„Czujesz się niepewnie? Masz prawo do bezpiecznej podróży (…).” I tu numer alarmowy na linię Straży Ochrony Kolei. Takie właśnie plakaty można jeszcze gdzieniegdzie spotkać – czy to na dworcach, czy to w – pustawych obecnie – wagonach kolejowych. Za to teraz jeszcze pewniej będą mogli poczuć się pracownicy Straży Ochrony Kolei, gdyż flotę aut operacyjnych tej formacji zasili 130 nowych Mitsubishi L200.

Jak donosi polski oddział PR Mitsubishi, „w ciągu 9 lat PKP PLK ani SOK nie zgłosiły ani jednej reklamacji na samochody Mitsubishi i ich zabudowy. Ostatnia dostawa 130 Mitsubishi L200 dla SOK to wersje Invite oraz Intense, która jest oferowana z najnowszej generacji systemem napędu 4WD z blokadą tylnego mechanizmu różnicowego w standardzie.”

Flota L200 dla Straży Ochrony Kolei wymagała jednak uprzedniego dopasowania do wymogów ciężkiej pracy. Kinga Lisowska z PR Mitsubishi: „przeznaczone dla PKP Mitsubishi L200 Invite przygotowano do pracy wyposażając je dodatkowo między innymi w zabudowy I stalowe regały w ich wnętrzu, lampy LED do oświetlenia dodatkowego miejsca pracy czy pomarańczowe koguty magnetyczne. Mitsubishi L200 dla SOK w wersji Intense przeznaczono do czynności operacyjnych z możliwością przewozu psów I dodatkowo wyposażono je w radiostacje i anteny.”

Samochody Mitsubishi są obecne we flocie PKP od 2011 roku – wraz z wymienioną wyżej dostawą Mitsubishi L200, Polskie Koleje Państwowe użytkują 229 egzemplarzy Mitsubishi (L200, ASX i Outlander).

Cóż, jedno jest pewne: ani złomiarze specjalizujący się w kradzieżach sieci trakcyjnej, ani graficiarze specjalizujący się w upiększaniu odstawionego na bocznicach taboru na pewno nie będą już mogli spać spokojnie.