Teoretycznie samochody biorące udział w naszym porównaniu nie powinny się spotkać w jednym pojedynku. Przecież Nissan Juke to przedstawiciel modnych ostatnio crossoverów, a VW Polo jest typowym hatchbackiem klasy B. Teoretycznie, bo w testowanych wersjach – odpowiednio Nismo RS i GTI – mogą stanowić dla siebie alternatywę.
Przecież każdy z modeli to najmocniejsza odmiana w ofercie, a zatem żaden z nich nie jest zwykłym wozidełkiem, którym dociera się z punktu A do punktu B. To prawdziwe fabryki adrenaliny, których zadaniem jest przede wszystkim dawanie radości z jazdy. Jednak każdy z nich robi to na swój sposób. Pytanie tylko, który z tych sposobów jest lepszy.
Na pierwszy rzut oka zwycięzcą powinien być Nissan Juke. Przecież już w zwykłych wersjach ciekawie wygląda, a jako Nismo RS ma dodatkowe atuty w postaci osłon pod zderzakami, wyróżniają się też lakierowane na czerwono obudowy lusterek, a całości dopełniają czarne alufelgi. Juke prezentuje się bardziej rasowo Polo GTI w stosunku do popularnych wersji ma zmienione zderzaki i podwójny układ wydechowy, ale mimo to jawi się przy Juke’u nad wyraz skromnie.
Aha, w GTI są jeszcze alufelgi, spomiędzy których prześwitują czerwone zaciski hamulców – tyle tylko, że takimi elementami może się również cieszyć kierowca Nissana. Pod względem stylistyki wnętrza poziom jest bardziej wyrównany. W Nismo mamy czerwono-czarne sportowe fotele wykończone skórą i zamszem. W GTI również są głęboko wyprofilowane siedzenia, ale dla odmiany pokryte kraciastą tapicerką – to charakterystyczny element Volkswagenów o sportowym charakterze.
W Nissanie zastosowano świetnie leżącą w dłoniach, mięsistą kierownicę, wykończoną (podobnie jak fotele) skórą i zamszem, a w VW obszyta skórą kierownica jest u dołu spłaszczona. W obu pojazdach nie zabrakło również aluminiowych pedałów. A co pod maskami? 218 KM w Nissanie kontra 192 KM w VW. Efekt? Słabszy model okazuje się… dynamiczniejszy, bo uzyskuje „setkę” już po 6,7 s, podczas gdy Nismo potrzebuje dodatkowe 0,3 s na osiągnięcie tej prędkości. Trzeba jednak pamiętać, że jednostka Nissana musi napędzić większą masę – 1315 kg wobec 1272 kg w VW.
Co ciekawe w Nissanie wyczuwa się więcej zadziorności. Dlaczego? Ponieważ jego wydech brzmi bardziej sportowo, a silnik to jedna z tych konstrukcji, które ożywiają się przy wyższym poziomie obrotów, a właśnie wysokoobrotowe jednostki mocniej kojarzą się ze sportowymi autami. Poza tym sposób zmiany biegów przypadnie do gustu kierowcom ceniącym rasowe sportowe modele. Dźwignia stawia lekki opór i ma się wrażenie, że każde przełożenie trzeba wbijać, a nie włączać. Jednak spokojnie, nie oznacza to wcale, że skrzynia działa nieprecyzyjnie, a ten opór nawet pasuje do charakteru pojazdu.
Polo GTI jest żwawsze Silnik Volkswagena wykazuje się żwawością już przy niskich obrotach, ale w trakcie przyspieszania nie wyczuwa się takiego pazura, jak w Nissanie. Auto z większym spokojem, a jednocześnie równomiernie zwiększa prędkość. Skrzynia biegów działa precyzyjnie, a wszystkie przełożenia włącza się miękko i bez najmniejszego oporu. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że jak na usportowiony samochód działanie mechanizmu w Polo GTI jest zbyt delikatne.
Z miękkością nic wspólnego nie mają natomiast układy jezdne porównywanych samochodów. W obu przypadkach podróżowanie po nierównościach kończy się silnymi, wręcz nieprzyjemnymi podskokami. Jednak podczas codziennej jazdy to Juke sprawia wrażenie twardszego samochodu. I teoretycznie to auto powinno lepiej prowadzić się podczas sportowej jazdy.
Ponieważ jednak część sprawdzianu przeprowadziliśmy na torze, dopiero tutaj podczas ekstremalnie sportowych prób poznaliśmy prawdziwą naturę obu aut. Sprawdzian na torze Jastrząb To, że silnik Polo ma lepsze osiągi, to jedno, ale okazało się, że auto jest także szybsze w trakcie pokonywania zakrętów. Na każdym okrążeniu nie dawało szans Nissanowi. Po łukach samochód przemykał, wpisując się perfekcyjnie w każdy, nawet ciasny zakręt. Momentami miało się wręcz wrażenie, że Polo prowadzi się jak przyklejone do nawierzchni. Jednocześnie w trakcie takiej jazdy nadwozie przechylało się w minimalnym stopniu.
W Nissanie szybko wyszła na jaw niedogodność w postaci wyżej położonego środka ciężkości i większej masy. Co z tego, że zawieszenie sztywno zestrojono, skoro nie przekłada się to na sprawność prowadzenia, a karoseria ma tendencję do mocnych przechyłów. Poza tym auto bardziej ociężale rozpędza się podczas wychodzenia z łuku, a w dodatku występują problemy z trakcją. Układ kierowniczy Nissana daje mniej czucia niż mechanizm zastosowany w konkurencyjnym modelu.
Volkswagen Polo GTI kontra Nissan Juke Nismo - nasza opinia
Zadziorniej wygląda Juke. Szkoda jednak, że jego zawieszenie nie sprawdza się w pełni ani na torze, ani podczas codziennej jazdy. Z kolei Polo GTI to bardziej uładzony sportowiec, w którym cieszy szybsza reakcja na gaz i lepsze prowadzenie na zakrętach. Dlatego wybrałbym Polo GTI.
Volkswagen Polo GTI, Nissan Juke Nismo - dane techniczne
Volkswagen Polo GTI | Nissan Juke Nismo | |
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 | t.benz./R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni | wtrysk bezpośredni |
Pojemność skokowa (cm3) | 1798 | 1618 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 192/4200 | 218/6000 |
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min) | 320/1400 | 280/3600 |
Skrzynia biegów | man. 6 | man. 6 |
Napęd | przedni | przedni |
Masa własna/ładowność (kg) | 1272/438 | 1315/445 |
Hamulce (przód/tył) | tw/t | tw/tw |
Pojemność bagażnika (l) | 204-882 | 354-1189 |
Opony testowanego auta | 215/40 R 17 | 225/45 R 18 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 45 | 46 |
Rozstaw osi (mm) | 2468 | 2530 |
Dł./szer./wys. (mm) | 3983/1682/1450 | 4165/1765/1565 |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,7 s | 7,0 s |
Prędkość maksymalna | 236 km/h | 220 km/h |
Spalanie w mieście | 7,6 l/100 km | 9,6 l/100 km |
Spalanie poza miastem | 5,1 l/100 km | 5,7 l/100 km |
Spalanie średnie | 6,0 l/100 km | 7,2 l/100 km |
Emisja CO2 | 139 g/km | 165 g/km |
Teoretyczny zasięg | 750 km | 640 km |
Minimalna średnica zawracania | 10,6 m | 10,7 m |
Galeria zdjęć
Dwa modele z różnych klas, które łączy jeden cel – dawać jak największą frajdę z jazdy. W naszym porównaniu Nissan Juke Nismo RS zmierzy się z Volkswagenem Polo GTI. Przekonajcie się, który jest większym zawadiaką
Podczas szaleństw na torze lepiej spisało się Polo GTI.
Przy Juke’u Polo GTI prezentuje się niepozornie. Dobrze, że ma podwójny wydech
Zegary też nie kojarzą się z usportowionym autem… No, może z wyjątkiem ambitnie wyskalowanego (do 280 km/h) prędkościomierza
W standardzie jest 5-calowy dotykowy ekran, a z nawigacją wyświetlacz ma 6,5 cala
W standardzie jest 5-calowy dotykowy ekran, a z nawigacją wyświetlacz ma 6,5 cala
Typowa dla sportowych Volkswagenów kraciasta tapicerka
W niemieckim modelu również nie zabrakło czerwonych zacisków hamulcowych
Manualna przekładnia, a zatem moc 192 KM i moment obrotowy 320 Nm. W aucie z DSG moc jest taka sama, ale za to moment niższy – 250 Nm
Juke Nismo RS nadmiernie się przechyla na zakrętach oraz traci przyczepność.
Kierowca może wybrać jeden z trzech trybów: normalny, sportowy lub eco. Pozycja za kierownicą jest wygodna.
Kierowca może wybrać jeden z trzech trybów: normalny, sportowy lub eco. Pozycja za kierownicą jest wygodna
Czerwone tło obrotomierza to wyróżnik testowanej odmiany. Prędkościomierz wyskalowano na styk – szybkość maks. to 220 km/h
Sportowe fotele ściśle przylegają do jadących, a przy tym efektownie wyglądają
Juke Nismo RS bardziej rzuca się w oczy niż stonowana stylistyka Polo GTI
Czerwone zaciski hamulcowe kontrastują z czarnymi aluminiowymi felgami
W wersji z manualną skrzynią silnik Juke’a osiąga 218 KM i 280 Nm. Z "automatem" te wartości wynoszą 214 KM oraz 250 Nm
Zadziorniej wygląda Juke. Szkoda jednak, że jego zawieszenie nie sprawdza się w pełni ani na torze, ani podczas codziennej jazdy. Z kolei Polo GTI to bardziej uładzony sportowiec, w którym cieszy szybsza reakcja na gaz i lepsze prowadzenie na zakrętach. Dlatego wybrałbym Polo GTI.