Zimową porą na drogach można często zauważyć pojazdy, którymi kierowcy poruszają się jak czołgami — śledząc trasę jedynie przez maleńki "wizjer". Spiesząc się, pozbywają się tylko niezbędnej warstwy szronu i lodu z przedniej szyby. W ten sposób "czołgiści" obserwują tylko mały fragment drogi i nie widzą tego, co dzieje po bokach auta. W ten sposób narażają nie tylko siebie.
"Jazda samochodem i obserwowanie drogi tylko przez mały fragment odlodzonej powierzchni szyby stanowi bardzo duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu, szczególnie w momencie, kiedy wjeżdżamy na skrzyżowanie, zbliżamy się do przejścia dla pieszych lub włączamy się do ruchu. Pamiętajmy o właściwym utrzymaniu i przygotowaniu samochodu do jazdy!" — apeluje zakopiańska policja.
Na kierowcach samochodów osobowych i ciężarowych spoczywa obowiązek odśnieżania i oczyszczenia z innych osadów, utrudniających dostateczną widoczność. Mówi o tym art. 66 ustawy prawo o ruchu drogowym.
Nawet 3 tys. zł mandatu za szybę pokrytą szronem i lodem
Policja przypomina, że za popełnienie takiego wykroczenia grozi mandat w wysokości nawet do 3 tys. zł. Brak narzędzi do usuwania lodu i odśnieżenia samochodu nie jest okolicznością usprawiedliwiającą.
Kierowcy mogą być też ukarani za inne wykroczenia związane z nieprawidłowym przygotowaniem auta do jazdy w zimowych warunkach. Mandaty przewidziano również za zasłonięte światła i tablicę rejestracyjną, a także poruszanie się samochodem, z którego lód spada na drogę.
(PAZ)