Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Volvo V90 Cross Country – praktyczne kombi pochodzą ze Szwecji

Volvo V90 Cross Country – praktyczne kombi pochodzą ze Szwecji

Autor Ewa Czechowska
Ewa Czechowska

Volvo V90 Cross Country po face liftingu nie straciło uroku szykownego drwala, zyskało za to nowe wyposażenie wnętrza i kosmetyczny retusz nadwozia. Sprawdzamy, jak duże kombi w wersji miękkiej hybrydy przygotowane jest na kolejne lata.

Volvo V90 Cross Country (2021)Źródło: Auto Bild
  • Powiększony prześwit i seryjny napęd na 4 koła pozwalają śmielej myśleć o zimowych wyprawach w góry i letnich wyjazdach poza miasto
  • Przestronność, udany design, wysoka jakość wykończenia i szlachetne materiały pozostają bez zmian
  • Modernizacja multimediów to dobry kierunek, ale system obsługi nie jest przejrzysty
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Szwedzi lubią, jak coś jest "trevlig", co znaczy tyle, że ma być przyjemnie i ładnie. Volvo jest ucieleśnieniem takiego podejścia od dziesięcioleci. Przestronne, przyjazne rodzinom pojazdy, które zawiozą swoją załogę na miejsce bezpiecznie i niezawodnie. I choć do coraz szykowniejszego świata Volvo rustykalny styl już nie bardzo pasuje, szwedzki producent nie zapomina o odbiorcach lubiących takie nostalgiczne klimaty – ma dla nich samochody, takie jak V90 Cross Country. Szlachetne kombi z powiększonym prześwitem i aurą pojazdu, który wiele może. Jednak po 5 latach nawet takiemu atrakcyjnemu autu należy się mała korekta. Czas na face lifting.

Volvo V90 Cross Country – codzienne użytkowanie

W Volvo V90 Cross Country siedzisz 60 cm nad asfaltem. Kombi samo w sobie budzi mniejsze społeczne kontrowersje niż SUV, a gotowe na przygodę Cross Country jest ciekawsze niż zwykłe kombi. Prześwit 21 cm i seryjny napęd na 4 koła sprawia, że dużemu Volvo niestraszne wyboiste dukty ani zaśnieżone drogi. Jednak wyjazdy w trudniejszy teren powinno się zostawić prawdziwym terenówkom, bo kombi brakuje ochrony spodu i urządzeń takich jak blokady mechanizmu różnicowego czy reduktor. Słaba pociecha: tych ostatnich nie mają zazwyczaj nawet SUV-y.

Ewa Czechowska