To był naprawdę trudny poród, bo w istocie Bawarczycy wcale nie chcieli zbudować vana. Przecież to zupełnie nie pasuje do sportowego wizerunku marki. Zanim więc Active Tourer przyszedł na świat, jego rodzice myśleli o potomku, któremu mieli dać imię Luxury Sports Tourer. Do jego poczęcia jednak nie doszło. Potem miał być PAS (Progressive Activity Sedan), ale też się nie narodził. W końcu na drogi wyjechała „dwójka”. Oczywiście, to także nie mógł być van, przynajmniej nie oficjalnie, więc nowy samochód ochrzczono mianem Active Tourera.
Volkswagen z kolei nową odsłonę Golfa Plusa nazwał „Sportsvan”. Wprawdzie użycie członu „sport” zatrwożyło rodziny i starszych kierowców, którzy stanowią dużą grupę wśród użytkowników poprzednika, ale zupełnie niepotrzebnie, bo w aucie jest więcej z vana niż ze sportowca. Natomiast Ford C-Max swoimi rozmiarami udanie wpasowuje się między B- a S-Maxa.
Jeśli chodzi o przestronność, to daleko przed rywalami znalazł się Volkswagen. Produkowany od 2010 r. C-Max jest najstarszy spośród uczestników porównania i niestety, wyraźnie to widać. Zwłaszcza w kokpicie usianym mnóstwem małych przycisków, wyposażonym w niewielki monitor na konsoli środkowej, za pośrednictwem którego obsługuje się funkcje menu – rozwiązanie to utrudnia, zamiast ułatwiać, życie kierowcy.
Przestronność też nie jest największym atutem Forda. C-Max ustępuje pod tym względem Sportsvanowi, zwłaszcza z tyłu. Sprytna konstrukcja kanapy jest tu jednak pewną rekompensatą. Trzy pojedyncze siedzenia można składać, pochylać i demontować. To z kolei z korzyścią wpływa na wielkość przestrzeni bagażowej, która po usunięciu wspomnianych siedzeń rośnie do 1723 l. Konkurenci mogą przewieźć mniej – VW 1520 l, a BMW 1510 l.
Pomysłowe siedzenia Forda C-Maxa
Za dopłatą 1000 zł nabywca Forda zyskuje możliwość przebudowania tylnej kanapy na dwa osobne fotele – środkowy wypada wtedy ze składu. To sprytne rozwiązanie pozwala uzyskać więcej miejsca na nogi i łokcie. W BMW kanapa jest dzielona w stosunku 40:20:40 i – oczywiście – składana. Po dopłaceniu 1310 zł klient otrzymuje pojazd, w którym tylne siedzenia przesuwają się w poziomie, a oparcia są regulowane pod różnymi kątami.
Za wyborne, godne polecenia sportowe fotele BMW każe dopłacić 2140 zł. Pod względem przestronności z tyłu seria 2 Active Tourer plasuje się gdzieś pomiędzy C-Maxem a Sportsvanem. To całkiem przyzwoite osiągnięcie. Jednak typowe dla aut bawarskiej marki jest to, że kierowca nie ma wokół siebie zbyt dużo miejsca, a i z tyłu powinno być go więcej.
Jeśli już o przestronność chodzi, to VW gra w innej lidze niż rywale. Z przodu jadący w Sportsvanie mają o wiele więcej miejsca niż w BMW i C-Maxie, do tego wnętrze jest bogate w proste płaszczyzny, a szklane powierzchnie nie należą do małych, wzrasta więc subiektywne poczucie przestronności i swobody. Pokaźna tylna część kabiny zrobiła na nas wielkie wrażenie. Tam wygodnie mogą podróżować nawet koszykarze. Kanapa jest dzielona, przesuwa się w przód i tył, a oparcia można ustawiać pod różnymi kątami.
VW Golfa Sportsvana napędza sprawdzony diesel
Volkswagena napędza dobrze znany dwulitrowy silnik TDI o mocy 150 KM. Ta przyjemna i dyskretna jednostka idealnie pasuje do komfortowo zestrojonego zawieszenia samochodu. Pewnie i spokojnie spisuje się Sportsvan zwłaszcza z regulowanymi amortyzatorami. Pod względem osiągów VW znajduje się na podobnym poziomie jak Ford. Nie dotyczy to jednak spalania. Średnie zużycie paliwa o wartości 5,5 l/100 km czyni Sportsvana najoszczędniejszym pojazdem w tym gronie. VW wyprzedza BMW (5,7 l/100 km) i Forda (6,2 l ON na 100 km).
Wspomnieliśmy wcześniej, że C-Max nie jest już najmłodszy. Dwulitrowy silnik TDCi o mocy 140 KM znamy z poprzednich testów porównawczych, w których uchodził za cichą jednostkę. W zestawieniu z młodszymi konkurentami dzisiaj nieco szorstko brzmi. Okazuje się jednak, że w przypadku Forda dojrzałość ma też i dobre strony. Auto wciąż żwawo jeździ, świetnie się je prowadzi, a gdy wchodzi w zakręty, potrafi sprawić niemało frajdy. Niestety, trochę za „ostry” układ kierowniczy czyni pojazd nerwowym. Mimo to jednak można z czystym sumieniem stwierdzić, że rzadko który van potrafi zagwarantować kierowcy tak wiele przyjemności z jazdy.
Niewątpliwie do grona dawców radości dołączył Active Tourer. Kto obawia się o to, czy BMW z przednim napędem sobie poradzi, z powodzeniem może pozbyć się lęków. W tym aucie wszystko jest pod kontrolą. „Dwójka” jeździ zaskakująco dziarsko i zwinnie jak na vana (ukłony dla Mini, z którym dzieli część podzespołów). Układ kierowniczy jest czuły i bezpośredni. Kiedy przedni napęd daje o sobie znać? Niemal trudno to zaobserwować. Czasem odczuwa się go podczas przyspieszania w trakcie wychodzenia z ciasnych zakrętów.
Zawieszenie w BMW nie należy do miękkich. Nie jest jednak nieprzyjemnie twarde ani zbyt hałaśliwe. Kierowca musi za to liczyć się z jego sztywnością. Powinien jednak być zadowolony z hamulców, gdyż są najlepsze wśród porównywanych vanów. Dwulitrowy, 150-konny diesel pod maską BMW jest zasadniczo raczej energiczną maszynerią, która po uruchomieniu wydaje
BMW 218d Active Tourer jest najbardziej dynamiczne
z siebie mało przyjemny dla ucha dźwięk. Podczas nabierania prędkości zmienia się brzmienie tej jednostki napędowej, warkot stopniowo słabnie. Motor BMW ma przy tym największą wśród całej trójki ochotę do pracy, żywiołowo reaguje na naciśnięcie pedału gazu i o wiele szybciej wprowadza samochodów ruch niż silniki w Fordzie czy w Volkswagenie.
Dane producenta:
VW | BMW | Ford | |
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 | t.diesel/R4/16 | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu | poprzecznie z przodu | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | common rail | common rail | common rail |
Pojemność skokowa (cm3) | 1968 | 1995 | 1997 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 150/3500 | 150/4000 | 140/3750 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 340/1750 | 330/1750 | 320/1750 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 210 | 210 | 201 |
Skrzynia biegów | aut. 6 | aut. 8 | man. 6 |
Napęd | przedni | przedni | przedni |
Hamulce (przód/tył) | tw/t | tw/tw | tw/t |
Pojemność bagażnika (l) | 500-1520 | 468-1510 | 471-1723 |
Opony testowanego auta | 225/45 R 17 | 225/45 R 18 | 215/50 R 17 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 50 | 51 | 60 |
Emisja CO2 (g/km) | 115 | 109 | 129 |
Dł./szer./wys. (mm) | 4338/1807/1578 | 4342/1800/1555 | 4380/1828/1626 |
Wyniki testu:
Golf Sportsvan | 218d Active Tourer | C-Max | |
Przyspieszenie0-50 km/h | 3,3 s | 2,9 s | 3,5 s |
0-100 km/h | 9,8 s | 8,8 s | 10,1 s |
0-130 km/h | 17,5 s | 15,1 s | 17,1 s |
Elastyczność60-100 km/h | 5,6 s | 5,0 s | 5,8 s |
80-120 km/h | 8,3 s | 6,6 s | 7,6 s |
Masa rzeczywista/ładowność | 1525/465 kg | 1509/446 kg | 1574/476 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 60/40 proc. | 60/40 proc. | 60/40 proc. |
Średnica zawracania (w lewo/w prawo) | 11,0/11,1 m | 11,4/11,4 m | 11,2/11,3 m |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne) | 36,7 m | 35,6 m | 37,2 m |
ze 100 km/h (gorące) | 36,1 m | 35,2 m | 36,6 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 58 dB (A) | 58 dB (A) | 59 dB (A) |
przy 100 km/h | 65 dB (A) | 64 dB (A) | 65 dB (A) |
przy 130 km/h | 68 dB (A) | 67 dB (A) | 68 dB (A) |
Spalanie testowe | 5,5 l/100 km | 5,7 l/100 km | 6,2 l/100 km |
Zasięg | 900 km | 890 km | 960 km |
Klasyfikacja:
1. VW Golf Sportsvan 2.0 TDI - 470 punktów.
2. BMW 218d Active Tourer - 455 punktów.
3. Ford C-Max 2.0 TDCI - 448 punktów.
Podsumowanie:
BMW poradziło sobie z przednim napędem i przygotowało świetnego vana. Nie jest on największym autem w klasie, sprawia jednak kierowcy frajdę z jazdy. Zdetronizował tym samym najlepszego dotychczas na tym polu Forda C-Maxa. Oba pojazdy nie miały mimo to szans w starciu z VW Sportsvanem, który pewnie jeździ, a przy tym jest ogromnym i praktycznym autem.