Renault Megane E-Tech — dla kogo?
Renault Megane E-TECH EV60. Zasięg w cyklu mieszanym na poziomie 355 km (na podstawie naszych pomiarów) oznacza, że mimo całkiem niezłej baterii (60 kWh) jest to auto w pierwszej kolejności dla tych, którzy kręcą się po mieście, ewentualnie – dla tych, którzy robią trasy nieprzekraczające 200-300 km. Ja bez większych problemów dojechałem z Warszawy do Białegostoku i z powrotem.
Oczywiście, na upartego da się i pojechać elektrycznym Renault Megane E-Tech z jednego końca Polski na drugi, jednak dystans rzędu np. 800 km oznacza co najmniej trzy przerwy na ładowanie.
Ile trwa ładowanie Renault Megane E-Tech? Przez złącze CCS uzyskamy 80 proc. naładowania (od ok. 20 proc.) w mniej więcej 45-55 minut. Podczas ładowania można w wygodny sposób podejrzeć czas pozostały na wirtualnych zegarach lub lub za pomocą smartfona. Fabryczna nawigacja oparta na systemie Android domyślnie korzysta z map Google'a i pomaga wytyczyć trasę do najbliżej ładowarki.
Renault Megane E-Tech — opis modelu
Renault Megane E-Tech EV60. Następca Megane IV (oba modele będą przez pewien czas produkowane równolegle) to pięciodrzwiowy hatchback. Naprawdę atrakcyjny hatchback. Auto jest na tyle wyjątkowe, że wywołuje na ulicy zaciekawione spojrzenia przechodniów. Ostatnio za kierownicą auta z Grupy Renault czułem się tak podczas testu Alpine A110. No właśnie...
Swoje na pewno robi efektowny lakier testowanego Megane, na pewno w oczy rzucają się ogromne, jak na kompakt koła (215/45 R20) i efektownie poprowadzona linia dachu, lekko opadająca ku tyłowi. Dach ma kontrastowe (czarne) malowanie – to zabieg stylistyczny znany i stosowany już od wielu lat.
Renault Megane E-Tech ma długość 4,60 m, co oznacza, że jest o... 16 cm krótsze od swojego spalinowego poprzednika. Ale uspokajam – nie odbija się to bardzo negatywnie na przestronności kabiny. Zwłaszcza, że rozstaw osi urósł w stosunku do Megane IV o 2 cm. Jeśli coś przeszkadza, to np. opadająca linia dachu, zabierająca nieco miejsca nad głowami i przeciętna widoczność do tyłu. Ale i szerokie słupki A nie ułatwiają zadania, zaś z nieznanych przyczyn obraz z kamery cofania zajmuje tylko część centralnego ekranu – dla kogoś, kto ma słabszy wzrok może być to lekko niewygodne. Bagażnik? To całkiem rozsądne 389-1245 l, ale trochę przeszkadza wysoki próg.
Renault Megane E-Tech — wrażenia z jazdy
Renault Megane E-Tech EV60. Moc 220 KM na papierze wygląda obiecująco, także w praktyce okazuje się zupełnie wystarczająca. Według naszych pomiarów Megane E-Tech osiąga 100 km/h już po 7,2 s, co jest wynikiem o 0,2 s lepszym od tego, co deklaruje producent. Przyjemność z jazdy, jak w każdym elektryku o przyzwoitej mocy, jest duża – nigdy nie ma się wrażenia braku siły napędowej (chyba że po włączeniu trybu Eco), niezłe jest też wyciszenie kabiny. Dopiero przy ok. 120 km/h zaczyna być delikatnie słychać szumy powietrza i opon.
Największą satysfakcję Megane sprawia wtedy, gdy jeździmy po mieście bez używania hamulca – stopień rekuperacji da się regulować łopatkami przy kierownicy. Już w drugim położeniu auto po zdjęciu nogi z gazu zwalnia na tyle mocno, że można się zatrzymać w zasadzie bez używania hamulca. W warunkach miejskich średnie spalanie rzadko kiedy przekracza 15 kWh/100 km, a jeżdżąc defensywnie da się ten wynik poprawić.
Renault Megane E-Tech — wnętrze
Renault Megane E-Tech EV60. Ktoś tu się chyba lekko zapatrzył na kolegów z koncernu PSA, a zwłaszcza na to, co robi Citroen: mamy tu dość obszerne i "kanapowe" fotele (dla niektórych mogą nawet być nieco za miękkie), do tego część kokpitu wykończono tkaniną, która fakturą nieco przypomina to, co znamy np. z modelu C4 Cactus. Ale czy to źle? Absolutnie nie. Jakość wykonania, w większości przypadków jest bardzo poprawna. Dużo schowków i półeczek, kieszenie w drzwiach wykończone filcem. Umieszczony po prawej stronie kierownicy wybierak biegów czasem można pomylić z... manetką od wycieraczek. Mnie się, w każdym razie, początkowo kilka razy to przydarzyło.
Bardzo duży plus za multimedia – w porównaniu do systemów R-Link sprzed kilku lat jest to skok niemal galaktyczny. Centralny ekran ma świetną rozdzielczość, zazwyczaj szybko reaguje na dotyk i ma dość łatwe w obsłudze menu. A że nie zawsze poprawnie działa apple CarPlay, np. nie włącza się wcale – komunikat o treści "coś poszło nie tak" lub funkcja startuje z opóźnieniem? Cóż, mam nadzieję, że to albo wina mojego iPhone'a, albo Renault wypuści jakąś aktualizację software'u. Która przy okazji sprawi, że przestanie się co chwile pojawiać – nieprawdziwy zresztą – komunikat o awarii czujników parkowania.
Z przodu miejsca jest mnóstwo, z tyłu można mieć poczucie lekkiej ciasnoty, ale ogólnie wnętrze jest wygodne. Trzyosobowa rodzina (dwoje dorosłych plus niemowlę) miała miejsca aż nadto, ale przecież w modelu segmentu C nie może być inaczej.
Renault Megane E-Tech — pojemność i ustawność bagażnika
Renault Megane E-Tech EV60. Pojemność bagażnika wynosi od 389 do 1245 l, co jest wynikiem przyzwoitym, jak na segment C. Jeśli coś przeszkadza, to dość wysoki próg. Po złożeniu oparć tylnej kanapy nie powstaje równa powierzchnia. Ładowność: niecałe 500 kg.
Renault Megane E-Tech — zużycie energii i koszty eksploatacji
Renault Megane E-Tech EV60. Średnio w teście Megane zużyło 16,9 kWh, ale w mieście da się ten wynik nieco poprawić. Średnio oznacza to zasięg na poziomie 355 km, jednak w warunkach miejskich powinno dać się dobić do 400 km.
Renault Megane E-Tech — prowadzenie
Renault Megane E-Tech EV60. Jak większość elektryków, również i Megane E-Tech prowadzi się przewidywalnie i neutralnie (niski środek ciężkości, niezły rozkład mas), choć układ kierowniczy nie wykazuje zapędów "sportowych" i nie daje jakiegoś wyjątkowego poczucia tego, co akurat robią przednie koła Czy to źle? Nie, bo to zwykły kompakt, a nie wersja R.S. Da się tym autem szybko pokonywać zakręty, ale gdy spadnie deszcz, to energooszczędne ogumienie szybko zaczyna mieć problem z trakcją. Ogólnie auto jest jednak dość zwinne i zwrotne, co ma znaczenie w mieście.
Renault Megane E-Tech — finansowanie i gwarancja
Renault Megane E-Tech EV60. Bazowo cena wynosi 204 900 zł, testowy egzemplarz kosztuje 220 800 zł. Gwarancja mechaniczna: 2 lata, czyli bez szału.
Czytaj więcej o RENAULT MEGANERENAULT Megane - galeria
Jest krótszy od spalinowego poprzednika o solidne 16 cm. I wygląda na tyle zjawiskowo, że ludzie oglądają się za nim ulicy.
Przeprojektowane logo Renault – co o nim sądzicie?
Zwężająca się ku tyłowi linia okien i stosunkowo mała tylna szyba nie poprawiają widoczności.
20-calowe koła z oponami o szerokości 215 mm. Na mokrej nawierzchni energooszczędne ogumienie walczy o trakcję.
Dwukolorowe malowanie dodaje charakteru. Ale elektryczne Megane i tak ma go pod dostatkiem.
Wreszcie w Renault dostajemy dobre multimedia, do tego w pełni konfigurowalne zegary o wysokiej rozdzielczości.
Tylne klamki ukryte w słupkach. Znany i lubiany zabieg stylistyczny.
Silnik rozwija 220 KM i 300 Nm, siła napędowa trafia na przednią oś. Zmierzony przez nas czas sprintu od 0 do 100 km/h to 7,2 s.
Matrycowe lampy LED należą do wyposażenia seryjnego,
Wygodne i szerokie przednie fotele, choć dla niektórych mogą okazać się... aż nazbyt miękkie.
Bagażnik bazowo ma 389 l i jest dość foremny. Uwaga na dość pokaźny próg załadunku.
Kogucik w rogu szyby. Tak na wypadek, gdybyście zapomnieli, że macie do czynienia z francuskim samochodem.
Renault Megane E-Tech — czy warto kupić?
Renault Megane E-Tech EV60. Z pewnością warto. Ogólnie darzę Renault szacunkiem i uwielbiam wiele wersji R.S, ale musiałem długo czekać na "zwykłe" auto tej marki, które tak mi się spodoba. Megane to moim zdaniem najlepsze cywilne auto tej marki jakiegoś czasu.