Jednak Czesi uznali, że Fabia powinna teraz zdobyć serca nowych, młodszych odbiorców. Jeden z przedstawicieli Skody podsumował to słowami: "Poprzedni model Fabii nie był wystarczająco seksowny". A jeśli jakieś auto jest za mało "seksowne", to najlepiej zaprojektować je tak, by przypominało Mini Coopera. Kto ma wątpliwości, na czym wzorowali się czescy projektanci, powinien przyjrzeć się pomarańczowej Fabii z białym dachem...Styliści nie zatracili się jednak do reszty w uatrakcyjnianiu Fabii i tył pozostawili w spokoju. To ukłon w stronę trochę starszych kierowców. Przecież to głównie dzięki nim SkodaFabia zdobywała szczyty popularności, pełniąc rolę auta rodzinnego. Przynajmniej w Polsce.Dla ojca i synaPodziw dla odważnej stylistyki nowej Fabii przygasa po przekręceniu kluczyka w stacyjce. W wersji 1.4 TDI (80 KM) silnik pracuje tak głośno, że kierowca odruchowo sprawdza, czy ma zamknięte szyby. Najgorzej jest przy ruszaniu z miejsca, później robi się ciszej. Jednak trudno nawet na chwilę zapomnieć, że pod maską auta pracuje diesel. Jeśli wierzyć danym producenta, auto rozpędza się do "setki" w 13,2 s. To na tle konkurencji dobry wynik. Praca zawieszenia zadowoli nawet bardzo wymagających kierowców, Fabia dobrze trzyma się drogi. Przy tym auto nie jest ani przesadnie sztywne, ani zbyt miękkie. To trochę tak jak z sylwetką auta, w której przód ma się podobać młodemu odbiorcy, zaś stonowany tył tradycjonalistom. Tym ostatnim przypadnie do gustu także duży, 300-litrowy, bagażnik. To o 40 l więcej niż w poprzedniej generacji. Przy rozłożonym oparciu tylnej kanapy pojemność wzrasta do 1163 l - o 147 l więcej niż w starym modelu. W ogóle Fabia jest spora jak na auto segmentu B. O ile wysoki pasażer siedzący z przodu może mieć problemy z wygodnym ułożeniem nóg, to podróżujący na tylnych siedzeniach nie będą mieli na co narzekać. Nowością w stosunku do starej wersji są także 4 poduszki powietrzne w standardzie już od najniższej wersji Junior. Ponadto fotele w Fabii mają teraz boczne trzymanie, co na zakrętach rzeczywiście pozwala czuć się nieco pewniej. Z myślą o młodej klienteli firma za dopłatą oferuje także system audio pozwalający na podłączenie zewnętrznych źródeł dźwięku, takich jak np. odtwarzacze plików MP3.Przekombinowano schowki przed fotelem pasażera. Zamiast jednego pakownego są dwa małe. Oprócz dokumentów czy okularów przeciwsłonecznych nic większego się tam nie zmieści. Chyba że chodziło o to, by większe przedmioty chować pod siedzenia. Bowiem zarówno pod fotelem kierowcy, jak i pasażera są dwa dość duże schowki.Skoda w wersji "mini"Oficjalna premiera nowej Fabii odbędzie się w marcu na salonie w Genewie, zaś w Polsce auto pojawi się w maju. Produkcja hatchbacka poprzedniej generacji nie będzie kontynuowana, sprzedaż tego modelu potrwa do wyczerpania zapasów. Firma nie wyklucza w związku z tym wprowadzenia oferty promocyjnej. Wersje kombi i sedan będą produkowane do końca 2007 r., w 2008 r. pojawi się nowe kombi, natomiast sedan zniknie z rynku. Na temat cen Fabii wiemy na razie tylko, jakie będą różnice między poszczególnymi wersjami silnikowymi, np. za najtańszego diesla (1.4 TDI) trzeba będzie zapłacić o 8,5 tys. wiecej niż za najniższą wersję z silnikiem benzynowym (1.2), natomiast różnica między ceną auta z silnikiem benzynowym 1.4 i 1.6 wyniesie 4 tys. zł.Wiadomo także, że ceny wyposażenia dodatkowego nowej Fabii będą zbliżone do tych z Roomstera. Ponadto dodatkowej opłaty będzie wymagała wersja z białym dachem, która już teraz, nieoficjalnie, nazywana jest wersją "mini".Klienci będą mieli do wyboru 7 silników: 4 benzynowe o pojemności 1.2 (60 KM i 70 KM), a także 1.4 (85 KM) i 1.6 (105 KM) oraz 3 wysokoprężne: 1.4 (70 KM i 80 KM) i 1.9 o mocy 105 KM. Do silnika benzynowego 1.6 będzie można zamówić również 6-biegową, automatyczną skrzynię Tiptronic.Skoda z nową Fabią wyraźnie celuje w segment młodzieżowy. O ile z wyglądem autaudało się to w stu procentach, to jednak do pełni szczęścia przydałby się w ofercie choć jeden mocniejszy silnik (np. 150 KM).
Skoda Fabia 1.4 TDI - Skoda: stawiamy na młodzież
2002, 2003, 2005 i 2006 to lata, kiedy Skoda Fabia była najpopularniejszym samochodem w Polsce. W innych krajach naszego regionu czeskie auto z segmentu B podbijało rynek równie skutecznie.