- Potężny, wolnossący silnik V10 znajduje się w samym centrum uwagi, w przenośni i dosłownie. Jest głośno i emocjonująco
- Samochód potrafi osiągnąć 100 km/h w 3,7 s i rozpędzić się do 329 km/h. Przyspieszenie faktycznie wbija w fotel, a tylne koła długo "szukają" przyczepności
- Nowe, doposażone R8 V10 Performance RWD to wydatek niespełna miliona złotych. To jednak inwestycja, bo ten model w niedługim czasie może stać się kolekcjonerskim Audi
Audi R8 to supersamochód w starym stylu. Bez elektrycznych wspomagaczy, które poprawiają osiągi, jeśli zajdzie taka potrzeba, a na co dzień sprawiają, że auto staje się spokojniejsze i oszczędniejsze. Za to ma geny Lamborghini! W tym przypadku liczy się wyłącznie brutalna siła i kult wolnossącego silnika V10, który znajduje się w samym centrum uwagi, w przenośni i dosłownie.
W coupe (jest jeszcze Spyder z miękkim dachem) na wzdłużnie zamontowany motor możesz sobie popatrzeć z zewnątrz, bez otwierania klapy, bo jest on wyeksponowany (znajduje się za szybą, nie za maskownicą). To taki ołtarzyk (i to podświetlany!), który mogą podziwiać inni. Z tyłu przez kratki w zderzaku dobrze widać także układ wydechowy. Można zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Audi R8 V10 Performance RWD – generator adrenaliny tuż za plecami
Uruchamiam silnik i za mną budzi się prawdziwa bestia! Dziesięciocylindrowa jednostka o pojemności 5,2 litra pracuje bardzo głośno i kręci się aż do 8,7 tys. obr./min. Słychać każdy jej odgłos — jak sapie, warczy, strzela. Czuć wyścigowy charakter. Dodatkowy głośnik od systemu audio Bang & Olufsen, zamontowany w zagłówku fotela, jest zbędny. Akompaniament zapewnia basowy wydech. Największy hałas powstaje, gdy silnik jest zimny, po kilkudziesięciu sekundach nieco łagodnieje. Efekt jest jeszcze większy na podziemnym parkingu. Żadna "symfonia" z głośników nie zastąpi tego, co w Audi R8 jest tak naturalne, po prostu prawdziwe.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Oczywiście osiągi również są mocną stroną "R-ósemki". Pod koniec 2021 r. pojawiły się wersje Performance, które stały się bazowymi. Są jeszcze mocniejsze i wyposażone w kilka dodatków, m.in. dynamiczny układ kierowniczy. Wolnossący silnik 5.2 V10 FSI w tylnonapędowym Audi R8 (RWD) generuje teraz 570 KM i 550 Nm. Dodam, że auto nie jest zbyt ciężkie, bo nadwozie jest wykonane z aluminium, a duże elementy z tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem węglowym CFRP. Masa własna coupe wynosi 1595 kg, czyli trochę więcej niż A4 Avant z dieslem i automatem.
Samochód potrafi osiągnąć 100 km/h w 3,7 s (jeśli są idealne warunki) i rozpędzić się do 329 km/h. Przyspieszenie faktycznie wbija w fotel, a tylne koła długo "szukają" przyczepności. Wariant quattro to bezpieczniejsza i efektywniejsza opcja, która pozwala "urwać" aż 0,6 s w czasie przyspieszenia do "setki" (ma o 50 KM i 30 Nm więcej), ale nie zapewni takiej zabawy wprawnemu kierowcy. Łatwiejsze wprowadzenie auta w kontrolowany poślizg umożliwia tryb sportowy w elektronicznym układzie stabilizacji toru jazdy.
Jazda autem z nadsterownym usposobieniem to czysta przyjemność także na krętej drodze (moment obrotowy pomiędzy tylnymi koła rozdziela czysto mechaniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu). Układ kierowniczy okazuje się bardzo precyzyjny a zawieszenie twarde, ale takie właśnie ma być w tego typu samochodzie. W trybie jazdy Dynamic R8 staje się głośniejsze, dwusprzęgłowa skrzynia S tronic momentalnie redukuje bieg, pracuje brutalniej, robi międzygazy, a ty uderzasz głową w zagłówek fotela. Różnice pomiędzy profilami Comfort i Dynamic (mamy jeszcze Auto i Individual) są naprawdę wyraźne.
Z dziennikarskiego obowiązku podaję wyniki dotyczące spalania, chociaż dla przyszłego właściciela takiego samochodu pewnie nie będą to najważniejsze informacje. Mój najniższy rezultat podczas spokojnej jazdy w trasie to 10,3 l/100 km. Całkiem rozsądnie spalanie, nie trzeba zbyt często zatrzymywać się na tankowanie (pojemność baku wynosi 72 l). Jednak mocniej "dociskane" (lub w gęstym ruchu miejskim) 10 cylindrów potrzebuje już zdecydowanie więcej benzyny – średnio 16-17 l, ale bez większych problemów może to być nawet 20 l na 100 km.
Audi R8 V10 Performance RWD — stworzone dla kierowcy
Wnętrze "R-ósemki" jest minimalistyczne. Na desce rozdzielczej nie wysuwa się żaden dotykowy ekran. Takiego po prostu nie przewidziano, więc pasażer jest pod tym kątem poszkodowany. Pełnią władzy dysponuje kierowca, który przed oczami ma wirtualny kokpit, czyli wyświetlacz zamiast klasycznych zegarów. To na nim, oczywiście poza prędkością, wyświetlana jest mapa nawigacji, dane z komputera pokładowego, informacje z radioodtwarzacza czy smartfona. Taką koncepcję Audi przyjęło w 2014 r. w modelu TT, a w 2015 r. zastosowało ją w R8.
Do wystroju wnętrza nie można mieć uwag. Sportowy klimat tworzą detale pokryte błyszczącym karbonem, a także Alcantara, którą wykończono część kierownicy, dźwignię skrzyni biegów i podsufitkę. Do koloru nadwozia pasują przeszycia niebieską nicią. Sportowe fotele, pokryte skórą, mocno otulają ciało i trzymają na boki. Siedzi się bardzo nisko, co wzmacnia wrażenia podczas jazdy. Bagażnik o pojemności 112 l znajduje się z przodu, pod maską, gdzie w zdecydowanej większości samochodów montowane są silniki. Na weekendowy wypadek czy drobne zakupy powinien wystarczyć. Można coś jeszcze upchnąć w kabinie za fotelami.
Audi R8 V10 Performance RWD — wszystko, co dobre, kiedyś się kończy...
Nie jest tajemnicą, że nowe R8 zostanie zelektryfikowane, o ile w ogóle powstanie bezpośredni następca tego modelu. Ile czasu pozostanie z nami obecna generacja? Tego dokładnie nie wiadomo, ale raczej musisz się pospieszyć, jeśli chcesz stać się posiadaczem ekstremalnego przedstawiciela spalinowej motoryzacji i ostatniego takiego Audi w historii.
Nowe R8 V10 Performance RWD w wersji coupe kosztuje od 739 500 zł. Testowany egzemplarz otrzymał dodatki za ponad 200 tys. W tym samochodzie faktycznie czuć, że są to dobrze wydane pieniądze. To inwestycja, bo ten model w niedługim czasie może stać się kolekcjonerskim Audi.
Audi R8 V10 Performance RWD — dane techniczne
Silnik | benzynowy V10 |
Pojemność skokowa | 5204 cm3 |
Moc | 570 KM przy 8000 obr./min |
Moment obrotowy | 550 Nm przy 6400 obr./min |
Napęd | na tylne koła |
Skrzynia biegów | aut. dwusprzęgłowa 7b. |
Długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi | 4429/1940/1236/2650 mm |
Masa własna/ładowność | 1590 kg/305 kg |
Pojemność bagażnika | 112 l |
0-100 km/h | 3,7 s |
Prędkość maksymalna | 329 km/h |
Średnie spalanie (WLTP) | 12,9 l/100 km |
Gwarancja | 2 lata lub 120 tys. km |
Cena | od 739 500 zł (egz. testowany: 946 290 zł) |