Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Volkswagen UP! kontra Peugeot 107 i Ford KA: mały Volkswagen w natarciu

Volkswagen UP! kontra Peugeot 107 i Ford KA: mały Volkswagen w natarciu

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski

Volkswagen kojarzy się ze wszystkim, tylko nie z miejskim maluchem. Owszem, Lupo i Fox były udane, ale zbyt drogie, by mogły zrobić karierę na polskim rynku. Zaprojektowany od podstaw Up! ma to zmienić

Volkswagen UP! kontra Peugeot 107 i Ford KA: mały Volkswagen w natarciu
Zobacz galerię (19)
Auto Świat
Volkswagen UP! kontra Peugeot 107 i Ford KA: mały Volkswagen w natarciu

Volkswagen w cenie Pandy? Dokładnie tak! Oto mamy do czynienia z premierą auta, którego konstrukcja od początku projektowania podporządkowana była obniżeniu kosztów. To pojęcie bywa jednak różnie rozumiane – w zależności od producenta i modelu tę oszczędność może być widać i czuć lub nie. Jak chęć zbudowania taniego auta wpłynęła na właściwości najnowszego VW? To właśnie mamy zamiar sprawdzić.

Up! to kanciasty maluch: proste linie są charakterystyczną cechą małego pojazdu ze stosunkowo dużym rozstawem osi (2,42 m) oraz ultrakrótkimi zwisami z przodu i z tyłu. Pudełkowata karoseria, przykryta minidachem, ma w porównaniu z zaokrąglonymi Fordem i Peugeotem przewagę w postaci większej ilości miejsca we wnętrzu. Z przodu jest go zaskakująco dużo – oczywiście, jak na pojazd o tak skromnych gabarytach. Niestety, z tyłu będzie ciasno.

Jeśli chodzi o wyposażenie, to szykowny biały lśniący lakier i kilka innych atrakcyjnych detali to dodatki charakterystyczne dla odmiany White, bo wersja podstawowa jest ich pozbawiona. Jednak musimy pochwalić konsekwencję importera w promowaniu bezpieczeństwa: każdy, nawet najtańszy Up! ma cztery airbagi i – uwaga – ESP. Konkurenci za ten system każą dopłacić.

Peugeot charakteryzuje się uporządkowanym kokpitem, co pod tym względem czyni go pojazdem podobnym do Volkswagena. Z tyłu 107 oferuje zadowalającą ilość miejsca, choć dorosłym polecamy podróż tym samochodem tylko na krótkich dystansach. Najlepiej po mieście, np. po zakupy – byle nie za duże.

Francuski maluch ma mikroskopijny bagażnik, w którym zmieści się zaledwie 130 l pakunków. Do tego skrywa się pod wąską klapą. Pod tym względem Ka jest bardziej przyjazne. Niestety, cechuje się zaskakująco małą przestrzenią w kabinie, choć jest o prawie 20 cm dłuższe od Peugeota i o 8 cm od VW. Ka sprawia frajdę z jazdy i ma precyzyjny układ kierowniczy. Gdyby warczący 1,2-litrowy, czterocylindrowy silnik o mocy 69 KM był bardziej dynamiczny, przyjemność z jazdy mogłaby być jeszcze większa.

Peugeot, tak jak VW, zadowala się trzema cylindrami. Jego 68-konny, jednolitrowy, mrukliwy silnik sprawdza się w mieście, jednak przy wyższych prędkościach dostaje zadyszki. 107 okazuje się bardzo zwinnym autem, ale jego zawieszenie nie najlepiej filtruje nierówności. Takie zachowanie jest obce Up!-owi, gdyż jego zawieszenie zestrojono harmonijnie. VW prowadzi się dobrze i komfortowo resoruje, a poza tym ma najlepszy układ kierowniczy. Samochód został świetnie wyciszony i wyposażony w znakomite hamulce, które pozwalają wytracić prędkość ze 100 km/h do zera już po 35 m. Nowa, 75-konna, jednolitrowa jednostka ochoczo reaguje na dodanie gazu, choć pod tym względem nie odbiega zbytnio od konkurentów.

PODSUMOWANIE - Mimo pudełkowatej linii nadwozia nowy Volkswagen okazuje się godnym przeciwnikiem. Zapewnia komfort nieosiągalny dla rywali, a skuteczność hamulców i standardowe wyposażenie podnoszące poziom bezpieczeństwa są w nim bezkonkurencyjne. Ford wygląda zgrabniej, ale ma bardzo ciasną kabinę. Peugeot natomiast jest niezły, ale nie tak dopracowany jak Volkswagen.

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków