W poprzednim numerze w rolę testującej wcieliła się Anna, która oceniała atuty nowej Micry z punktu widzenia osoby z niepełnosprawnością nogi. Tym razem za kierownicą miejskiego Nissana zasiadła Magda – szczęśliwa mama dwójki dzieci oraz użytkowniczka Micry poprzedniej generacji.
Już na postoju zaczęła się dokładnie przyglądać nowemu modelowi. Magdzie nie przypadł do gustu design, gdyż jej zdaniem stracił na oryginalności. Owszem, bryła auta nadal pozostała charakterystyczna dla Nissana, ale stylistyka przedniej i tylnej części nadwozia okazała się podobna jak w innych miejskich modelach. We wnętrzu Magda zwróciła uwagę na bogate wyposażenie testowego auta, za to nie spodobała się jej szara kolorystyka deski rozdzielczej i tapicerki foteli.
Obsługa większości urządzeń (poza nawigacją) była dla testującej w pełni intuicyjna. Nasza Czytelniczka uwielbia słuchać muzyki podczas prowadzenia samochodu, dlatego jedną z pierwszych rzeczy, na jakie zwróciła uwagę, był system Audio Connect (w wersji Acenta dopłata 2300 zł). W jego skład oprócz radia z CD/MP3 wchodzi Bluetooth, który pozwala bezprzewodowo łączyć się z telefonem i prowadzić rozmowy przez zestaw głośnomówiący lub odtwarzać muzykę. Audio Connect zawiera także nawigację, 6 głośników oraz złącza: USB, AUX i do odtwarzaczy iPod.
Magdzie spodobał się system audio, a zwłaszcza sterowanie nim za pomocą wygodnych przycisków na kierownicy. Mniej pochlebnych słów padło odnośnie jednostki napędowej nowego modelu. Drażnił zwłaszcza dźwięk i hałas 3-cylindrowego motoru występujący podczas gwałtownego przyspieszania. Skrzynia CVT wprowadzała bowiem silnik na wysokie obroty i przez pewien czas je utrzymywała.
Magdy nie zachwyciła także dynamika, która mimo identycznej mocy silnika jak w jej prywatnym egzemplarzu (4-cylindrowy, 1.2/80 KM z manualną skrzynią), okazała się gorsza.
Ważne dla matek z dziećmi. Micra standardowo jest wyposażona w system Isofix na tylnej kanapie, ułatwiający kotwiczenie fotelików dziecięcych. Fotelik można również zamocować na przednim siedzeniu pasażera, gdyż seryjnie auto ma wyłącznik czołowego airbagu. Auto występuje tylko w wersji 5-drzwiowej, a to ułatwia zajmowanie miejsc we wnętrzu przez dzieci. Niestety, w 265-litrowym bagażniku nie mieści się duży wózek dziecięcy (gondola).