Właściwie, montaż w Octavii małego silnika o pojemności 1.2 l nie jest zaskoczeniem. Bo skoro pod maską Superba może pracować 1.4 TSI, to dlaczego mniejsza Octavia nie może być napędzana 105 konnym silnikiem 1.2 TSI?
Przed rozpoczęciem jazdy obawiałem się jednak, że zamontowany pod maską testowego egzemplarza małolitrażowy silniczek będzie miał problemy ze sprawnym rozpędzaniem dużej Octavii.
I tu spotkała mnie niespodzianka – już pierwsze kilometry spędzone za kierownicą 105 konnej Octavii wyposażonej w 105 konny silnik 1.2 TSI sprzężony z 7-stopniową przekładnią DSG sprawiły, że z niecierpliwością czekałem okazję do dłuższej podróży.
Cel był jeden – pokonać po naszych drogach ponad 1000 km i sprawdzić, czy mały silnik w takim aucie ma sens? Czyli jedzie tak jak konkurenci z większymi jednostkami napędowymi ale przy okazji zużywa nieco mniej coraz droższego paliwa – wszak modny downsizing ma sens tylko jeśli zamontowany w aucie silnik może spełnić obietnice postawione przez producenta.
Na szczęście nowy silnik 1.2 z jednostką znaną z Fabii 1.2 HTP poza pojemnością, nie ma nic wspólnego. Zamontowany w naszym modelu motor to czterocylindrowa jednostka o pojemności 1197 cm 3 osiągająca maksymalnie 105 KM i maksymalnym momencie obrotowym 175 Nm dostępnym w zakresie prędkości obrotowych od 1550 do 4100 obr./min.
Po uruchomieniu silnika 1.2 TSI w kabinie Octavii panowała cisza i jedynie dzięki obrotomierzowi wiedziałem, że silnik pracuje. Cóż, wyciszenie silnika w tym egzemplarzu zrobiło wrażenie na wszystkich członkach zespołu redakcyjnego. Co ciekawe nawet podczas dynamicznej jazdy jednostka napędowa jedynie miłym pomrukiem dawała znak, że ciężko pracuje.
Ciekawa jest również charakterystyka pracy silnika 1.2 TSI. Moment obrotowy 175 Nm jest dostępny w szerokim zakresie prędkości obrotowych silnika (od 1550 do 4100 obr./min), co w praktyce oznacza to, że sinik 1.2 TSI w niskich i średnich prędkościach obrotowych, przyspiesza płynnie i bardzo chętnie.
Podczas jazdy poza miastem okazało się, że Octavia z małym silniczkiem bez większych problemów dotrzymuje kroku większym i mocniejszym pojazdom i nawet wyprzedzanie kolumny ciągnących się ciężarówek nie stanowiło większego problemu. Z pewnością po części jest to zasługą 7-stopniowej przekładni DSG, która idealnie pasuje do tej jednostki tuszując jej małą pojemność.
Osiągi Octavii 1.2 TSI są dobre, ale czy to nie jest coś za coś? Producent informuje, że ta wersja jest najbardziej ekonomiczną Octavią z silnikiem benzynowym, ale jak to wygląda w rzeczywistości?
Podczas jazdy poza miastem ze stałą prędkością 100 kilometrów na godzinę komputer pokładowy pokazywał średnie zużycie paliwa 5,1 litra na 100 km a już przy 130 kilometrach średnie zużycie paliwa wyniosło 6,4 l/100 km. W trakcie testu za kierownicą Octavii pokonałem ponad 1000 km, efekt – średnie zużycie paliwa na poziomie 6,3 l/100 km. To naprawdę dobry wynik.
Testowana Skoda Octavia to całkiem przyzwoicie wyposażony samochodów rodzinny niższej klasy średniej, które dzięki silnikowi 1.2 TSI i 7-biegowej skrzyni DSG doskonale spełnia ideę idealnego auta dla rodziny, bowiem łączy ona w sobie zaawansowane technologię, zdolność do szybkiego przyspieszania i wystarczającą moc przy bardzo niskim zużyciu paliwa.
Galeria zdjęć
... i po pokonaniu niemal 1500 km wyniosło 6,3 l/100 km, co jest wartością, którą możemy zaakceptować...
... podczas jazdy pozamiejskiej, udało się nam uzyskać poziom spalania zbliżony do wartości podawanych przez producenta i na pokonanie każdych 100 km w takich warunkach potrzebowaliśmy 5,7 l benzyny.
Dzięki temu po zatankowaniu do pełna podczas jazdy pozamiejskiej pokonamy nawet 800 km - w przypadku modelu z silnikiem benzynowym to wartość, którą z powodzeniem zaakceptujemy.
Temperament Octavii wydaje się subiektywnie większy, niż to wynika z pomiaru przyspieszenia.
Dynamicznemu stylowi jazdy sprzyja także zawieszenie – przyjemnie sztywno zestrojone, ale nie przesadnie twarde.
Ale Octavia z silnikiem 1.2 TSI ma również inne zalety - to przestronne wnętrze i przepastny bagażnik
Czy Octavia może się podobać?
Wygląd to kwestia gustu, ale temu autu nie można nic zarzucić - może i jest bez wyrazu, ale czy musi? W tym przypadku najważniejsze jest efektywne wykorzystanie przestrzeni pomiędzy osiami.
Nawet podczas wyjątkowo długiej podróży fotele zamontowane w Skodzie Octavii gwarantują komfortową podróż i brak bólu pleców.
Dzięki 7 biegowej przekładni DSG, w 100 proc. wykorzystuje się imponujące możliwości 105 konnego silnika 1.2 TSI.
Manualna klimatyzacja to rozsądna propozycja - nie kosztuje wiele i działa bardzo skutecznie.
Reflektory pomimo tego iż były to wersje halogenowe skutecznie rozświetlały mrok.
Pojemność 1.2, bezpośredni wtrysk paliwa i turbo, efekt - 105 KM, które dzięki połączeniu z 7 biegową przekładnią DSG stają się zaskakująco żwawe. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10.8 s
Pod olbrzymią tylną klapą ukryto bagażnik o pojemności 585 litrów.
Skodą Octavią 1.2 TSI w ciągu tygodnia pokonaliśmy 1500 km, średnie zużycie paliwa z takiego dystansu to niewiele pon 7 l/100 km
Czy podróż Octavią z silnikiem benzynowym może być tańsza od kolei?
Tak! Jeśli jedziemy w kilka osób to średnie zużycie jakie uzyskaliśmy podczas jazdy pozamiejskiej (5,7 l/100 km) gwarantuje nam tanią podróż w komfortowych warunkach.
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce
Skoda Octavia 1.2 TSI: małe, ale wielkie benzynowe serce