Pod koniec lipca rzecznik rządu Piotr Müller zapewnił, że możliwość konfiskaty samochodu pijanego kierowcy znajdzie się w nowelizacji Kodeksu karnego. Teraz projekt nowych przepisów jest już niemal gotowy.

"Jesteśmy bardzo blisko, bo (jest – PAP) wstępna koncepcja przepisów (…), pozostały rozmowy z kierownictwem resortu" – poinformował w poniedziałek 9 sierpnia 2021 r. Bartosz Jakubowski z Departamentu Legislacyjnego Prawa Karnego Ministerstwa Sprawiedliwości.

MS wskazało także, że autorom projektu nie umknęły z pola widzenia kwestie własności pojazdów — sytuacje takie, jak współwłasność małżeńska czy znikoma wartość pojazdu. Analizowane są także przypadki, kiedy kierowca, który dokonał przestępstwa, pracował dla firmy przewozowej lub samochód był w leasingu albo kradziony.

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało również, że nowe przepisy zostaną skierowane do parlamentu wraz z szerszą nowelizacją kodeksu karnego, która aktualnie przygotowywana jest w resorcie. W planach nie ma natomiast wprowadzenia do kodeksu karnego zapisu o "zabójstwie samochodowym". Bartosz Jakubowski z Departamentu Legislacyjnego Prawa Karnego Ministerstwa Sprawiedliwości ocenił, że "W tym przypadku pojazd byłby tylko narzędziem, podobnie jak nóż, tasak, czy kij bejsbolowy".