Skoda Octavia Scout 2.0 TDI – wersja dla aktywnych

Taki sam przepis obowiązuje w przypadku najnowszej generacji Skody Octavii Scout. Jednak w porównaniu z poprzednikiem samochód został nieco zubożony. W stosunku do bazowego kombi Scout ma prześwit zwiększony o 15 mm, a czarne plastikowe nakładki na nadkolach oraz osłony pod zderzakami nadają autu bojowy wygląd.

Jednak w przeciwieństwie do poprzednika nowa Skoda Octavia Scout nie ma już we wszystkich odmianach napędu na wszystkie koła. Na szczęście dotyczy to tylko bazowego, 150-konnego benzyniaka, który występuje wyłącznie z napędem na przód. To wersja dla tych, którzy lubią terenowy wygląd, ale jednocześnie nie potrzebują dzielności przydatnej do jazdy po bezdrożach.

Skoda Octavia Scout – w standardzie napęd tylko na przód

Na szczęście mocniejszy, 190-konny benzyniak oraz oba diesle o mocy 150 oraz 200 KM już w standardzie mają moment obrotowy przekazywany na obie osie. Słabsza benzynowa wersja jest jednocześnie jedyną w gamie, która współpracuje z manualną przekładnią – pozostałe są łączone wyłącznie z dwusprzęgłową 7-stopniową skrzynią.

Podczas jazd testowych mieliśmy okazję sprawdzić, jak spisuje się Skoda Octavia Scout z topowym dieslem generującym 200 KM oraz 400 Nm. Współpracująca z jednostką dwusprzęgłowa skrzynia delikatnie włącza przełożenia, a jedyne potknięcie wyczuliśmy po mocnym wciśnięciu pedału gazu i próbie dynamicznej jazdy.

Na szczęście nie ogranicza to temperamentu pojazdu i już po 6,8 s na liczniku mamy „setkę”, a maksymalnie można autem jechać aż 230 km/h – i to wszystko przy obiecywanym przez producenta średnim spalaniu na poziomie 5,6 l/100 km.

Skoda Octavia Scout – zawieszenie bez zarzutu

Skoda Octavia Scout ma podwozie, które zapewnia optymalną równowagę między komfortem a sportowym prowadzeniem. Gdy trzeba, dobrze tłumi nierówności nawierzchni, a kiedy jest to konieczne, pozwala na zwinne przemykanie przez zakręty oraz umożliwia sprawne omijanie przeszkód. Jednak naszym zdaniem podstawowe 18-calowe koła wydają się nieco zagubione w nadkolach z plastikowymi krawędziami.

Skoda Octavia Scout w dalszym ciągu jest praktycznym samochodem, który zapewnia pasażerom mnóstwo miejsca w obu rzędach siedzeń i co ważne, podróż odbywa się na wygodnych siedzeniach. Przy takim ukształtowaniu ich można ze spokojem myśleć o długich podróżach. Do jednych z ważniejszych zalet Scouta zaliczyliśmy wyjątkowo duży bagażnik.

Skoda Octavia Scout – bagażnik w rodzinnym formacie

Przy pojemności 640-1700 l żadne rodzinne wyjazdy nie kończą się dylematem: zabierzemy to, a tego nie. Tu zmieści się wszystko. Podczas zimowych wyjazdów docenimy nie tylko napęd 4x4, który poprawia trakcję na śliskich podjazdach, lecz także okienko w oparciu kanapy – można w nim transportować narty. Jakby tego jeszcze było mało, to w wyposażeniu seryjnym są dachowe relingi.

Bazowy, 150-konny benzyniak nie ma wprawdzie napędu 4x4, ale jednocześnie pozwala cieszyć się z jazdy Skodą Octavią Scoutem za w miarę przystępną kwotę 119 250 zł. Pozostałe modele są już znacznie droższe. Za topową wersję benzynową (190 KM) zapłacimy 145 550 zł, słabszy z diesli to wydatek 151 850 zł, a 200-konne wydanie wymaga wyłożenia od 160 100 zł.

Skoda Octavia Scout – co nam się podoba, a co nie

Dobre wyposażenie, świetne osiągi 200-konnego diesla oraz wyjątkowo praktyczne nadwozie to cechy, które wyróżniają Scouta na tle innych wersji Octavii kombi. Powody do zadowolenia daje też terenowy wizerunek, jak i napęd 4x4. Natomiast nieporozumieniem jest naszym zdaniem stosowanie w bazowej wersji napędu na przód. Nawet jeżeli auto jest dzięki temu tańsze, to taki napęd nie pasuje do charakteru Scouta.

Skoda Octavia Scout 2.0 TDI – dane techniczne