- Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje drastyczne zaostrzenie kar za jazdę pojazdami w lesie
- Nowe przepisy mogą skutkować karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nie niższej niż 3000 zł. Kierowcy mogliby nawet stracić pojazd
- Liczba naruszeń przepisów stale rośnie, a w 2022 r. zarejestrowano już 50 tys. 044 przypadki jazdy w niedozwolonych miejscach
Kary za wjazd do lasu mocno w górę
Osoby jeżdżące do lasu samochodem albo innym pojazdem powinni uważać. Nowa propozycja przepisów przewiduje, że osoby poruszające się po lesie w miejscach niedozwolonych, powodujące hałas, niszczące roślinność lub płoszące zwierzęta, mogą podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nie niższej niż 3000 zł. Dodatkowo sąd mógłby orzekać nawiązkę w wysokości do 1500 zł, a w przypadku recydywy, możliwy byłby nawet przepadek pojazdu.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoObecnie, zgodnie z art. 161 Kodeksu wykroczeń, za wjazd na teren w lesie, na który nie wolno wjeżdżać, grozi kara grzywny od 20 do 5000 zł. Adwokat Dawid Mielcarski, cytowany przez "Rzeczpospolitą", podkreśla, że choć zaostrzenie przepisów jest krokiem w dobrym kierunku, kluczowe znaczenie ma nieuchronność kary.
Jeżdżą po lesie i pozostają bezkarni
Problemem jest bowiem fakt, że bardzo duża część kierowców, którzy wjeżdżają do lasu w niedozwolone miejsca, to motocykliści i kierowcy quadów. Wiedzą oni, że za takie postępowanie grożą kary, dlatego pojazdy te są z reguły niezarejestrowane lub mają zdjęte tablice rejestracyjne, a nawet jeśli je mają, to mogą one być zabłocone, przez co nieczytelne. W dodatku takie osoby mają założone kaski, więc nawet na fotopułapkach niemożliwa jest ich identyfikacja. Warto również zauważyć, że kierowcy ci nie zatrzymują się na sygnał leśnika, a ten nie ma możliwości, by prowadzić pościg, tym bardziej że samochodem nie wjedzie tam, gdzie motocykliści. Przez to zazwyczaj nie dochodzi do ukarania sprawców.
Tacy kierowcy niestety wjeżdżają w każde możliwe miejsce, nie tylko na wyznaczonych drogach. Przez to niszczą roślinność, nawet młode drzewa i generują duży hałas, płoszący dziką zwierzynę.
Coraz więcej przypadków jazdy w lesie
Z danych Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych wynika, że liczba naruszeń art. 161 k.w. stale rośnie. W 2020 r. zarejestrowano 37 tys. 333 przypadki, w 2021 r. - 36 tys. 303, a w 2022 r. już 50 tys. 044. Regularne komunikaty Lasów Państwowych informują o nakładaniu mandatów za ignorowanie przepisów. Ostatni taki komunikat, dotyczący 50 mandatów, opublikowała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie 13 sierpnia.
Kiedy można wjechać do lasu?
Wjazdu do lasu jest uregulowany prawnie. W Ustawie o lasach możemy przeczytać:
1. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.
Poruszanie się po drogach leśnych jest więc możliwe tylko w przypadku odpowiedniego oznakowania. W innym przypadku kierowcy grozi wysoka grzywna.