W klasie kompaktowej pojawia się coraz więcej ciekawych propozycji, bo rośnie zainteresowanie prestiżowymi, niewielkimi samochodami. Dziś na rynku, poza markami premium, pojawiły się niebanalnie wyglądająca Mazda 3 i eleganckie kombi w wydaniu Kii. Kompaktowy Proceed ma 265 cm rozstawu osi, a linia dachu jest poprowadzona o 4 cm niżej niż w Ceedzie kombi, na którym bazuje. Proceed mocno przyciąga uwagę smukłą sylwetką, ale najpierw sprawdzimy praktyczne cechy.
Kia Proceed GT – rozsądnie dozowana przestrzeń
Dystyngowany wygląd nie wyklucza możliwości wygodnego przewiezienia czwórki dorosłych osób na dłuższym dystansie. Ale oczywiście, siedząc na tylnej kanapie, nie ma się zbyt wiele luzu ani nad głową, ani przed kolanami. Cieszy znakomita pozycja za kierownicą, jak i szeroka możliwość regulacji foteli, która spodoba się szczególnie wysokim osobom. Przednie słupki są mocniej pochylone, ale nie przekroczono granic przyzwoitości. Tego nie można powiedzieć o widoczności przez tylną szybę, która w przypadku wysokich osób jest ograniczona do kilkudziesięciu metrów za samochodem.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNa autostradzie mogą was zaskoczyć szybko zbliżające się z tyłu samochody. Będą to jednak sporadyczne sytuacje, ponieważ Proceed rozpędza się do 225 km/h i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,5 s. Deska rozdzielcza nie różni się od tej z Ceeda w wersji hatchback i jest logicznie zaplanowana oraz starannie wykonana z materiałów o wysokiej jakości. Poza połyskującymi dekorami, przyozdobiono ją imitacją szwu, co dodaje ekskluzywnego charakteru.
Kia Proceed GT – całkiem sporo sportowych wrażeń
Wersja GT wyróżnia się twardszym zawieszeniem. Jeśli nie udaje ci się rano wstać z łóżka bez stękania, to lepiej wybierz słabszego Proceeda bez oznaczenia „GT”. Gdy natomiast słuch niedomaga, z pewnością będziesz zadowolony z donośnie brzmiącego układu wydechowego, zakończonego dwiema ozdobnymi końcówkami w kształcie rombu. Nawet w trybie neutralnym z tyłu auta dobiega rasowe brzmienie, wyraźnie słyszalne na przednich fotelach.
Kiedy więc wysadzisz dzieciaki przed szkołą, możesz zareagować na prowokacyjny charakter Proceeda GT i mocniej wcisnąć pedał gazu. Wtedy okaże się, że wyczujesz obecność wydłużonego tyłu i mniej korzystne rozłożenie masy między osiami niż w hatch-backu. Bywa tak, że gdy wykorzystuje się 204 KM, napędzana oś traci przyczepność. Za to tył Proceeda chętnie zarzuca po odjęciu gazu, co dodatkowo podnosi poziom emocji podczas jazdy krętą drogą. Kiedy na trasie dasz się ponieść dźwiękowi wydechu, spalanie skoczy do 9,5 l/100 km. Możesz się jednak opanować i wtedy zużycie paliwa spadnie do 6,6 litra na setkę. W mieście należy się spodziewać, że silnik 1,6 l o mocy 204 KM będzie konsumował ok.10,5 l/100 km. Zużycie mogłoby być niższe, ale generalnie dwusprzęgłowa skrzynia utrzymuje obroty powyżej 1500 na minutę, żeby Proceed cały czas był gotowy do ostrego przyspieszania.
Kia Proceed GT – Koreańczycy stale zaskakują
Kia staje się jedną z najbardziej liczących się marek nie tylko w klasie kompaktowej. Poza znakomicie wypadającym na tle konkurencji Ceedem Koreańczycy kuszą teraz odważnymi i emocjonalnymi samochodami, jak napędzany na tylne lub 4 koła Stinger czy Proceed. Ten ostatni uderza w niszę sportowo stylizowanych kompaktowych kombi, starając się nawiązać walkę z Mercedesem klasy A Shooting Brake.
Kia Proceed GT – dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1591, R4, turbo benz. |
Moc | 204 KM przy 5500 obr./min |
Moment obrotowy | 265 Nm przy 1500-4500 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 7-biegowy automat, dwa sprzęgła |
Prędkość maksymalna | 225 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,5 s |
Średnie zużycie paliwa | 7,4 l/100 km (WLTP) |
Masa własna | 1456 kg |
Cena | Od 132 290 zł |