Do wypadku doszło we wtorek 29 listopada w Katowicach. Około 7 rano na ulicy Witosa 72-letni kierowca Opla Astry uderzył w pieszą, która przechodziła przez oznakowane przejście dla pieszych. Próba ratowania pieszej niestety nie przyniosła skutku i kobieta zmarła w szpitalu. Ofiara miała 73 lata.

Jak podał serwis infokatowice.pl, policjanci sprawdzają jaki wpływ na wypadek miały oblodzone szyby samochodu. Na zdjęciach udostępnionych przez służby widać bowiem, że Opel ma wszystkie szyby pokryte szronem. Wygląda, jakby na miejscu zdarzenia stał co najmniej kilka godzin. W związku z tym bardzo prawdopodobne jest, że 72-latek prowadzący Opla jechał, nie mając odpowiedniej widoczności.

Pamiętajmy, że czyste szyby są podstawą bezpiecznego poruszania się po drogach. Niestety cały czas zdarzają się osoby, jadące "na czołgistę", gdzie jedynie niewielki fragment szyby jest zeskrobany ze szronu. Podobnie jest ze śniegiem, który coraz śmielej pojawia się w Polsce. Kierowcy z lenistwa nie odśnieżają samochodów, co może stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.