Na rynku wtórnym znajdziecie bardzo dużo kombi klasy średniej za 10 tys. zł. Wybór jest naprawdę ogromny. Bez fachowej wiedzy trudno zdecydować się na konkretny model. Co gorsza, trwałość często zależy od wersji silnikowej oraz skrzyni biegów – można się w tym pogubić!
Kufer i trwałe silniki
W naszym „Top 7” wyszliśmy od podstawowej pojemności bagażnika przy komplecie pasażerów i w takiej kolejności prezentujemy poszczególne auta. W każdym z samochodów wskazujemy także najbardziej polecane wersje silnikowe oraz to, na co powinniście w pierwszej kolejności zwrócić uwagę przed zakupem.
Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że w przypadku starszych aut o relatywnie niewielkiej wartości liczba podzespołów wymagających naprawy może być spora. Radzimy więc pozostawić sobie kilka tysięcy złotych na pierwsze naprawy i szczegółowo zweryfikować stan egzemplarza, który macie zamiar kupić – oceńcie zwłaszcza koszty napraw. To może wam się przydać także podczas negocjacji ceny.
Klasę średnią wybraliśmy też z powodu jej popularności i zwykle dość tanich napraw, ale na rynku znajdziecie również pojazdy klasy E, które mogą mieć większe kufry, tyle że koszty ich utrzymania nie są raczej niskie.
Naszym zdaniem: ostrożność wskazana
Za 10 tys. zł można znaleźć niezłe kombi klasy średniej z dużym bagażnikiem, które zostało wyprodukowane między 2003 a 2005 rokiem. Oferta rynkowa jest bardzo bogata i każdy wybierze coś dla siebie. Niektóre modele mają lepsze silniki benzynowe, inne – diesle. Generalnie jednak sporo samochodów swoje już przeżyło i mogą one wymagać doinwestowania. Trzeba mieć to na uwadze podczas weryfikacji stanu technicznego.
Galeria zdjęć
Wśród kombi klasy średniej za ok. 10 tys. zł największy kufer ma Citroën C5 1. generacji (563-1658 l). Sporo miejsca znajdziecie także w jego kabinie, do tego to jedno z najwygodniejszych kombi z tego okresu. Komfortowe zawieszenie pasuje do charakteru C5. Hydropneumatyka jest tutaj w standardzie – to zaleta i wada, bo gdy jest sprawne, powoduje, że auto bardzo dobrze wybiera nierówności, jednak gdy trzeba je naprawić, generuje nieco wyższe koszty niż zwykłe układy. Na szczęście nasza bazowa kwota pozwala na zakup „C5-ki” z 2005 r. (po liftingu), w której zastosowano już poprawiony układ hydropneumatyczny. Polecamy benzyniaki serii EW (1.8 i 2.0), nie decydujcie się jedynie na wersję z bezpośrednim wtryskiem (2.0 HPI). Jeśli diesel, to zdecydowanie udany 2.0 HDi, pod warunkiem jednak, że znacie jego historię serwisową. Jednostki 1.6 i 2.2 HDi są nieco bardziej ryzykownym wyborem. Polecany silnik: 2.0 HDi, t.diesel R4 16V, 136 KM, 340 Nm Prędkość maksymalna: 200 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 10 s Średnie spalanie: 6 l/100 km
Bagażnik C5 ma największą w zestawieniu pojemność: 563 l (po złożeniu kanapy: 1658 l).
Ford ma drugi co do wielkości kufer (540-1700 l) i... dobrą cenę. Auta powstałe po 2. liftingu (2005 r.) – a takie kupicie za 10 tys. zł – są bardziej dopracowane niż wcześniejsze. Polecamy benzyniaka 2.0 (145 KM), gdyż jest trwały i zapewnia niezłą dynamikę, niestety, sporo pali. Ma też tendencję do nadmiernej konsumpcji oleju. Możecie się także zainteresować benzyniakiem 1.8 (poza wersją SCi) oraz paliwożernymi motorami V6. Wśród nich najlepszy wybór to 3.0/204 KM (dość trwały i zapewnia przyzwoite osiągi). Diesle są bardziej ryzykowną opcją, ale 2.0 TDCi po 2005 r., o ile nie jest zaniedbane, może być niezłym zakupem. Polecany silnik: 2.0, benz. R4 16V, 145 KM, 190 Nm Prędkość maksymalna: 210 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,2 s Średnie spalanie: 8,1 l/100 km
Duży bagażnik tej generacji Forda Mondeo Turnier ma pojemność 540-1700 l.
Caravan, jedna z odmian Vectry, w stosunku do innych wersji nadwoziowych ma wydłużony rozstaw osi. Nie tylko to przemawia za Vectrą – ma ona ogromne wnętrze oraz bagażnik (530-1850 l), a także udany silnik Diesla 1.9 CDTI (w 120-konnej wersji świetnie łączy trwałość z rozsądnym spalaniem i niezłymi osiągami). W przypadku Opla łatwiej też o atrakcyjne wyposażenie niż np. w Toyocie Avensis czy też VW Passacie. Spośród benzyniaków polecamy 1.8/140 KM, charakteryzujące się dobrą trwałością. Zmorą tego modelu jest zawieszenie – zarówno przednie, jak i tylne. Opel nie ma za to poważnych problemów z korozją, tak dobrze znanych z poprzedniczek. Ceny części do Vectry są atrakcyjne. Polecany silnik: 1.9 CDTI, t.diesel R4 8V, 120 KM, 280 Nm Prędkość maksymalna: 195 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,9 s Średnie spalanie: 5,9 l/100 km
Spore bazowe 530 l pojemności bagażnika po złożeniu kanapy wzrasta do kolosalnej pojemności 1850 litrów. Często spotkacie przydatne organizery bagażnika.
Avensis kombi ma niezły kufer (530-1480 l) i... najgorszy stosunek ceny do wieku w naszym zestawieniu. Czy mimo to jest wart uwagi? Tak. To trwałe auto, a w wersji po liftingu (2000 r.) o wiele rzadziej koroduje (choć sprawdźcie stan karoserii przed zakupem). Założona przez nas kwota 10 tys. zł bez problemu wystarczy na egzemplarz z końca produkcji. Diesel D-4D to dość ryzykowny wybór (szczególnie gdy zużyją się wtryskiwacze lub trzeba będzie wymienić sprzęgło wraz z dwumasowym kołem zamachowym), podobnie jak benzyniak 2.0 D4 z wtryskiem bezpośrednim. Najlepsze wśród nowszych są silniki benzynowe 1.6 i 1.8 VVTi, ale w ich wypadku należy liczyć się ze zwiększonym zużyciem oleju silnikowego – koszt usunięcia tej usterki jest spory. Poza tym jednak Toyota cierpi na niewiele problemów, do tego relatywnie sporo jest egzemplarzy w niezłym stanie technicznym (zwłaszcza tych kosztujących właśnie około 10 tys. zł). Avensis ma także raczej prostą budowę. Polecany silnik: 1.8, benz. R4 16V, 129 KM, 170 Nm Prędkość maksymalna: 190 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,6 s Średnie spalanie: 8,1 l/100 km
Kufer Toyoty ma pojemność 530 l, która po złożeniu kanapy wzrasta do dość przeciętnej wartości 1480 l. Deska rozdzielcza nie porywa wykończeniem
Piąte miejsce przypadło Passatowi B5. To właśnie ta generacja jest wciąż najliczniejsza na naszym rynku wtórnym. Za 10 tys. zł kupicie wersję Variant (bagażnik o pojemności 495-1600 l) po liftingu z 2000 roku. Do dziś największą bolączką tego modelu jest wielowahaczowe przednie zawieszenie, którego remont pochłania niemałe koszty jak na wartość pojazdu. Jednak i tak większym problemem jest znalezienie auta w dobrym stanie. Polecamy diesle 1.9 TDI/130 KM z pompowtryskiwaczami, niestety, wiele z nich ma kolosalne przebiegi. Trwałym silnikiem okazuje się benzyniak 1.6 8V/101 lub 102 KM, tyle że to niezbyt dobry pomysł w rodzinnym kombi (słabe osiągi). Warto poszukać odmiany R4: 1.8 T/150 KM – ma ona co prawda typowe problemy, ale koszty ich usunięcia są relatywnie niskie. Benzyniaki z większą liczbą cylindrów bywają zawodne. Passat ma jedne z najtańszych części zamiennych. Polecany silnik: 1.9 TDI, t.diesel R4 8V, 130 KM, 310 Nm Prędkość maksymalna: 206 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,1 s Średnie spalanie: 5,6 l/100 km
Bagażnik wersji Variant ma pojemność 495-1600 litrów.
Renault Laguna II za naszą bazową kwotę może już być poprawionym autem po liftingu (2005 r.) i mieć pod maską polecany motor 2.0/135 KM. Za 10 tys. zł trudniej o nissanowskiego diesla 2.0 dCi, który jest wyraźnie trwalszy od starszej jednostki 1.9 dCi (Renault). Zainteresować można się benzynową wersją 2.0T (163, 170 lub nawet 204 KM). Laguna ma problemy z elektroniką, na osłodę jednak pozostają świetne wyposażenie i całkiem spory bagażnik. Nietrwałe jest zawieszenie, ale koszty napraw nie są wysokie. Renault Laguna 2. generacji ma komfortowe zawieszenie, niestety, jego wytrzymałość pozostawia sporo do życzenia. Polecany silnik: 2.0, benz. R4 16V, 135 KM, 191 Nm Prędkość maksymalna: 204 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,1 s Średnie spalanie: 8,2 l/100 km
Bagażnik Laguny II ma pojemność 475-1500 l.
Kombi to najpopularniejsze nadwozie Primery P12. Jest bardzo praktyczne mimo futurystycznego kształtu. Nie jest to jednak idealny model, ale jego stosunek ceny do rocznika uznajemy za jeden z najlepszych. Kufer pomieści bagaże rodziny, a jeśli wybierzecie dwulitrowy silnik benzynowy, powinniście być zadowoleni. O wiele gorzej wypadają turbodiesle, bo silnik Renault (1.9 dCi) miewa poważne problemy z trwałością, z kolei japoński (2.2 dCi), lepszy, ma bardzo drogi osprzęt. Nie polecamy benzyniaka 1.8 (rozciągnięte łańcuchy rozrządu). Ostatnia Primera to także sporo kłopotów z niestabilną elektroniką. Polecany silnik: 2.0, benz. R4 16V, 140 KM, 192 Nm Prędkość maksymalna: 205 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h: 9,9 s Średnie spalanie: 8,7 l/100 km
Pojemność kufra Primery to 465 l, ale po złożeniu kanapy wzrasta do sporych 1670 l.