- W ciągu pierwszych 10 dni 2022 r. zginęło na polskich drogach 49 osób. To dokładnie tyle samo, ile zginęło w porównywalnym okresie rok wcześniej
- W tym roku policja ma do czynienia ze znacznie większą liczbą kierujących po alkoholu
- W tym roku więcej jest rannych w wypadkach niż w analogicznym okresie rok wcześniej
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Choć na bardziej szczegółowe dane trzeba trochę poczekać, korzystając z policyjnego archiwum informacji dziennych, łatwo jest sprawdzić podstawowe informacje o bezpieczeństwie na polskich drogach w wybranym okresie np. rok wcześniej. W taki właśnie sposób - "na piechotę" - zliczając dane o wypadkach z poszczególnych dni, porównaliśmy liczbę wypadków, zabitych i rannych, a także liczbę kierowców zatrzymanych po alkoholu w pierwszych 10 dniach 2021 r. z danymi z tego roku. Dane tegoroczne powinny być znacząco mniej tragiczne – od początku roku obowiązuje bowiem nowy, niezwykle surowy jak na polskie warunki taryfikator mandatów, a także zaostrzone po raz kolejny przepisy uderzające w kierujących po alkoholu – zarówno tych w stanie po użyciu alkoholu, czyli "po jednym dużym piwie", jak i po prostu pijanych, kierujących w stanie nietrzeźwości.
Ważna informacja: policyjne archiwum informacji dziennych z oczywistych względów nie bierze pod uwagę osób zmarłych w wyniku wypadków w szpitalu – tak było rok temu i tak jest obecnie. Całkowite roczne statystyki zaliczają do ofiar śmiertelnych wypadków też te osoby, które zmarły w wyniku obrażeń w ciągu 30 dni od zdarzenia – dlatego liczby w rocznych raportach "wypadkowych" nie pokrywają się z sumą ofiar wyliczanych na podstawie archiwum informacji dziennych. W praktyce: realna liczba ofiar śmiertelnych jest zawsze nieco wyższa.
Dalsza część tekstu pod podcastem:
10 dni nowego taryfikatora mandatów: brak poprawy, a nawet... regres!
1-10 stycznia 2021 | 1-10 stycznia 2022 | |
---|---|---|
Kierujący po alkoholu | 1593 | 1935 |
Wypadki drogowe | 367 | 375 |
Zabici w wypadkach | 49 | 49 |
Ranni w wypadkach | 414 | 433 |
10 dni nowego taryfikatora mandatów: zabitych tylu, co rok wcześniej. Więcej rannych
49 osób – tyle dokładnie zginęło w pierwszych 10 dniach 2021 r. i tyle zginęło na drogach od pierwszego do 10 stycznia 2022 r. W tym roku mamy nieco więcej rannych w wyniku wypadków drogowych, ale też więcej samych wypadków. Różnice są symboliczne i mogą wynikać z wielu przyczyn, choćby z warunków panujących na drogach, niemniej to, co uderza, to brak radykalnej poprawy. Tej nie widać.
10 dni nowego taryfikatora mandatów: skokowy wzrost... liczby pijanych kierowców
Studenci prawa uczą się od pierwszego roku studiów, że zagrożenie ekstremalną karą w niewielkim stopniu lub wręcz wcale nie wpływa na ograniczenie karalnych zachować. Od pewnego poziomu surowości kary stają się tak abstrakcyjne, że wręcz niewyobrażalne, a jednocześnie ich zaostrzenie nie jest już samo w sobie dodatkowym zagrożeniem. To zapewne jest prawdą: jeśli ktoś nie boi się kary dwóch lat więzienia, to dlaczego miałby bać się kary trzech albo pięciu lat? W każdym razie w ciągu pierwszych 10 dni nowego roku zatrzymano ponad 1,9 tys. kierujących po alkoholu – to wzrost rok do roku o ponad 20 proc.!
10 dni nowego taryfikatora mandatów: boją się ci, którzy i tak się bali?
Choć to być może chwilowa anomalia, to jednak można pomyśleć, że nowego taryfikatora mandatów najbardziej przestraszyli się ci kierowcy, którzy i wcześniej bali się mandatów. I ci kierowcy zwolnili. Znacznie wzrosło zainteresowanie urządzeniami i aplikacjami pozwalającymi lokalizować patrole policyjne, co potwierdza m.in. Julia Langa z Yanosika: "Aplikację Yanosik pobrało już ponad 15 mln zmotoryzowanych Polaków. Już w grudniu wzrosła liczba unikalnych użytkowników Yanosika – odnotowaliśmy o 16 proc. więcej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Z kolei pierwsze dni stycznia 2022 roku przyniosły nam przyrost o 56 proc. użytkowników w porównaniu z tym samym czasem w 2021 roku".
Dane z tej samej firmy potwierdzają też, że kierowcy jeżdżą wolniej, zwłaszcza w terenie zabudowanym. Ze statystyk wypadków wynika jednak, że nie wszyscy się przestraszyli, a w każdym razie przełożenia na bezpieczeństwo na drogach nowego taryfikator (na razie) nie ma.