• Przez cały 2021 r. na polskich drogach zginęło 2 tys. 245 osób
  • Do największej liczby wypadków doszło w czerwcu, lipcu i październiku
  • Najmniej bezpiecznymi są jednojezdniowe drogi dwukierunkowe
  • W 2021 r. najczęstszym rodzajem wypadku było boczne zderzenie pojazdów
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Policja, jak co rok, opublikowała raport dotyczący bezpieczeństwa na polskich drogach w odniesieniu do minionego, tym razem 2021 r. To ostatnie 12 miesięcy, w których kierowcy musieli liczyć się ze starymi, tj. dużo niższymi stawkami mandatów, niż te obowiązujące od stycznia 2022 r. Zanim jednak przekonamy się, czy drastyczne (jak na polskie realia) zwiększenie kar finansowych przyniosło pozytywny efekt, warto przyjrzeć się statystykom za ubiegły rok, bo jak pokazują, mimo poprawy bezpieczeństwa trudno mówić o jakimkolwiek sukcesie, tym bardziej że pod względem liczby ofiar wypadków drogowych jesteśmy najgorszym członkiem Unii Europejskiej.

Zacznijmy od tego, że liczba pojazdów silnikowych zarejestrowanych w Polsce sukcesywnie rośnie. Na przestrzeni lat 2012-2021 zwiększyła się niemal o 10 mln (z 24 mln 875 tys. do 34 mln 30 tys.), przy czym ogromną większość stanowiły oczywiście samochody osobowe, których było prawie 25 mln 870 tys. sztuk. Dodatkowymi elementami, które warto wziąć pod uwagę, są położenie Polski, którą przecina wiele międzynarodowych szlaków komunikacyjnych, a także wciąż duża ilość jednojezdniowych dróg, którymi odbywa się intensywny ruch.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Statystyki wypadków w 2021 r.

W ubiegłym roku na polskich drogach doszło do 22 tys. 816 wypadków, w których zginęło 2 tys. 245 osób, a 26 tys. 415 zostało rannych. Chociaż w porównaniu z 2020 r. oznacza to dalszą poprawę bezpieczeństwa (pod względem liczby wypadków spadek o 3,1 proc., zabitych o 9,9 proc., rannych o 0,2 proc.), to widać, że w stosunku do 2019 r., w porównaniu z którym liczba wypadków zmniejszyła się o 24,7 proc., zabitych o 22,8 proc., a rannych o 25,5 proc., dynamika pozytywnych zmian wyraźnie się zmniejszyła.

Najwięcej wypadków miało miejsce w woj. wielkopolskim (2 tys. 409), a najmniej w podlaskim (433). Z kolei najwięcej ofiar odnotowano w woj. mazowieckim (bez KSP) — 242 osoby, a najmniej w lubuskim. Jednak biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców, powierzchnię, natężenie ruchu oraz inne uwarunkowania okazuje się, że najniebezpieczniej jest na drogach woj. podlaskiego, w którym wskaźnik liczby zabitych na 100 wypadków sięga aż 18,2 i jest niemal trzykrotnie wyższy niż dla najbezpieczniejszego pod tym względem woj. małopolskiego (6,4)2. Z kolei biorąc pod uwagę wskaźnik liczby zabitych na 100 tys. mieszkańców, najgorzej jest w woj. mazowieckim (bez KSP), w którym uzyskano wynik 10,4, a najlepiej w woj. śląskim (wskaźnik 3,3).

Najwięcej wypadków w czerwcu i przy dobrych warunkach atmosferycznych

W 2021 r. najwięcej wypadków miało miejsce w czerwcu (11,4 proc. ogółu), w lipcu (11,0 proc.) oraz w październiku (10,3 proc.), przy czym w tym ostatnim zginęło najwięcej osób (10,4 proc.). Dwa pierwsze miesiące to okres związany z dużym natężeniem ruchu spowodowanym wakacyjnymi wyjazdami (w czerwcu w 2 tys. 610 wypadkach zginęło 226 osób, miesiąc później w 2 tys. 508 wypadkach było 227 ofiar), z kolei tragiczne dane dotyczące października wiążą się z pogarszającymi się warunkami atmosferycznymi, co przełożyło się na 2 tys. 351 wypadków, w których zginęły 234 osoby.

Największy odsetek wypadków miał miejsce w piątki (17,1 proc.), ale najwięcej osób ginęło w soboty (16,6 proc.). Jak można się spodziewać, najwięcej zdarzeń drogowych i najwięcej ofiar odnotowano w dniach, w których panowały dobre warunki atmosferyczne — usypiają one czujność kierowców i skłaniają wielu kierujących do szybszej jazdy, a duża prędkość zmniejsza margines błędu i potęguje skutki zderzenia. Co ciekawe, większość wypadków, bo 68,6 proc. (15 tys. 651) miała miejsce w obszarze zabudowanym, ale to poza nim zginęło najwięcej osób (1 tys. 373, co stanowiło 61,2 proc.).

Najmniej bezpiecznymi fragmentami są proste odcinki dróg, na których w 13 tys. 261 wypadkach zginęło 1 tys. 460 osób, wyprzedzając pod tym względem zarówno zakręty i łuki (2 tys. 977 wypadków, 446 ofiar), jak i skrzyżowania z drogą z pierwszeństwem (5 tys. 896 wypadków, 302 zabitych). Na prostych odcinkach główną przyczyną wypadków według policji było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, a na skrzyżowaniach nieustąpienie pierwszeństwa. Warto dodać, że aż 80 proc. wszystkich wypadków, w których zginęło 85,8 proc. ogółu zabitych, miało miejsce na jednojezdniowych drogach dwukierunkowych (2 tys. 903 wypadki, 144 ofiary).

Najmniej wypadków miało miejsce na autostradach (1,6 proc.) i drogach ekspresowych (1,8 proc.), gdzie w odpowiednio 372 i 407 wypadkach zginęły łącznie 133 osoby. W 2021 r., podobnie jak rok wcześniej, najmniej bezpieczną ze wszystkich autostrad była autostrada A4, przy czym w ubiegłym roku doszło na niej do 144 wypadków (34 zabitych).

Przyczyny wypadków i ich sprawcy

W ubiegłym roku najczęstszym rodzajem wypadku było boczne zderzenie pojazdów (7 tys. 371), a dopiero na kolejnych miejscach znalazły się: najechanie na pieszego (4 tys. 571), tylne zderzenie (2 tys. 739) i zderzenie czołowe (2 tys. 489). Wśród sprawców wypadków dominowali kierujący (90,4 proc.), przy czym w tych zdarzeniach śmierć poniosło 85 proc. wszystkich zabitych. Piesi zostali uznani za sprawców 5,3 proc. zdarzeń, zginęło w nich 10,7 proc. ofiar.

Głównymi przyczynami wypadków z udziałem kierujących było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niedostosowanie prędkości do warunków jazdy oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych. Biorąc pod uwagę wiek sprawców, najczęściej były to osoby mające 25-39 lat (ponad 6,5 wypadków), ale biorąc pod uwagę wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. populacji, największym zagrożeniem były osoby w wieku 18-24 lata, dla których wskaźnik ten wyniósł 13,77 (u osób w wieku 25-39 lat wskaźnik sięgnął 7,85).

W wypadkach spowodowanych przez pieszych główną ich przyczyną było wejście na jezdnię wprost pod nadjeżdżający pojazd, a dopiero na dalszych miejscach znalazły się wejście na jezdnię zza pojazdu, przeszkody, przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym oraz wejście na jezdnię przy czerwonym świetle.

Pijani sprawcy wypadków

W 2021 r. uczestnicy ruchu będący pod wpływem alkoholu spowodowali 1 tys. 920 wypadków, zginęło w nich 257 osób. W tej grupie dominowali kierujący autami osobowymi, którzy doprowadzili do 1 tys. 066 wypadków (165 zabitych). Na kolejnych miejscach znaleźli się kierujący rowerami, motocyklami, motorowerami i dopiero na piątym miejscu kierowcy jadący samochodami ciężarowymi. Głównymi przyczynami wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych było niedostosowanie prędkości do warunków jazdy oraz nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.

Polska na tle Europy

Najświeższe dane dotyczące wypadków w poszczególnych krajach Unii Europejskiej (dostępne w bazie CARE) pochodzą z 2020 r. Dwa lata temu najwięcej wypadków w ciągu 12 miesięcy odnotowano w Niemczech (264 tys. 499), we Włoszech (118 tys. 298) i we Francji (45 tys. 117). U naszych zachodnich sąsiadów zginęło również najwięcej osób (2 tys. 719). Na kolejnych miejscach znalazły się Francja (2 tys. 538), Polska (2 tys. 491) i Włochy (2 tys. 395). Ale biorąc pod uwagę najwyższy wskaźnik zabitych na 100 wypadków, na czoło wysunęła się Polska (10,6), która pod tym względem wyprzedziła Danię (6,5).