Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Hyundai i10 – kolekcjoner zalet

Hyundai i10 – kolekcjoner zalet

Hyundai i10 ma tak dużo mocnych stron, że można by nimi obdarować kilka modeli. Przekonajmy się zatem, dlaczego konkurenci mają w nim trudnego rywala. Testujemy odmianę z benzynowym, wolnossącym silnikiem o mocy 84 KM oraz z bogato wyposażoną specyfikacją Premium.

Hyundai i10 – kolekcjoner zaletŹródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki
  • Hyundai i10 ma niewielkie nadwozie ułatwiające poruszanie się w mieście, a jednocześnie we wnętrzu wygospodarowano dużo miejsca dla pasażerów
  • Ważną zaletą są skuteczne hamulce, które pozwalają zatrzymać auto jadące 100 km/h już po 33,9 m przy zimnych tarczach i po 33,3 m po ich rozgrzaniu
  • Dzięki silnikowi o mocy 84 KM Hyundai i10 uzyskuje setkę po 12,7 s, a jego prędkość maksymalna wynosi 171 km/h

Od małych samochodów oczekuje się głównie sprytu podczas jazdy w mieście oraz ekonomicznego silnika. Jednak Hyundai i10 idzie o krok dalej, bo z wolnossącym benzyniakiem o mocy 84 KM i w wersji wyposażeniowej Premium stał się autem, które zdolnościami wykracza poza normy przyjęte w klasie A.

Nieduża średnica zawracania (10 m) oraz niewielkie rozmiary, ułatwiające manewry, to niejedyne cechy, które przyczyniają się do zachwytów nad koreańskim maluchem. Atutem jest także dwukolorowe nadwozie – dół w barwie Aqua Turquise (2000 zł), a dach i lusterka czarne (1500 zł) oraz sportowy akcent stylistyczny w postaci pokaźnej atrapy chłodnicy i dużego wlotu powietrza w zderzaku.

Przeczytaj też:

Hyundai i10 ma wnętrze, które również nie jest do końca typowe jak na małe auto. Okazuje się bowiem, że na tyle jest tu przestrzeni, że w obu rzędach siedzeń można się w nim poczuć swobodnie – nie ma tu mowy o braku miejsca na nogi czy nad głowami. Powody do zadowolenia dają też komfortowe fotele (podgrzewane) i wygodna pozycja za kierownicą (też podgrzewana). To niejedyne seryjne elementy, które otrzymacie w wersji Premium.

Na pokładzie nie brakuje również utrzymania pasa ruchu (zbyt czuły w działaniu), systemu ratowniczego E-Call czy nawigacji z funkcją Bluelink (3500 zł). Ta ostatnia umożliwia wybranie celu w smartfonie (po wejściu do auta zostanie on zsynchronizowany z pokładową nawigacją), wyszuka pojazd, gdy zapomnisz, gdzie zaparkowałeś, poinformuje, gdy włączy się alarm, a także pozwala na zdalną diagnostykę funkcji auta czy sprawdzenie poziomu paliwa.

Hyundai i10 - dynamiczny maluch

A skoro benzyny jest pod dostatkiem, to czas w drogę. Już pierwsze kilometry przekonują, że topowa wolnossąca wersja to dobry wybór (w ofercie są jeszcze słabsze 3-cylindrowe 1.0 o mocy 67 KM oraz doładowane 1.0 T-GDI, generujące 100 KM). Wciskasz do końca pedał gazu i już po 12,7 s strzałka szybkościomierza dociera do 100 km/h, co potwierdza obietnice producenta. Jedynym mankamentem podczas dynamicznego zwiększania prędkości jest donośny hałas po wprowadzeniu silnika na wysokie obroty. Ale już w czasie jednostajnej jazdy nawet z dużą szybkością ta dolegliwość znika.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Co ważne, dobre osiągi nie są okupione nadmierną konsumpcją paliwa – podczas testu i10 potrzebowało średnio zaledwie 6,1 l/100 km. To znowu wartość bliska danym producenta, który obiecuje spalanie na poziomie 5,8 l/100 km.

Hyundai i10 - ma rewelacyjne hamulce

Hyundai i10 ma dopracowane zawieszenie, które świetnie tłumi nierówności nawierzchni, a jednocześnie pozwala na sprawne przemykanie przez zakręty. A już układ hamulcowy godny jest samochodu sportowego – pojazd jadący 100 km/h można zatrzymać już po 33,9 m przy zimnych tarczach i po 33,3 m po ich rozgrzaniu.

Pomimo promocyjnej ceny 62 600 zł auto nie jest tanie. Z drugiej strony Mitsubishi Space Star z 80-konnym benzyniakiem i w topowej wersji Instyle jest niewiele tańsze, bo kosztuje 60 990 zł (też promocja).

Hyundai i10 – to nam się podoba

Rewelacyjne hamulce, dobre przyspieszenie, przestronne wnętrze, wygodne fotele, pojemny bagażnik, bogate wyposażenie.

Hyundai i10 – to nam się nie podoba

Brak linek przy półce bagażnika, wysoka cena zakupu, hałaśliwy silnik podczas korzystania z wysokich obrotów.

Hyundai i10 – nasza opinia

Już dawno nie jeździliśmy tak dopracowanym autem segmentu A. Przestronne wnętrze, dobra dynamika, dopracowane zawieszenie, świetne hamulce, bogate wyposażenie… Hyundai i10 ma tak dużo zalet, że można je wymieniać niemal bez końca. I tylko cena jest istotną wadą.

Hyundai i10 – dane techniczne

Pojemność skokowa i rodzaj silnika 1197 cm3, t.benz./R4
Moc silnika benzynowego 84 KM przy 6000 obr./min
Moment obrotowy silnika benzynowego 118 Nm przy 4200 obr./min
Skrzynia biegów i napęd man. 5/przedni
Prędkość maksymalna 171 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 12,6 s
Średnie zużycie paliwa (WLTP) 5,8 l/100 km
Dł./szer./wys. 3670/1680/1480 mm
Rozstaw osi 2425 mm
Cena bazowa/wersji testowanej 62 600/69 600 zł

Hyundai i10 – wyniki testu

Przyspieszenie 0-50 km/h 3,8 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 12,7 s
Przyspieszenie 0-130 km/h 22,3 s
Elastyczność 60-100 km/h 14,9/21,3 s (4./5. bieg)
Elastyczność 80-120 km/h 23,2 s (5. bieg)
Droga hamowania 100-0 km/h (hamulce zimne) 33,9 m
Droga hamowania 100-0 km/h (hamulce rozgrzane) 33,3 m
Rozmiar – rodzaj opon 195/45 R 16 – Michelin Primacy 3
Poziom hałasu przy 50 km/h 60 dB (A)
Poziom hałasu przy 100 km/h 69 dB (A)
Poziom hałasu przy 130 km/h 72 dB (A)
Średnie zużycie paliwa 6,1 l/100 km
Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:HyundaiHyundai i10
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków