- Ford Mustang Mach-E może być napędzany silnikiem o mocy 269, 294 i 351 KM),
- Ford Mustang Mach-E 351 KM AWD z akumulatorem 98 kWh przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,9 s
- Choć to auto elektryczne potrafi brzmieć rasowym dźwiękiem widlastej ósemki
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Nadanie nazwy Mustang dla elektrycznego SUV-a to odważne posunięcie. Obawialiśmy, że marketingowcy Forda postanowią wykorzystać nazwę kultowego modelu do promocji samochodu elektrycznego i będzie tak jak w przypadku Fiata 500, którego pierwszy człon nazwy modelu użyto w kilku wersjach nadwoziowych dla różnych klas pojazdów, w sumie nie mających ze sobą zbyt wiele wspólnego. Przedstawiciele Forda uspokoili nas, że koncern takich planów nie ma. Ale jeden projekt z nazwą kultowego Mustanga, już powstał i wjeżdża właśnie do salonów Forda. To Ford Mustang Mach-E zasilany prądem, dostępny w trzech mocach (269, 294 i 351 KM), z dwoma rodzajami napędu (RWD i AWD) oraz dwoma pojemnościami akumulatorów (brutto: 75 i 98 kWh), którego ceny zaczynają się od 216 120 zł.
My, choć mieliśmy z nim już kontakt wcześniej podczas statycznej prezentacji w Warszawie, przed testem wcale nie byliśmy przekonani, czy elektryczny SUV Forda – mający poza nazwą i kilkoma detalami stylistycznymi – nie zniszczy wśród użytkowników benzynowego Mustanga dobrej pamięci o kultowym sportowym coupé.
Dlatego też w teście zwróciliśmy największą uwagę na osiągi, zasięg EV oraz prowadzenie. Najmocniejszy obecnie wariant 351-konny (latem ofertę poszerzy wersja GT 480 KM) z napędem na obie osie i mocniejszym akumulatorem uzyskał przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,9 s, czyli zaledwie o 0,1 s wolniej od zapewnień Forda. Wartość ta jest oczywiście godna sportowego coupé i odpowiada osiągom wersji benzynowej 2.3 EcoBoost 290 KM. Mimo większej mocy w elektryku z powodu ciężkiego akumulatora mamy jednak do czynienia ze znacznie większą masą auta. Ale E-Mach ma istotną przewagę nad wersją klasyczną Mustanga bowiem maksymalny moment obrotowy dostępny jest od niskich obrotów, a to przekłada się na doskonałą elastyczność. A co z dźwiękiem? No cóż, jak to w elektryku, możemy usłyszeć jedynie cichy gwizd silnika, chyba że za pośrednictwem multimediów uruchomimy emulator lub wybierzemy tryb Untamed. Wówczas do uszu podróżnych dotrze przyjemny rasowy dźwięk z głośników, coś między gangiem motorów V6 i V8. Nam się podobał, ale jeśli kogoś będzie drażnił, można go zmienić lub wyłączyć.
Ford Mustang E-Mach – AWD z tylnonapędową charakterystyką
Skoro jesteśmy przy napędzie. Przy każdej osi znajduje się silnik elektryczny tworząc wirtualne AWD. Przy nadmiarze mocy gwarantuje nie tylko dobrą trakcję, ale i precyzyjną kontrolę. Ponieważ więcej mocy trafia na tylną oś E-Mach AWD ma bardzo przyjemną tylnonapędową charakterystykę prowadzenia, co sprawi kierowcom lubiącym drift dużą frajdę.
Do prowadzenia jeszcze wrócimy, skupmy się na zasięgu elektrycznym. Wg Forda winien on wynosić do 540 km. W realu jednak uzyskaliśmy niespełna 330 km (komputer pokładowy po naładowaniu akumulatora wskazywał 346 km). Skąd taka różnica? Testowaliśmy zasięg E-Macha w dość trudnych warunkach, tzn. przy temperaturze powietrza zaledwie 4 st. C, przy ciągłych i silnych opadach deszczu, co sprawiało, że sporo energii z akumulatora kierowane było na ogrzewanie, wycieraczki szyb i światła. Poza tym zużycie prądu sprawdzaliśmy na naszej trasie pomiarowej, na którą składał się odcinek miejski, autostradowy, droga lokalna i ekspresowa. Zamiast średniego zużycia podawanego przez Forda 18,7 kWh uzyskaliśmy realne aż 27 kWh/100 km.
Ford Mustang Mach-E – SUV ze sportowym prowadzeniem
Trzeba przyznać, że inżynierowie od podwozia wykonali świetną robotę. Mimo wyżej położonego środka ciężkości i większej masy Mach-E świetnie się prowadzi i daje kierowcy dużo frajdy z dynamicznej jazdy. Na zakrętach zachowanie auta jest neutralne, a wysoka precyzja kierowania to zasługa komunikatywnego układu kierowniczego. Choć zawieszenie ma sztywną charakterystykę, pozbawione jest aktywnej regulacji twardości amortyzatorów (dostępna będzie w GT), a auto osadzone na 19-calowych kołach to komfort jazdy nim jest satysfakcjonujący. Także nikt nie powinien narzekać na zwrotność auta (śr. zawracania 12, 1 m) czy skuteczność hamulców (100-0 km/h – ok. 35 m).
No koniec zostawiliśmy miejsce na informacje o funkcjonalności auta. Wysoko umieszczone nadwozie (prześwit przy pełnym obciążeniu 119 mm) zapewnia łatwe zajmowanie miejsca i dobrą widoczność. W jego wnętrzu na wygodną podróż może liczyć nawet 5 dorosłych pasażerów (ze względu na wirtualne AWD nie ma na środku podłogi tunelu na wał napędowy). Bagażnik (420 l, seryjny zestaw naprawczy) jest niewielki jak na SUV-a klasy średniej, ale sytuację ratuje nieco dodatkowe 81 l przestrzeni pod przednią maską.
Klasycznego Mustanga kupimy teraz tylko z silnikiem V8/450 KM od 227 710 zł. Ceny Macha-E zaczynają się od 216 120 zł (RWD 269 KM 75 kWh).
Ford Mustang Mach-E – naszym zdaniem
Moje obawy, czy Mach-E udźwignie ciężar sławy kultowego Mustanga okazały się bezpodstawne. Samochód przyciąga uwagę masywną sylwetką, w wersji 351 KM AWD gwarantuje świetne osiągi i sportowe prowadzenie z dającą dużo frajdy tylnonapędową charakterystyką. Podoba mi się nawet obsługa cyfrowego wnętrza.
Ford Mustang Mach-E – nadwozie
Przestronne, z tyłu dzięki płaskiej podłodze wygodne dla 3 osób. Tylny kufer (420 l) niewielki, ale jest jeszcze przedni (81 l). Dobre materiały, intuicyjna obsługa. Ocena: 6.
Ford Mustang Mach-E – napęd
Osiągi godne Mustanga, komu brakuje mruczenia V8-ki może włączyć emulator dźwięku. Fajnie, że AWD preferuje tylny napęd. Ocena: 6.
Ford Mustang Mach-E – prowadzenie
Wyższe nadwozie nie popsuło sportowego prowadzenia. Mach-E daję frajdę z dynamicznej jazdy. Ocena: 5+.
Ford Mustang Mach-E – multimedia
Ekran 15,5 cala początkowo przeraża wielkością, ale ma intuicyjną obsługę. Świetna współpraca ze smartfonami. Dobre nagłośnienie. Ocena: 6.
Ford Mustang Mach-E – spalanie
Ford obiecuje 540 km zasięgu, my przy niskiej temp. i deszczu uzyskaliśmy 325 km. Ocena: 5.
Ford Mustang Mach-E – komfort
Mimo sztywnego zawieszenia i 19-cal. kół komfort jest niezły. Ocena: 5+.
Ford Mustang Mach-E – koszty
Mach-E jest droższy od Tesli 3 AWD, ale ma lepsze zaplecze ASO. Ocena: 4.
Ford Mustang Mach-E - wyniki testu
| Przyspieszenie 0-50 km/h | 2,4 s |
| 0-100 km/h | 5,9 s |
| 0-130/0-160 km/h | 9,4/15,5 s |
| Czas rozpędzania 60-100 km/h | 2,9 s |
| 80-120 km/h | 3,9 s |
| Masa rzeczywista/ładowność | 2215/475 kg |
| Rozdział masy (przód/tył) | 48/52 proc. |
| Śr. zawracania (lewo/prawo) | 12,1/12,1 m |
| Hamow. ze 100 km/h zimne | 35,3 m |
| gorące | 34,9 m |
| Hałas w kabinie przy 50 km/h | 57 dB (A) |
| przy 100 km/h | 64 dB (A) |
| przy 130 km/h | 69 dB (A) |
| Średnie zużycie w teście (prąd) | 27 kWh/100 km |
| Zasięg | 325 km |
Ford Mustang Mach-E - dane producenta
| Silniki, typ | 2 elektryczne, asynchroniczne, z magnesami stałymi |
| Umieszczenie | z przodu i z tyłu |
| Łączna moc maksymalna | 351 KM |
| Łączny maks. moment obr. | 580 Nm |
| Skrzynia biegów/napęd | aut. 1b/4x4 |
| Poj. akum. brutto/netto | 98/88 kWh |
| 0-100 km/h/prędkość maks. | 5,8 s/180 km/h |
| Śr. zużycie prądu wg WLTP | 18,7 kWh/100 km |
| Zasięg | 540 km |
| Maks. moc/czas ładowania DC | 150 kWh/45 min. (10-80 proc.) |
| Poj. bagażników przód/tył | 81/402-1420 l |
| Marka i model opon test. auta | Continental Premium Contact 6 |
| Rozmiar opon test. auta | 225/55 R 19 |
Ford Mustang Mach-E - wyposażenie
| Wersja | 351 KM AWD 98 kWh |
| 7 airbagów/refl. LED/utrzym. pasa | S/S/S |
| Klima 2-stref./czuj. martw. pola | S/S |
| Sys. multim./navi/AA i Apple C. P. | S/S/S |
| Podgrzew. fotel p./kierow./p. szyba | S/S/S |
| Skóra ekolog./elektr. ster. fot. kier. | S/S |
| Lakier spec. Infinity Blue/felgi 19 c. | 4200 zł/S |
| Nagł. B&O, aut. park., kamery 360 stop., dach panoramiczny | 12 500 zł (pakiet Technology Plus) |
Ford Mustang Mach-E - ceny i gwarancja
| Cena podstawowa test. wersji | 286 310 zł |
| Gwarancja mech./perfor./akum. | 2 l, b.o./12 l./8 l. lub 160 tys. km |
| Przeglądy | co 2 lata lub 30 tys. km |
| Cena testowanego auta | 303 010 zł |
Zasięg Mustanga E-Macha sprawdzaliśmy w deszczu, przy temp. plus 4 st. C (włączone światła, wycieraczki, ogrzewanie). Wynik: 325 km.
Przy każdej osi znajduje się silnik elektryczny tworząc wirtualne AWD. Łączna moc testowanej wersji to 351 KM.
Zarówno na zewnątrz, jak i we wnętrzu Mustanga nie znajdziemy logo Forda.
Ekran zegarów o przekątnej tylko 10,2 cala? Taki w zupełności wystarczy. Zawiera niezbędne dla kierowcy informacje podane w przystępny sposób.
Trzy tryby jazdy to trzy różne charaktery auta: bazowy Active do normalnej jazdy, Whisper bardziej zrelaksowanej i oszczędnej oraz ekstremalnie sportowy Untamed.
Pełna kontrola, na co zużywana jest energia z akumulatora. Multimedia z najnowszym system Ford Sync są łatwe w obsłudze i oferują bezprzewodową łączność nie tylko z Apple CarPlay lecz także z Android Auto.
Jeśli uda się znaleźć szybką ładowarkę o mocy 150 kW, to baterię 98 kWh naładujemy do 80 proc. w 45 min. Z domowego gniazdka potrzebujemy aż 27 godzin.
Wygodne fotele z dobrym podparciem. Skóra (ekologiczna) z czerwonym przeszyciem seryjna w wersjach AWD.
Szkoda, że Mach-E nie oferuje trzeciej strefy klimatyzacji. Mimo pochylonego dachu (efekt coupé dzięki czarnemu malowaniu) jest wygodnie dla trójki dorosłych.
420 l to niezbyt imponujący wynik dla SUV-a klasy średniej. Podłogę kufra można umieścić na dwóch poziomach - gdy jest w górnym, kufer ma tylko 322 l. Elektrycznie unoszona pokrywa w opcji.
Wakacyjny bagaż lub drobne zakupy możemy schować w przednim 81-litrowym bagażniku. Idealne miejsce na przewód do ładowania baterii.
Jak przystało na amerykański pojazd: przycisk zwalniania zamka musi znalazł się nawet w małym 81 -litrowym bagażniku.
Zamki otwieramy klasycznie z pilota, ale możemy także po wpisaniu kodu na słupku B. Drzwi przednie
otwierane są przyciskiem.
Wygodne pokrętło: xnany z innych modeli Forda (Kuga, Focus) selektor biegów jest wygodny i szybki w obsłudze. Tryb L przydatny na długich zjazdach w górach.