Do zdarzenia doszło w piątek 1 grudnia na drodze pomiędzy Folwarkami i Niemstowem. Z informacji przekazanych przez Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej wynika, że kierowca autobusu, którym podróżowało sześcioro dzieci, wpadł w poślizg na śliskiej drodze i wjechał do rowu.
Zobacz: Straż Graniczna testuje specjalny pojazd. Ma własnego drona i maszt z radarem
13-latka musiała jechać do szpitala
Na miejscu zdarzenia jako pierwsi pojawili się funkcjonariusze Straży Granicznej w Lubaczowie, którzy w tamtym czasie patrolowali ten rejon. Pomogli wydostać się dzieciom z pojazdu.
Przeczytaj: Policjanci nie wahają się go używać. To nowy postrach kierowców, pieszych i cyklistów
"Po przybyciu na miejsce kolejnych służb kontynuowano działania związane z ewakuacją, a także udzielono pierwszej pomocy rannym. Hospitalizacji wymagała 13-letnia dziewczynka, którą przetransportowano do szpitala w Lubaczowie" — czytamy w komunikacie Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Źródło: bieszczadzki.strazgraniczna.pl