Chrysler Voyager pojawił się na rynku blisko 28 lat temu i od tego czasu zdążył przekonać do siebie 13 milionów klientów w 120 krajach na całym świecie. Teraz na skutek porozumienia koncernu Fiata z Chryslerem słynny van zadebiutował w Europie z logo Lancii.

Mimo sporej pokusy specjaliści Lancii nie wybrali drogi na skróty. Dostając do rąk tak renomowaną konstrukcję można było ograniczyć się do zmiany znaczków i obwieszczenia, że w ofercie marki pojawiło się nowe auto. Tak na szczęście się jednak nie stało.

W gamie włoskiego producenta Lancia Voyager zastąpi model Phedra. Samochód, który będzie dostępny w Europie otrzymał zabudowane w zderzaku światła przeciwmgłowe, tylne lampy wykonane w technologii LED oraz nową atrapę chłodnicy zgodną ze stylistyką zapoczątkowaną w modelu Ypsilon.

Tym, co zasługuje na szczególną uwagę jest jednak wnętrze auta. Ciepła kolorystyka, skórzana tapicerka oraz chromowane detale mogą się podobać. Wewnątrz Lancii nie brakuje też praktycznych rozwiązań tj. podgrzewana kierownica, regulowana pozycja pedałów, podświetlane schowki drzwi, latarka umieszczona w pobliżu tylnej klapy czy kierunkowe oświetlenie sufitowe.

Przestronna kabina samochodu pozwala na odbycie podróży w komfortowych warunkach nawet siedmiu osobom. Czas spędzony na  pokonywaniu dłuższych tras uprzyjemni pasażerom system DVD, w skład którego wchodzą dwa 9-calowe ekrany LCD i bezprzewodowe słuchawki działające niezależnie od siebie.

Niewątpliwą zaletą włosko-amerykańskiego vana jest łatwość konfiguracji kabiny pasażerskiej. W  zależności od potrzeb, w mierzącym 5,21 m długości i 1,99 m szerokości aucie, w kilka chwil możemy ukryć pod podłogą drugi i trzeci rząd siedzeń tworząc płaską powierzchnię i powiększając pojemność ładunkową z 934 do 2394 lub nawet 3912 l.

Początkowo Lancia Voyager będzie dostępna tylko z dwoma silnikami do wyboru: 3,6-litrowym benzynowym V6 o mocy 283 KM i momencie rzędu 344 Nm oraz 2,8-litrowym turbodieslem generującym 163 KM i 360 Nm. W pierwszej opcji samochód będzie spalał w cyklu mieszanym 10,8 l/100 km. Decydując się na drugi wariant trzeba liczyć się ze zużyciem paliwa na poziomie 7,9 l/100 km. Obydwa motory będą współpracowały z 6-stopnią przekładnią automatyczną.

Za najtańszą wersję nowego vana Lancii z silnikiem 2,8 na rynku włoskim trzeba będzie zapłacić 39 900 euro.