- Citroen C3 Aircross po modernizacji występuje z benzynowymi silnikami o mocy 110 KM lub 130 KM oraz z dwoma dieslami do wyboru – 110 KM bądź 120 KM
- Najbardziej zauważalną jest wprowadzenie zupełnie nowej stylistyki przedniej części nadwozia
- Samochód jest już w sprzedaży w Polsce, a jego ceny zaczynają się od 72 850 zł za 110-konnego benzyniaka, wersja 130-konna kosztuje minimum 90 950 zł, a ceny diesli startują od: 82 850 zł – 110 KM oraz od 97 050 zł – 120 KM
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Citroen C3 Aircross drugiej generacji, który pod względem techniki jest krewniakiem Opla Crosslanda, oferowany jest od 2017 r. Teraz samochód doczekał się modernizacji, dzięki której zdecydowanie wydoroślał. To przede wszystkim zasługa zmian wprowadzonych w stylistyce nadwozia.
Mocno zmienił się głównie przód SUV-a o długości 4,16 m. Wyrazista stylistyka tej części nadwozia to zasługa zastosowania wąskich ledowych świateł oraz dużych wlotów powietrza w zderzaku. Wszystko to sprawia, że pojazd prezentuje się solidniej niż dotychczas.
Tył francuskiego SUV-a pozostał właściwie niezmieniony. Jedyna różnica w stosunku do poprzednika to zastosowanie ledowej techniki w lampach. Jednocześnie, za sprawą potężnego zderzaka samochód sprawia solidne wrażenie.
Citroen C3 Aircross ma wnętrze, które wykończono materiałami o świetnej jakości, a prowadzący może cieszyć się z wygodnej pozycji za kierownicą. Jednak podczas pierwszych jazd dostrzegliśmy pewne mankamenty na desce rozdzielczej. Dotyczą one 9-calowego dotykowego ekranu, który został za nisko umieszczony.
To sprawia, że korzystający z niego kierowca musi zbyt mocno odwrócić głowę od drogi. Poza tym w niektórych miejscach czcionka okazuje się zbyt mała i szybki odczyt informacji niektórym osobom może sprawić trudności.
Citroen C3 Aircross po liftingu – rodzinne walory
Na szczęście zmiany wyglądu nie pogorszyły praktyczności Aircrossa. Nadal w obu rzędach siedzeń jest to przestronny samochód. Nawet gdy jedna za drugą podróżują wysokie osoby, nie powinno być powodów do narzekania na brak miejsca na wysokości kolan.
Powody do zadowolenia daje również tylna kanapa, którą można przesuwać w zakresie 15 cm, a to pozwala zarządzać częścią pasażerską względem bagażnika. W efekcie w zależności od ustawienia siedzeń kufer może mieć pojemność od 410 do 520 l.
Citroen C3 Aircross po liftingu – namiastka dostawczaka
To jeszcze nie koniec możliwości transportowych Citroena C3 Aircrossa, bowiem tylną kanapę można nie tylko przesuwać, lecz także złożyć, a wówczas uzyskuje się część ładunkową o kubaturze 1289 l. Istotne jest również to, że w takiej konfiguracji bagażnik ma równą podłogę.
W dodatku Citroen przekonuje, że powierzchnia części ładunkowej potrafi być tak długa (jeżeli złożymy oparcie fotela pasażera z przodu), że samochodem da się transportować przedmioty o długości dochodzącej nawet do 2,4 m.
Citroen C3 Aircross po liftingu – napęd robi wrażenie…
Zanim jednak cokolwiek będziemy przewozić tym samochodem, sprawdźmy, jak jeździ C3 Aircross po modernizacji. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Duet benzynowego silnika 1.2 o mocy 131 KM i 6-stopniowej automatycznej skrzyni okazuje się bardzo udany.
Jednostka żwawo reaguje na wciskanie pedału gazu, a przekładnia sprawnie zmienia biegi. W efekcie po przyzwoitych 10,3 s można rozpędzić się do 100 km/h, a przyspieszanie kończy się przy 195 km/h.
Citroen C3 Aircross po liftingu – komfort ponad wszystko
Do tego dochodzi miękka charakterystyka zawieszenia, które świetnie radzi sobie z tłumieniem wszelkich nierówności nawierzchni. Trzeba jednak pogodzić się z dość dużymi przechyłami karoserii podczas pokonywania zakrętów. Na szczęście nie jest to poważny mankament w przypadku tego modelu.
Przecież nie został on stworzony do bicia rekordów na krętych odcinkach dróg, lecz do spokojnej jazdy i zapewnienia pasażerom wysokiego komfortu podróżowania. Tę ostatnią zaletę dodatkowo potęgują obszerne oraz miękko tapicerowane fotele.
Citroen C3 Aircross po liftingu – można go już kupować
Samochód jest już w sprzedaży w Polsce, a ceny startują od 72 850 zł w przypadku benzyniaka o mocy 110 KM z manualną skrzynią biegów i w wersji Feel. Egzemplarz, którym jeździliśmy, to 130-konna wersja wyposażona już w standardzie w automatyczną skrzynię.
Występuje ona od odmiany Shine i w takiej konfiguracji kosztuje minimum 90 950 zł. W ofercie są jeszcze dwa silniki wysokoprężne: o mocy 110 KM z manualną skrzynią biegów – za minimum 82 850 zł – oraz łączona z automatyczną przekładnią 120-konna wersja kosztująca od 97 050 zł.
Citroen C3 Aircross po liftingu – co nam się podoba, a co nie
To niewiarygodne, jak dużo miejsca dla pasażerów oraz na bagaż udało się uzyskać w Citroenie C3 Aircrossie, którego nadwozie ma długość 4,16 m. W dodatku dzięki przesuwanej tylnej kanapie pojazd okazuje się bardzo funkcjonalny.
Zaletą opisywanej odmiany jest również dynamiczny silnik, który zgodnie współpracuje z automatyczną skrzynią biegów. Szkoda, że ten pozytywny obraz psują nieco niedopracowane multimedia – mała czcionka niektórych komunikatów oraz nisko umieszczony ekran.
Citroen C3 Aircross po liftingu – nasza opinia
Citroen C3 Aircross to idealny kandydat na SUV-a dla rodziny. Nie tylko dlatego, że jest przestronny i ma duży bagażnik, lecz także z racji wysokiego komfortu jazdy. To zasługa dopracowanego zawieszenia i odpowiednio wyprofilowanych (czytaj: wygodnych) siedzeń. Rodzina polubi z pewnością również jednostkę napędową z niewielkim apetytem na benzynę.
Citroen C3 Aircross – dane techniczne
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1199, t.benz./R3 |
Moc maksymalna | 130 KM przy 5500 obr./min |
Maksymalne moment obrotowy | 230 Nm przy 1750 obr./min |
Skrzynia biegów | aut. 6b |
Napęd | przedni |
Prędkość maksymalna | 195 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,3 s |
Średnie spalanie (wg WLTP) | 6,1 l/100 km |
Emisja CO2 | 139 g/km |
Długość/szerokość/wysokość | 4155/1756/1605 mm |
Rozstaw osi | 2604 mm |
Masa własna | 1280 kg |
Pojemność bagażnika | 410-1289 l |
Cena od | 90 950 zł |
Zaletą pojazdu są materiały wykończeniowe wysokiej jakości oraz wygodna pozycja za kierownicą
W samochodzie, którym jeździliśmy, był 9-calowy, dotykowy ekran. W uboższych wersjach standardem
jest wyświetlacz o przekątnej 7 cali
Miękka charakterystyka układu jezdnego sprawia, że kręte odcinki nie są domeną pojazdu
Zawieszenia świetnie radzi sobie z tłumieniem wszelkich nierówności nawierzchni
Urządzenia pokładowe, częściowo obsługuje się za pomocą tradycyjnych pokręteł i przycisków
Silnik o mocy 130 KM okazuje się wystarczająco dynamiczny, a przy tym zadowala się umiarkowanymi ilościami paliwa