• Od początku 2020 r. istnieją przepisy, które umożliwiają karanie nieuczciwych sprzedawców, którzy cofają liczniki w autach
  • W tym czasie sąd rozstrzygnął kilkadziesiąt takich spraw, a niektóre zakończyły się bezwarunkowym więzieniem
  • Nieprawidłowości we wskazaniach drogomierza przez policję od razu rodzą podejrzenie popełnienia przestępstwa
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Z początkiem 2020 r. w Kodeksie karnym pojawił się zapis mówiący o przestępstwie związanym z ingerencją we wskazania drogomierza. Artykuł 306a przewiduje, że zmienianie zapisu licznika podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. To samo grozi zleceniodawcy.

Kilka osób pozbawiono wolności

Czy wiele osób zostało już skazanych za ten czyn? Jak informuje Interia, która powołuje się na dane z Ministerstwa Sprawiedliwości, w 2020 r. skazano w pierwszej instancji 16 osób, z czego 13 skazano na karę grzywny samoistnej, a pozostała trójka otrzymała karę pozbawienia wolności. Kary więzienia podlegały warunkowemu zawieszeniu.

W kolejnym roku w pierwszej instancji skazano już 58 osób, z czego 14 z nich otrzymało karę pozbawienia wolności, 3 osoby miały ograniczenie wolności, a wobec 41 osób zastosowano karę grzywny.

Podkreślono również, że w przypadku kar pozbawienia wolności, w 12 przypadkach zdecydowano się na warunkowe zawieszenie. Wynika z tego, że dwie osoby najprawdopodobniej trafiły lub trafią do więzienia bezwarunkowo.

Niestety, jak poinformowała Interię Milena Domachowska, Ministerstwo Sprawiedliwości nie dysponuje danymi na temat aktualnie prowadzonych spraw.

Najwięcej grzywien samoistnych

Najwięcej spraw w sądzie rozstrzyga się więc osądzeniem grzywny samoistnej. Ten rodzaj kary oznacza, że po opłaceniu kary, postępowanie dobiega końca. Kwota takiej grzywny wynosi od 800 do 6 tys. zł.

Przepisy te głównie są wymierzone w nieuczciwych handlarzy, którzy cofali liczniki używanych samochodów sprowadzonych do Polski. Jeśli więc nowy nabywca pojazdu został w ten sposób oszukany, handlarz nie może spać spokojnie.

Ponadto podczas każdej kontroli drogowej policjant obligatoryjnie sprawdza jaki stan wskazuje drogomierz. Jeśli zostanie ujawniona nieprawidłowość, jest tworzona notatka urzędowa. Po wykryciu takiej niezgodności automatycznie powstają okoliczności wskazujące na podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Oczywiście nie od razu podejrzany jest stawiany przed sądem. Najpierw prowadzone jest śledztwo i ustalane okoliczności, w jakich doszło do nieprawidłowości. Poza umyślnym oszustwem może także dojść do usterki technicznej drogomierza lub wymiany całego licznika. Jeśli jednak zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa, sprawa trafia do prokuratury.

Zmieniłeś licznik? Poinformuj o tym!

Ważne, by w przypadku wymiany licznika na inny, którego wskazanie różni się od oryginalnego, udać się do stacji kontroli pojazdów, gdzie do systemów informatycznych zostanie dopisana adnotacja o wymianie licznika. Wtedy nawet podczas kontroli policyjnej nie musimy się obawiać, że zostaniemy posądzeni o oszustwo.