- Zabudowa Escape Box, która zmienia dostawczaka w kampera kosztuje 30 000 zł
- By stworzyć miejsce do spania wystarczy powysuwać dodatkowe podpórki
- Na pokładzie lodówka oraz 23-litrowy zbiornik na wodę z elektryczną pompką
- Z auta w wersji "sypialnej" korzystać też można jesienią, a nawet zimą
Jako miłośnik turystyki i pojemnych aut z zainteresowaniem przyjąłem propozycję testu dużego vana Toyoty z zamontowanym modułem kempingowym. Ciekawiła mnie funkcjonalność zabudowy w co prawda dużym, ale jednak vanie. Zabudowa pochodzi z polskiej firmy i jest dostępna w kilku wersjach wykończenia. Ogromną zaletą jest w miarę łatwa konwersja vana na kampera i odwrotnie – trzeba zdemontować trzeci rząd siedzeń i na jego miejsce włożyć oraz zamocować Escape Box. Oczywiście, wymaga to garażu, bądź innego miejsca, gdzie będziemy składować fotele na zmianę z zabudową.
Na co dzień można korzystać z wygodnego i pojemnego vana dla 7 osób (w opcji – dla 6). Oczywiście, nie należy się spodziewać funkcjonalności jak w prawdziwym kamperze, pytanie bardziej brzmiało: czy rzeczywiście warto zainwestować dodatkowe 30 000 zł w taką zabudowę? Dodajmy, że po zamontowaniu dodatkowego ogrzewania kamper z powodzeniem może też służyć jesienią, a nawet zimą.
Przeczytaj też:
- Volkswagen California 6.1 2.0 TDI DSG 4Motion – Wakacyjna jazda!
- Ford Transit Custom Nugget – M2 na kołach
Pierwsze wrażenia były raczej mieszane. Co prawda, zabudowa sprawia wrażenie solidnie zmontowanej i dobrze wykorzystującej przestrzeń, jednak pojawiają się wątpliwości – odpada wycieczka rowerowa (bo nie ma miejsca na jednoślady, chyba że usuniemy też drugi rząd foteli lub zamontujemy hak), trochę nie ma też co zrobić z bagażami. Trzeba wrzucić je na łóżko lub upchnąć za fotelami.
Oczywiście, kuchenne szpargały zmieszczą się w szufladach, ale np. na ubrania nie będzie już miejsca. Dobrym dowodem na to mogą być dołączone do zestawu leżaki – nie miały swojego miejsca, a były duże i nieporęczne. Szybko jednak rozwiązanie Escape Box zaczęło zdobywać uznanie. Jazda nawet po dziurawych drogach nie oznacza dodatkowych hałasów, oczywiście, pod warunkiem że poświęcicie chwilę na odpowiednie ułożenie rzeczy w szafkach. Wszystkie szuflady są zabezpieczone sprytnymi blokadami, w podróży nic nie chce opuszczać swojego miejsca.
Kamper Toyoty – pomysłowa zabudowa
Poszczególne funkcje są bardzo pomysłowe. Podstawa pod materac? Wystarczy powysuwać dodatkowe podpórki i już po dosłownie minucie można udać się na odpoczynek. Mycie owoców lub szybki prysznic? Prosta instalacja z 23-litrowym zbiornikiem i elektryczną pompką załatwi sprawę. Chcecie schłodzonych napojów lub świeżo zaparzonej kawy? Wszystko, co potrzebne, znajdziecie na pokładzie, wystarczy wysunąć odpowiednią szufladę.
Stworzony pod wymiary wnętrza ProAce Verso moduł zdaje egzamin. A jak wypadła Toyota w roli „nośnika” Boxu? Testowana wersja to topowa odmiana z dwulitrowym dieslem i 8-biegową skrzynią. Zachwyca wyposażeniem (zdalnie sterowane przesuwane drzwi boczne, masaż w fotelu), komfortem (niezależne zawieszenie wszystkich kół) i dynamiką.
Zużycie paliwa na poziomie 10 l/100 km przy dynamicznej jeździe ekspresówką to akceptowalny poziom, spokojna jazda pozwoli uszczknąć z tego 2-3 l/100 km. Z bagażami można sobie poradzić dzięki montażowi boksu na dachu. Cena? Tanio nie jest, kwota blisko 300 000 zł pozwoli na zakup np. VW Californii z wyposażeniem kempingowym i spaniem nawet dla 4 osób.
Kamper Toyoty – to nam się podoba:
- możliwość szybkiej adaptacji kamper–van,
- duża przestrzeń,
- świetne osiągi,
- wysoki komfort podróży,
- dobre wyposażenie.
Kamper Toyoty – to nam się nie podoba:
- bardzo wysoka cena zakupu,
- brak przestrzeni na większy bagaż,
- tylko cztery miejsca dla pasażerów,
- dwa miejsca do spania,
- duże gabaryty.
Kamper Toyoty – podsumowanie
Stworzony pod wymiar wnętrza Toyoty ProAce moduł kempingowy zdaje egzamin. Nie zapewni wygody rodzinie podczas dwutygodniowego urlopu na kempingu, ale sprawdzi się w trakcie weekendowego wypadu czy wyjazdu we dwoje. Sama Toyota też okazuje się bardzo wygodnym pojazdem wycieczkowym. Niestety, cena jest wysoka.
Dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni CR |
Pojemność skokowa (cm3) | 1997 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 177/3750 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 400/2000 |
Skrzynia biegów | aut. 8 |
Napęd | przedni |
Hamulce (przód/tył) | tw/t |
Opony testowanego auta | Michelin Agilis |
Rozmiar opon | 215/60 R 17 |
Dł./szer./wys. (mm) | 5309/1920/1910 |
Rozstaw osi (mm) | 3275 |
Masa własna/ładowność (kg) | 2046/794 |
Przyczepa ham./bez ham. (kg) | 2300/750 |
Poj. zb. paliwa/AdBlue (l) | 69/20,6 |
Poj. bagażnika (l) | 989-4554 |
Osiągi
Prędkość maksymalna | 185 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,8 s |
Spalanie średnie | 8,0 l/100 km |
Emisja CO2 | 209 g/km |
Teoretyczny zasięg | 860 km |
Min. średnica zawracania | 12,4 m |
Wyposażenie
Wersja | VIP |
6 airbagów/reflektory ksen. | S/S (dzienne LED) |
Klimatyzacja automatyczna | S (dwustrefowa) |
System multimed./nawigacja | S (7 cali)/S |
Dostęp bezkl./el. drzwi boczne | S/S |
Tempomat/ostrzeg. przed kolizją | S (aktywny)/S |
Pakiet Selection (m.in. okleiny) | 10 000 zł |
Lakier metalik/17-calowe felgi | 2700 zł/S |
Zabudowa kempingowa | 30 000 zł |
Gwarancja/ceny
Cena podst. testowanej wersji | 232 200 zł |
Gwarancja mechaniczna | 3 lata lub 1 mln km |
Gwarancja perforacyjna | 6 lat |
Przeglądy | wg wskazań komputera |
Cena testowanego egzemplarza | 282 500 zł |
Galeria zdjęć
Wieczór nad wodą lub w odludnym miejscu? Dzięki kamperowej zabudowie nie będziecie musieli szukać pola namiotowego. Oczywiście, autonomia samochodu jest ograniczona, ale parę dni da się spędzić samotnie.
Łóżko bez kłopotu pomieści dwie dorosłe osoby, oczywiście, muszą pamiętać, żeby zbyt gwałtownie nie wstawać (mało miejsca do dachu).
Od strony klapy zamontowano dwa duże moduły – m.in. z kuchenką i dużymi szufladami.
Skromne miejsce na bagaż – zmieści się pościel.
Szafki zabezpieczono zatrzaskami.
W wyposażeniu znalazł się nawet prysznic.
By stworzyć miejsce do spania trzeba wysunąć podpórki i rozłożyć materac.
Na co dzień można korzystać z wygodnego i pojemnego vana dla 7 osób (w opcji – dla 6).
Deska rozdzielcza jak w klasycznym ProAce – czytelna, niezłe materiały.
Programy do jazdy to wyposażenie opcjonalne.
Elektronika w cięższym terenie nie zastąpi jednak napędu 4x4.
Zabudowa Escape Box ma sens tylko w wersji Long.
ProAce to świetne auto na nawet daleką podróż. Zawieszenie zapewnia wygodę.