Karambol miał miejsce po południu tuż za zjazdem z trasy S8 do miejscowości Niegowo. Z ustaleń policji z Wyszkowa wynika, że kierujący Nissanem oraz Fiatem zauważyli przechodzące przez drogę małe kaczki. Kierowcom tych samochodów udało się wyhamować przed ptakami, ale sztuka ta nie udała się już kierowcy busa ciągnącego lawetę z osobowym BMW.

Auto wjechało na jedną z osobówek i zatrzymało się dopiero na barierach energochłonnych. Niestety, w zdarzeniu poszkodowane zostały aż cztery osoby. Za to kaczki wyszły z całego zdarzenia bez szwanku.