Auto Świat Wiadomości Aktualności Zatrzymali białoruską ciężarówkę. Inspektorzy byli w szoku, gdy odkryli usterkę

Zatrzymali białoruską ciężarówkę. Inspektorzy byli w szoku, gdy odkryli usterkę

Autor Dominik Kołodziej
Dominik Kołodziej

Inspekcja Transportu Drogowego z Białegostoku zatrzymała podejrzanie jadącą białoruską ciężarówkę. Gdy inspektorzy podeszli do zatrzymanego pojazdu, to zauważyli, brak w nim jednego koła. Sytuacja miała miejsce na obwodnicy Białegostoku, a ciężarówka nie była jeszcze nawet w połowie trasy, która miała wieść z Rosji do Portugalii.

W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego koła
W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego kołaWojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku

Uwagę pracowników białostockiej Inspekcji Transportu Drogowego zwróciła białoruska ciężarówka, która poruszała się po drodze przechylona w jedną stronę. Początkowo podejrzewano, że przewożony przez kierowcę ładunek jest niezabezpieczony. Prawda okazała się jednak zupełnie inna ciężarówka jechała bez jednego koła, konkretnie bez prawego w ostatniej z osi naczepy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Pojazd jadący na trasie Rosja Portugalia został niezwłocznie usunięty z drogi. Awaria powstała dzień wcześniej, ale kierowca, po konsultacji z przełożonym, uznał, że zdoła przejechać bez jednego koła kilkadziesiąt kilometrów. Oś podwiesił pasem transportowym. Oprócz braku koła, naczepa miała także popękane tarcze hamulcowe na tej samej osi.

W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego koła
W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego kołaWojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku

Sprawdź: Służby łamią przepisy. Kierowcy pokazali nagrania. "Co to ma być?"

Inspektorzy zakwalifikowali usterki, z którymi poruszała się białoruska ciężarówka, jako niebezpieczne. Ich zdziwienie wywołał ponadto fakt, że kierowca nie wybrał któregoś ze znajdujących się w pobliżu serwisu. Został ukarany mandatem w wysokości 200 zł, a stwarzająca zagrożenie naczepę przetransportowano na parking strzeżony.

W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego koła
W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego kołaWojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku

Wobec przewoźnika wszczęto już postępowanie administracyjne. Jeśli odpowiedni organ orzeknie o jego winie, może nałożyć na niego karę 2000 zł. Warunkiem otrzymania naczepy z powrotem, jest uregulowanie należności pieniężnych oraz przywrócenie jej do stanu używalności.

Polecamy: Policjanci zajrzeli za "firankę" naczepy i już wszystko było jasne. Mieli nosa

W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego koła
W naczepie ciężarówki pracownicy inspekcji transportu drogowego zauważyli brak jednego kołaWojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku

(dk)

Autor Dominik Kołodziej
Dominik Kołodziej
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków