Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Skoda Octavia 1.5 TSI m-HEV – muszę zweryfikować swój pogląd na miękkie hybrydy

Skoda Octavia 1.5 TSI m-HEV – muszę zweryfikować swój pogląd na miękkie hybrydy

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Układ miękkiej hybrydy pozwala producentowi obniżyć poziom emisji spalin, ale w praktyce raczej nie przynosi kierowcy dużych korzyści. Jak jest w przypadku Škody, sprawdzamy, wykonując własne pomiary testowe w Octavii 1.5 TSI e-Tec.

ŠKODA OCTAVIA 1.5 TSI m-HEV 2022 4. generacjaŻródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki
  • O tym, że Octavia 1.5 TSI e-Tec DSG ma układ miękkiej hybrydy, kierowca nie dowie się podczas jazd
  • Skoda Octavia zachwyciła świetnym resorowaniem, doskonałym wyciszeniem silnika oraz przyjemnym prowadzeniem
  • Skodę Octavię możemy kupić w wersjach benzynowych, jak i wysokoprężnych oraz hybrydowych: mHEV (miękka hybr.) i iV (plug-in)

Spośród tzw. aut ekologicznych najbardziej lubię klasyczne hybrydy, uważam bowiem, że są najbardziej uniwersalne, a ich eksploatacja przynosi realne korzyści środowisku i użytkownikowi. Teoretycznie elektryki są bezemisyjne, pod warunkiem, że prąd nie powstaje z elektrowni węglowych, poza tym ich realny zasięg nie jest satysfakcjonujący i cena zakupu – kosmicznie wysoka. Hybrydy typu plug-in są ciekawym pomysłem, ale ich niewielki zasięg EV, małe zbiorniki paliwa oraz podwyższone jego zużycie, powiązane z dużą masą akumulatorów, też stawiają sensowność ich użytkowania pod znakiem zapytania. O układach miękkiej hybrydy mam taką opinię, że owszem, obniżają emisję spalin, ale tylko na papierze. Realne oszczędności paliwa są niemal niezauważalne. Czy jest tak też w przypadku napędu e-Tec w Škodzie? W odpowiedzi na to pytanie pomoże mi test miękkiej hybrydy w Octavii.

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski