Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Ford Puma 1.0 Ecoboost ST Line na mazurskich szlakach – cz.3 testu długodystansowego

Ford Puma 1.0 Ecoboost ST Line na mazurskich szlakach – cz.3 testu długodystansowego

Autor Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak

Mimo groźnego wyglądu Ford Puma to typowy miejski crossover. Chyba wszyscy zdają sobie sprawę, że terenówki to z niej nie będzie. Ale zapewne wielu kupujących zadaje pytanie: jakie są możliwości „offroadowe” takiego auta? Oto odpowiedź.

Fordem Pumą wybraliśmy się na trasę terenowo-turystyczną w okolice Kanału Mazurskiego i poniemieckich bunkrów
Zobacz galerię (10)
Andrzej Jedynak / Materiały własne
Fordem Pumą wybraliśmy się na trasę terenowo-turystyczną w okolice Kanału Mazurskiego i poniemieckich bunkrów
  • W żadnej wersji Pumy nie ma napędu 4x4. Skorzystać można tylko z programu do jazdy po bezdrożach
  • Uwaga: mimo braku zakazu wjazdu nie wszystkie drogi szutrowe są "legalne", tj. dopuszczone do ruchu – samodzielne wycieczki "w nieznane" mogą zakończyć się mandatem
  • Nasza Puma ma silnik 1.0 o mocy 155 KM; średnie zużycie paliwa to 6,8 l/100 km
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Wiele osób na hasło „offroad” ma przed oczami błoto po klamki lub piaski Sahary. Do zdobywania takich miejsc Puma z pewnością się nie nadaje. Ale teren to również dojazd do działki położonej z dala od asfaltu, wycieczka nad wodę czy po prostu jazda gruntowymi drogami – dla przyjemności lub z konieczności. W takich warunkach crossover z podniesionym zawieszeniem powinien sobie poradzić, nawet mimo braku napędu 4x4. Czy rzeczywiście tak jest w przypadku Forda Pumy?

Autor Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak