Układ jezdny jest nad wyraz komfortowy ikompensuje wszelkie nierówności nawierzchni. Układ kierowniczy jakzwykle u Audi ma bezpośrednie przełożenie, jednak wielostopniowewspomaganie kierownicy może trochę irytować – niby wszystko jest OK (razwspomaganie działa wydajniej, raz mniej), ale brakuje płynnegoprzejścia.

Przy spokojnej jeździe silnik cichutko mruczy podmaską. Jeśli zmusimy go do cięższej pracy, zaczyna trochę wyć. Audiobiecuje, że mimo niemałej przecież masy limuzyna ma zużywać średniozaledwie 9,3 l/100 km – trzeba to sprawdzić.

Jeśli już auto mabyć przedłużone i luksusowe, to powinno mieć większy silnik. Wskaźnikprestiżu znacząco spada, gdy pod maską pracuje 3.0 TFSI – tu przydałobysię raczej poważniejsze V8. Poza tym wersja przedłużona to auto, wktórym właściciel powinien siedzieć z tyłu.