- Nowe Audi A3 Sportback urosło tylko nieco ponad trzy centymetry (dł. 4,34 m)
- 150-konne TDI zapewnia doskonałą dynamikę i niskie spalanie (5,6 l/100 km)
- Ceny nowego Audi A3 Sportback zaczynają się od 99 700 zł
Pierwsza połowa tego roku obfitowała w Grupie Volkswagena w rynkowe premiery kompaktowych modeli. Wiosną na krajowych drogach testowaliśmy 8. generację Golfa, następnie – 4. odsłonę wyrośniętej Octavii. Kolejnym autem, którym jeździliśmy, był Seat Leon 4. generacji. Teraz przyszedł czas na model klasy premium: Audi A3 Sportback. Podobnie jak pozostałe kompakty z grupy, auto jest zbudowane na płycie MQB evo, a to oznacza m.in., że ma ten sam rozstaw osi (2,64 m), co poprzednik, również niewiele różni się pod względem gabarytów zewnętrznych – urosło tylko nieco ponad trzy centymetry (dł. 4,34 m).
Przeczytaj też:
- Kup najnowszy numer „Auto Świat” bez wychodzenia z domu
- Czy nowe Audi A3 zawstydzi BMW serii 1 i Mercedesa klasy A?
Czy to zła wiadomość dla osób przymierzających się do zakupu? I tak, i nie. Z jednej strony nazwanie przez Audi 4. generacji A3 nowym modelem jest na wyrost, z drugiej – gdy porównamy jej wymiary z pierwszą (występowała tylko w 3-drzwiowej wersji), to dostrzeżemy progres (dł. 4,15 m, rozstaw osi 2,51 m). Nie można przecież w nieskończoność powiększać wymiarów auta, bo za chwilę awansuje ono do wyższej klasy (tak stało się np. z obecnym VW Polo, który osiągnął wymiary Golfa I).
Nam nie przeszkadza, że nowe Audi A3 Sportback oferuje podobną ilość miejsca jak poprzednik, bo to oznacza, że cztery osoby mogą podróżować w komfortowych warunkach. Docenią nie tylko swobodę ruchów, lecz także wygodę foteli (też tylnej kanapy) i wszelkiego rodzaju udogodnienia (dostępne za dopłatą), takie jak: 3-strefowa klima, świetne nagłośnienie firmy Bang & Olufsen czy możliwość ładowania smartfonów bezprzewodowo lub z gniazda USB (z przodu typ A i C, z tyłu – 2 x C).
Cyfryzacja wnętrza w zasadzie dotknęła każdego ze wspomnianych kompaktów Volkswagena, ale uważamy, że w A3 Sportbacku jest ona w najlepszym wydaniu (bądź co bądź to model premium). I nie mamy tu na myśli wyłącznie wirtualnych zegarów (w wersji plus z dodatkowymi projekcjami) czy rozbudowanych multimediów (modułowa platforma infotainment 3. generacji, o 10 razy wyższej mocy obliczeniowej od poprzedniczki, usługi w standardzie LTE, zintegrowany hotspot wi-fi) oraz obsługi dżojstikiem automatycznej skrzyni biegów, mówimy też o najwygodniejszym sterowaniu klimatyzacją. W testowanych przez nas Octavii i Leonie, by obniżyć temperaturę chłodzenia, konieczne było wywołanie odpowiedniego ekranu. Także w nowym Golfie – dotychczasowym wzorze ergonomii – było podobnie, ale tu sytuację ułatwiała analogowa listwa, znajdująca się tuż pod ekranem. W Audi A3 Sportbacku jest najprościej, bowiem zastosowano klasyczny panel klimatyzacji. Zawiera nie tylko analogowe przyciski, lecz także wyświetlacz temperatury i nawiewu.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoKwestia przewożenia bagaży nigdy nie była najmocniejszą stroną modeli premium. Kufer nowego Audi A3 Sportbacka ma taką samą pojemność, jak w poprzedniku (380 l – tyle co w Golfie i Leonie, o 210 l mniej niż w będącej już niemal czterema kołami w klasie średniej Octavii), a to oznacza tylko przeciętną wartość wśród kompaktowych hatchbacków. Niemniej bagażnik Audi ma seryjnie dwupoziomową podłogę i po złożeniu oparć tworzy się równa powierzchnia. Ci, którzy oczekują luksusów na poziomie premium, mogą nowe A3 wyposażyć w elektrycznie unoszoną pokrywę kufra, sterowaną także ruchem stopy.
Znany z poprzednika jest także dieslowski napęd, oznaczony przekornie „35 TDI”, który w rzeczywistości ma 2 litry pojemności i generuje moc 150 KM. Ale złego słowa o nim nie możemy powiedzieć. Dzięki świetnemu wyizolowaniu kabiny nie drażni klekotem ani zbędnymi wibracjami i niemal w całym zakresie obrotów jest cichy. Co najważniejsze, zapewnia Audi A3 Sportbackowi doskonałą dynamikę (zmierzone 8,6 s od 0 do 100 km/h), świetną elastyczność i – to, za co doceniane są diesle – niskie spalanie (5,6 l/100 km).
Dwulitrowe TDI doskonale dogaduje się z dwusprzęgłowym S tronikiem. Nie przeciąga przy starcie i kiedy trzeba, szybko reaguje redukcją po mocniejszym nacisku na pedał gazu. Zresztą dzięki ustawieniu Individual każdy dostosuje szybkość reakcji napędu do własnych potrzeb.
Nowe Audi A3 Sportback - wzorowy komfort
Równie pozytywnie, jak o napędzie, wypowiemy się o układzie jezdnym nowego A3 Sportbacka. Mimo sportowego zawieszenia (seryjne w S line) samochód zaskoczył nas łagodnością resorowania. Poziom komfortu jest tak wysoki, że kierowcy testowi podświadomie bali się na początku testu szybko pojechać w zakręcie. Oczekiwali bowiem, że w komfortowych nastawach wychyły nadwozia będą duże, tymczasem pozostawało ono niewzruszone. Takie wrażenie potęgował dodatkowo progresywny układ kierowniczy, silnie wspomagany w zakresie miejskich prędkości (kierownica kręciła się bez wyraźnego oporu), który znacznie „usztywniał się” przy wyższych i wówczas dawał doskonałe czucie tego, co aktualnie dzieje się z kołami. Podsumowując: inżynierom od podwozia udało się uzyskać najlepsze połączenie przyjemnej sztywności z bardzo wyważonymi reakcjami na nierówności jezdni, poza jedną rzeczą – doskonale pasującymi wyglądem do wersji S line 19-calowymi kołami (opcja). Wyposażone w szerokie i niskoprofilowe ogumienie (235/35) potrafiły po najechaniu z małą prędkością na poprzeczną nierówność, np. próg zwalniający, solidnie wstrząsnąć nadwoziem i wywołać nieprzyjemny hałas z tylnej osi. Duża masa nieresorowana koła, które ma małe ugięcie, sprawiała, że czar dopracowanego przez inżynierów podwozia na krótką chwilę pryskał.
Podczas pomiarów trakcyjnych świetnie wypadły hamulce, które w czasie pierwszej próby potrafiły zatrzymać auto ze 100 km/h na dystansie 35,4 m, a po solidnym rozgrzaniu jeszcze skrócić ten wynik o prawie metr. Zaskoczył nas też pomiar średnicy zawracania (poniżej 11 m), gdyż kompaktowy Audi A3 Sportback okazał się tak zwrotny, jak auta o rozmiar mniejsze.
Nowe Audi A3 Sportback - nowocześni asystenci nie zawsze działają
Producent chwali się, że nowe Audi A3 Sportback ma systemy wspomagające z aut klasy wyższej. Poza seryjnym systemem unikania kolizji i asystentem utrzymania pasa ruchu za dopłatą dostępne są ostrzeżenia o zmianie pasa i o ruchu poprzecznym czy też wspomaganie parkowania. Wymienione układy, współpracujące z adaptacyjnym tempomatem, sprawiają, że nowe A3 pozwala na półautonomiczną jazdę. Oczywiście, pod warunkiem że systemy te będą zawsze działały. W testowym samochodzie od czasu do czasu odmawiały posłuszeństwa i na ekranie pojawiał się komunikat o ich dezaktywacji. Mamy nadzieję, że to problem przedprodukcyjnego auta i inżynierowie Audi szybko sobie z nim poradzą.
Nie mamy wątpliwości, że Audi A3 Sportback to najbardziej dopracowany, choć nie największy kompakt Grupy Volkswagena. Za to – jak przystało na markę premium – jest najdroższy (cena od 99 700 zł). Tyle zapłacicie za dostępny w nieco późniejszym terminie 3-cylindrowy doładowany wariant benzynowy 30 TFSI z manualną skrzynią. Golf z tym napędem kosztuje 72 890 zł, Leon – 77 300 zł, a na wyrośniętą Octavię trzeba wydać aż 82 200 zł. W porównaniu z rywalami premium ze 150-konnymi dieslami cena Audi A3 Sportback 35 TDI jest najniższa (142 500 zł), bo Mercedes A 200 d kosztuje 142 550 zł, a BMW 118 d – 150 970 zł.
- To nam się podoba: wysoka jakość, intuicyjna obsługa, świetne osiągi, niskie spalanie, wyciszenie, prowadzenie i komfort jazdy, przestronność wnętrza.
- To nam się nie podoba: nie można zamówić analogowych zegarów, przeciętna pojemność kufra, trudności z zamykaniem drzwi, 19-calowe koła obniżają komfort jazdy.
Nowe Audi A3 Sportback - podsumowanie
Nowe Audi A3 wygląda, jakby w rzeczywistości przeszło duży lifting, a nie stało się nowym modelem. Nie zmienia to faktu, że jest niezwykle dopracowanym autem. Ma wszystko to, czego oczekują teraz klienci w nowoczesnym kompakcie premium, czyli świetną jakość, wzorowe prowadzenie, nowoczesne multimedia z łącznością internetową oraz systemy asystujące pozwalające na półautonomiczną jazdę. Aż strach pomyśleć, co pojawi się w kolejnej generacji A3...
Wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 2,9 s |
0-100 km/h | 8,6 s |
0-130/0-160 km/h | 14,3/23,8 s |
Czas rozpędzania 60-100 km/h | 4,9 s (aut.) |
80-120 km/h | 6,2 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1496/464 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 62/38 proc. |
Śr. zawracania (lewo/prawo) | 10,7/11,0 m |
Hamow. ze 100 km/h zimne | 35,4 m (opony letnie) |
gorące | 34,6 m (opony letnie) |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 59 dB (A) |
przy 100 km/h | 66 dB (A) |
przy 130 km/h | 69 dB (A) |
Spalanie testowe (ON) | 5,6 l/100 km |
Zasięg | 890 km |
Dane producenta
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie/napęd rozrządu | wtrysk bezpośredni/pasek |
Pojemność skokowa (cm3) | 1968 |
Moc silnika (KM/obr./min) | 150/3000 |
Maks. mom. (Nm/obr./min) | 360/1600-2750 |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 2-sprzęgł. 7b/przedni |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 8,4 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 224 |
Średnie spalanie (l/100 km) | 4,5-5,1 (wg WLTP) |
Emisja CO2 (g/km)/norma | 119-133/Euro 6d-Temp-ISC |
Pojemność bagażnika/zb. paliwa (l) | 380-1200/50 |
Marka i model opon | Bridgestone Potenza S005 |
Rozmiar opon | 235/35 R 19 |
Wyposażenie
Wersja | Sportback 35 TDI S line |
7 airbagów/reflekt. LED Matrix | S/7970 zł |
Klima aut. 3-strefowa/skóra | 4460/2760 zł |
Zawiesz. sport./nagł. B&O 3D | S/3960 zł |
System multimedialny/USB (A i C) | S/S |
Lakier metalik/alufelgi 19 cali | 3510/11 030 zł |
Nawigacja plus, wirtualny kokpit plus, Audi phone box + LTE | 10 600 zł (pakiet Technology) |
Gwarancje/ceny
Cena podst. wersji silnikowej | 142 500 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 3 lata lub 90 tys. km/12 lat |
Przeglądy | wg wskazań komputera |
Cena testowanego auta | 237 030 zł |