W zeszłym roku media podawały, że rząd chce, by kwoty za egzaminy na prawo jazdy ustalały samorządy, a konkretniej sejmiki województw. Istniała obawa, że przez to stawki za egzaminy będą różnić się między ośrodkami, co doprowadzi do rozwoju "turystyki egzaminacyjnej" — zdający szukaliby najtańszych opcji i podróżowali do innych województw.
RMF FM informuje, że ostatecznie marszałkowie województw przygotowują się do jednolitej zmiany stawek. Oznacza to, że egzamin na prawo jazdy będzie kosztował tyle samo, bez względu na to, w którym województwie będziemy go zdawać. Marszałkowie rekomendują, by wszędzie podnieść stawki do takiego samego, najwyższego poziomu.
Egzamin na prawo jazdy znacznie droższy
Wiadomo też, ile zapłacimy za egzamin na prawo jazdy. Stawki pójdą w górę. Całość ma kosztować 250 zł — 50 zł egzamin teoretyczny i 200 zł egzamin praktyczny na prawo jazdy kategorii B. Teraz ten pierwszy kosztuje 30 zł, a drugi 140 zł. To oznacza, że cena egzaminu na prawo jazdy wzrośnie aż o 80 zł.
- Zobacz także: Tragiczne wypadki z udziałem młodych kierowców to nie przypadek! Dlaczego nie potrafią jeździć?
Od kiedy zaczną obowiązywać nowe stawki? "Kursanci mogą spodziewać się droższych egzaminów od kwietnia, może maja, najpóźniej od wakacji" — informuje RMF FM. Pierwsze decyzje sejmików wojewódzkich mają zapaść na przełomie lutego i marca.
Źródło: RMF FM
(DSZ)
