- Talisman nadal wygląda nowocześnie, elegancko i jest świetnym kompanem w dalekich trasach. Mimo to nigdy nie był hitem sprzedaży
- Nowy benzyniak 1.8 TCe ma spore zapasy mocy, a przy tym jest oszczędny
- Bogato wyposażona wersja S-Edition z najmocniejszym, 224-konnym benzyniakiem i dwusprzęgłową skrzynią EDC to wydatek co najmniej 142 000 zł
Renault Talisman nadal robi wrażenie na ulicach, mimo to jego sprzedaż systematycznie spada. Możliwe, że sytuację poprawi nowy, mocny benzyniak, którego do tej pory brakowało. Do Talismana trafiło 1.8 TCe, które znajdziecie m.in. w Meganie R.S. i Alpine A110. Trzeba przyznać, że wygląda to obiecująco.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - nadwozie
To cały czas ładnie zaprojektowany, wygodny i pakowny sedan – i taka właśnie powinna być limuzyna klasy średniej. Niestety, ogólne dobre wrażenie psują detale – świetne materiały przeplatają się z plastikami o niskiej jakości. Nie najlepsze wrażenie sprawia środkowa konsola, którą zwieńcza duży dotykowy ekran. Swoją drogą jakość wyświetlacza, opóźnienie w działaniu oraz przestarzała grafika także pozostawiają wiele do życzenia. W kokpicie denerwują też trzaski dobiegające z okolic panoramicznego dachu. Szkoda, że nie dopilnowano takich szczegółów, bo wnętrze, szczególnie w wersji S-Edition, wygląda atrakcyjnie.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - silnik
Nowy motor 1.8 TCe w Talismanie ma 224 KM, ale jego potencjał jest znacznie większy – w Meganie R.S. podkręca się go do 300 KM. Wspomniane 224 KM w zupełności wystarczają. Silnik liniowo rozwija moc, jest elastyczny i oszczędny – w trasie na drodze krajowej udało się osiągnąć spalanie na poziomie 6 l/100 km, a na autostradzie 8,2 l/100 km. To naprawdę dobry wynik jak na tak dużego sedana. Niestety, przyjemność z jazdy psuje tu dwusprzęgłowa skrzynia EDC. Przekładnia przy nagłym wciśnięciu gazu gubi się – zwłoka jest zbyt duża – a podczas powolnej jazdy po mieście potrafi nieprzyjemnie szarpać w czasie zmiany przełożeń. Mam wrażenie, że współpraca z benzyniakiem wychodzi jej znacznie gorzej niż z nowym 2-litrowym dieslem. Niestety, Renault nie daje innego wyboru – Talisman 1.8 TCe nie jest dostępny z przekładnią ręczną.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - prowadzenie
Testowy Talisman był wyposażony w system 4Control, do którego trzeba przywyknąć. W każdym razie ten niewielki skręt tylnych kół sprawia wrażenie, że auto jest wyjątkowo zwrotne jak na swoje wymiary. Problematyczne są tu jednak zbyt mocne wspomaganie i za mały skok zawieszenia, co wyraźnie czuć na wybojach i torowiskach.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - koszty
Bogato wyposażona wersja S-Edition z najmocniejszym, 224-konnym benzyniakiem i dwusprzęgłową skrzynią EDC to wydatek co najmniej 142 000 zł.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - to nam się podoba
Silnik – dynamiczny, elastyczny i oszczędny, obszerne kabina i bagażnik, wygodne fotele.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - to nam się nie podoba
Problemy z płynnością pracy skrzyni EDC, trzeszczące wnętrze, multimedia.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - naszym zdaniem
Takiego silnika brakowało! Do niedawna najmocniejszą wersją benzynową Talismana był silnik 1.6. Ta jednostka przeciętnie radziła sobie z tym samochodem i była za głośna. Nowy, mocniejszy benzyniak jest zdecydowanie lepszy od poprzednika i zaskakująco oszczędny. Ale niestety, tworzy marny duet ze skrzynią EDC, a innej alternatywy tu nie ma.
Renault Talisman 1.8 TCe 225 EDC - dane techniczne
Silnik | t.benz./R4/16 |
Pojemność skokowa (cm3) | 1798 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 224/5500 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 300/2000 |
Napęd/skrzynia biegów | przedni/aut. 7 |
Dł./szer./wysokość (mm) | 4849/2081/1463 |
Rozstaw osi (mm) | 2809 |
Poj. bagażnika/zb. paliwa (l) | 608-1022/47 (4C) |
Masa własna (kg) | 1487 |
Cena TCe 225 EDC S-Edition(zł) | 142 000 |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,6 s |
Prędkość maksymalna | 240 km/h |
Spalanie (NEDC) w mieście | 8,8 l/100 km |
poza miastem | 6,3 l/100 km |
wartość uśredniona | 7,2 l/100 km |
Emisja CO2 | 180 g/km |
Teoretyczny zasięg | 652 km |