Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Wjechał w tył innego samochodu, ale to nie on był winny. Policja szybko ustaliła fakty

Wjechał w tył innego samochodu, ale to nie on był winny. Policja szybko ustaliła fakty

Kierujący terenowym pickupem postanowił dać nauczkę innemu kierowcy. Na pewno nie spodziewał się, że tak to się dla niego skończy. Cała sytuacja została nagrana przez miejski monitoring. Mężczyznę odnalazła policja i za celowy i niebezpieczny manewr zatrzymała mu prawo jazdy. O ostatecznej karze zadecyduje sąd.

Celowo zajechał drogę i zahamował
Celowo zajechał drogę i zahamowałŹródło: KPP Piaseczno

Do opisywanego zdarzenia doszło w Piasecznie pod Warszawą na ulicy Okulickiego. Na nagraniu z ulicznego monitoringu widać, jak kierowca srebrnej terenówki marki Nissan nagle zmienia pas ruchu i gwałtownie hamuje przed białą Kią, doprowadzając do kolizji. Z całą pewnością było to zachowanie celowe i niebezpieczne.

Umyślnie zajechał mu drogę

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Policjanci z piaseczyńskiej drogówki ustalili, że pomiędzy kierowcami wcześniej doszło do sporu na ulicy Puławskiej. W tamtym przypadku całą sytuację zarejestrowała kamera w innym pojeździe przejeżdżającym tą trasą. Jest ono widoczne jako pierwsze w zamieszczonym przez policję materiale.

Sprawca odpowie przed sądem

38-latkowi z Nissana zostało zatrzymane prawo jazdy. Policjanci sporządzili wniosek o jego ukaranie do Sądu Rejonowego w Piasecznie, przekazując całą dokumentację wraz z nagraniami.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków