny.