- Dzięki silnikowi o mocy 180 KM testowany Peugeot 5008 przyspiesza do setki po 8,3 s, a szybkość maksymalna pojazdu wynosi 219 km/h
- Po liftingu samochód ma nieco inny wygląd nadwozia oraz zmienione multimedia, ale w dalszym ciągu jest to funkcjonalny, 7-osobowy model idealny dla rodziny
- Ceny topowej wersji GT Pack ze 180-konnym benzyniakiem startują od 184 000 zł, ale testowany egzemplarz wraz z opcjami kosztował 210 600 zł
Peugeot 5008 pierwszej generacji był klasycznym kompaktowym vanem. Z czasem moda samochodowa ewoluowała i – podążając za nią – aktualne wydanie przeobraziło się w SUV-a. O ile jednak upodobania kierowców w kwestii wyglądu zmieniły się, to oczekiwania względem praktyczności już nie. Dlatego pojazd zachował funkcjonalne geny poprzednika, które nie zmieniły się także teraz po liftingu.
Zmodernizowany Peugeot 5008 ma charakterystyczny, wyrazisty przód, którego stylistyka nie pozwoli pomylić auta z wersją sprzed liftingu. Dominującym akcentem są ledowe reflektory, które z jednej strony zakończono zaciekami świateł dziennych, a z drugiej – połączono z grillem pozbawionym ramki.
Funkcjonalność auta przejawia się w przestronnym wnętrzu, które dzięki składanym i przesuwanym siedzeniom 2. rzędu można różnorodnie konfigurować. W dodatku już w serii otrzymuje się 3. rząd foteli, które nieużywane chowają się pod podłogą. Jednak uwaga! Podobnie jak u rywali, na tych miejscach jest ciasno i wygodnie będzie tu tylko dzieciom.
Peugeot 5008 przypadnie do gustu kierowcom, którzy cenią oryginalne wnętrze. To zasługa kierownicy spłaszczonej od góry i od dołu, wskaźników umieszczonych powyżej niej (po liftingu i-Cockpit zyskał nieco inny wygląd) czy nietypowej stylistyki przycisków. Niestety, część funkcji aktywuje się za pomocą nowego, 10-calowego ekranu dotykowego i trzeba zaakceptować jego skomplikowane menu.
Peugeot 5008 – mocna propozycja
W najmocniejszej wersji Peugeot 5008 ma 180 KM i jak przystało na topową jednostkę, można cieszyć się z dobrej dynamiki. Gdy przyciskiem „Drive Mode” wybiera się sportowy tryb jazdy, motor żywiołowo reaguje na dodanie gazu, auto błyskawicznie startuje i już po 8,3 s na liczniku mamy 100 km/h.
Szkoda tylko, że płynność jazdy zakłóca działanie 8-stopniowej automatycznej skrzyni – czasami niezdecydowanie włącza przełożenia, a wtedy wyczuwa się opóźnienie. Zastrzeżenia budzi także spalanie. Producent obiecuje średnie zużycie na poziomie 7,1 l/100 km, ale podczas testu potrzeba było przeciętnie 8,5 l.
Peugeot 5008 – pewność podczas prowadzenia
Optymalnie zestrojone podwozie skutecznie tłumi wyboje i powstrzymuje karoserię przed nadmiernymi przechyłami na zakrętach, a układ kierowniczy działa precyzyjnie. Jeżeli oczekujecie większej pewności, wybierzcie sportowy tryb – kierownica obraca się z większym oporem i pozwala na lepsze wyczucie pojazdu.
Z ceną 184 000 zł Peugeot 5008 jest, niestety, drogą propozycją. Za Volkswagena Tiguana Allspace’a ze 190-konnym benzyniakiem, automatyczną skrzynią biegów i – w przeciwieństwie do 5008 – napędem na wszystkie koła oraz w wersji Highline zapłacicie 171 190 zł (promocja).
Peugeot 5008 – to nam się podoba
Dobre resorowanie, dużo miejsca w 2 pierwszych rzędach foteli, pojemny bagażnik, możliwość różnorodnego konfigurowania wnętrza, dynamiczny silnik.
Peugeot 5008 – to nam się nie podoba
Duże zużycie paliwa, wysoka cena, utrudnione wsiadanie i mało miejsca w 3. rzędzie siedzeń.
Peugeot 5008 – nasza opinia
Jako rodzinne auto Peugeot 5008 sprawdza się w 100 proc. Przestronne wnętrze można różnorodnie konfigurować, kufer jest pojemny, a w wyposażeniu seryjnym jest 7 miejsc. Powody do zadowolenia dają także dynamiczny silnik i dopracowane zawieszenie. Szkoda tylko, że spalanie i cena są wysokie.
Peugeot 5008 – osiągi
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,3 s |
| Prędkość maksymalna | 219 km/h |
| Spalanie (WLTP) średnie | 7,1 l/100 km |
| Emisja CO2 (WLTP) | 161 g/km |
| Teoretyczny zasięg | 790 km |
Peugeot 5008 – dane techniczne
| Silnik | t.benz. R4/16 |
| Pojemność skokowa | 1598 ccm |
| Moc maksymalna | 180 KM/5500 obr./min |
| Maks. moment obrotowy | 250 Nm/1650 obr./min |
| Napęd/skrzynia biegów | przedni/aut. 8 |
| Dł./szer./wys. | 4641/1844/1640 mm |
| Rozstaw osi | 2840 mm |
| Pojemność bagażnika | 780-1940 l (norma VDA) |
| Masa własna/ładowność | 1521/670 l |
| Masa przyczepy hamowanej | 1300 kg |
| Pojemność zbiornika paliwa | 56 l |
| Cena od/testowanego egzemplarza | 184 000/210 600 zł |
Zmodernizowany model rozpoznacie po wyrazistym przodzie. Dominującym akcentem są ledowe reflektory, które z jednej strony zakończono zaciekami świateł dziennych, a z drugiej – połączono z bezramkowym grillem
Niemal pionowo ustawiona tylna szyba ułatwia obserwację sytuacji za samochodem
Pozycja do prowadzenia jest wygodna, ale trzeba przyzwyczaić się do kształtu oraz niewielkiego rozmiaru kierownicy
W testowanym modelu fotele pokryto skórzaną tapicerką o ciekawej fakturze (6500 zł)
W 3. rzędzie wygodnie będzie tylko dzieciom
Nadwozie jest wprawdzie duże, ale optymalnie dobrane proporcje sprawiają, że nie wygląda ono przysadziście
W wersji GT Pack standardem są aluminiowe felgi w rozmiarze 205/55 R19
Bagażnik ma imponującą pojemność aż 780-1940 l. Kufry rywali są mniejsze – Renault Koleosa mieści 542-1706 l, a VW Tiguana Allspace’a 760-1920 l
Nieużywane fotele trzeciego rzędu znikają pod podłogą bagażnika
Za siedzeniami trzeciego rzędu pozostaje niewielka przestrzeń na walizki
Na nadwoziu nie zabrakło chromowanych ozdób
Przyciski na konsoli środkowej mają ciekawą stylistykę, ale podczas jazdy w słoneczne dni ich opis bywa nieczytelny
Pasażerowie drugiego rzędu siedzeń mają do dyspozycji rozkładane stoliki
Szkoda, że płynność jazdy zakłóca działanie 8-stopniowej automatycznej skrzyni – czasami niezdecydowanie włącza przełożenia, a wtedy wyczuwa się opóźnienie
Optymalnie zestrojone podwozie skutecznie tłumi wyboje i powstrzymuje karoserię przed nadmiernymi przechyłami na zakrętach, a układ kierowniczy działa precyzyjnie
W najmocniejszej wersji auto ma 180 KM i jak przystało na topową jednostkę, można cieszyć się z dobrej dynamiki
Dzięki funkcji Drive Mode można wybrać różne tryby jazdy…
…do wyboru jest ustawienie: Normalne, Eco, Sport, Błoto, Piasek bądź Śnieg
Awangardowa stylistyka nie kłóci się z praktycznym wnętrzem
Na pokładzie nie zabrakło asystentów, dzięki którym jazda jest nie tylko bardziej komfortowa, lecz także bezpieczniejsza
Gdy przyciskiem „Drive Mode” wybiera się sportowy tryb jazdy, motor żywiołowo reaguje na dodanie gazu, auto błyskawicznie startuje i już po 8,3 s na liczniku mamy 100 km/h.
Producent obiecuje średnie zużycie na poziomie 7,1 l/100 km, ale podczas testu potrzeba było przeciętnie 8,5 l
Po liftingu i-Cockpit zyskał nieco inny wygląd…
…jednak w dalszym ciągu można zmieniać jego grafikę
Wśród wskaźników można wyświetlić m.in. dane z komputera pokładowego
Część funkcji aktywuje się za pomocą nowego, 10-calowego ekranu dotykowego i trzeba zaakceptować jego skomplikowane menu
Jeżeli oczekujecie większej pewności, wybierzcie sportowy tryb – kierownica obraca się z większym oporem i pozwala na lepsze wyczucie pojazdu
Z ceną 184 000 zł auto jest, niestety, drogie. Za Volkswagena Tiguana Allspace’a ze 190-konnym benzyniakiem, automatyczną skrzynią i – w przeciwieństwie do 5008 – napędem 4x4 oraz w wersji Highline zapłacicie 171 190 zł (promocja)