W Polsce najczęstszym widokiem w przypadku kontroli prędkości jest charakterystyczna żółta budka wraz z poprzedzającym ją znakiem informacyjnym. Dodatkowym sposobem na kontrolę prędkości są jeszcze odcinkowe pomiary, które również poprzedzone są stosowną informacją. Nie wszyscy, jednak wiedzą, że oprócz stacjonarnych urządzeń na polskich drogach znaleźć możemy jeszcze mobilne, nieoznakowane fotoradary.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Powrót zapomnianych narzędzi
Właścicielem mobilnych fotoradarów jest Inspekcja Transportu Drogowego. To urządzenia Ramet AD9C montowane w nieoznakowanych radiowozach ITD. Dla przypomnienia warto wyjaśnić, że jeszcze w 2018 r. wzbudziły one niemałe kontrowersje. Wszystko za sprawą problemów z legalnością, gdyż jak się okazało, urządzenia te nie miały wtedy ważnej polskiej homologacji.
Teraz nie tylko wracają, ale także zwiększy się ich liczba. Inspekcja Transportu Drogowego posiada aktualne 29 takich narzędzi, z czego 24 są w stałym użyciu na drogach, a pięć jeszcze czeka na ponowną homologację. Nie jest to jednak koniec! Jak powiedziała rzecznika GITD dla moto.pl, inspektorzy otrzymają jeszcze 33 radiowozy wyposażone w radary Ramet AD9C, z czego 11 pojawi się na drogach jeszcze w 2022 r..
- Przeczytaj także: Czy hybrydy to najlepsze rozwiązanie?
Mobilny fotoradar: jak go rozpoznać?
Mimo braku oznakowania i próby "wtopienia się w ruch" mobilne fotoradary da się je łatwo rozpoznać. Wszystko za sprawą dużej głowicy, która wmontowywana jest w osłonę chłodnicy oraz kamerę, które widoczna jest na podszybiu. Aktualnie czeskie urządzenia instalowane są w czterech modelach samochodów:
- Fordzie Focusie (10 sztuk);
- Fordzie Mondeo (8 sztuk);
- Peugeocie Partnerze (4 sztuki);
- Volkswagenie Passacie (2 sztuki).
Mobilne fotoradary używane przez ITD wykorzystują do swojej pracy promieniowanie elektromagnetyczne, co sprawia, że są narzędziami dość precyzyjnymi. Przekroczenie prędkości rejestrowane jest w formie cyfrowego raportu, a dokładność pomiaru wynosi około 3 km/h dla prędkości do 100 km/h oraz 3 proc. błędu przy prędkościach wyższych. Zgodnie z przepisami zawartymi w ustawie Prawo o ruchu drogowym, fotoradary nie rejestrują przekroczenia prędkości mniejszego niż o 10 km/h od obowiązującego limitu.