• Paliwa są drogie, a auta elektryczne jeszcze zdecydowanie za drogie na masową motoryzację. Złoty środek: benzynowe hybrydy
  • Elektryki mimo ogromnych kosztów zakupu mają ciągle śmiesznie małe zasięgi. Hybryd HEV nie trzeba ładować, palą niewiele i zajadą daleko
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Kiedyś zakup samochodu był znacznie prostszy: albo ktoś potrzebował diesla, albo nie. Jeżeli tak, to jasne było, że trzeba będzie zainwestować więcej w zakup auta, aby potem cieszyć się oszczędniejszą jazdą i długowiecznym napędem. Dziś jednak sytuacja znacznie się skomplikowała.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo