Popularny kanał na Youtube "STOP PIRAT" opublikował nagranie pochodzące z monitoringu na terenie jednej z myjni we Włodawie - dokładnie przy ul. Wojska Polskiego. Co prawda wideo pochodzi z sierpnia br., ale dopiero teraz trafiło do sieci. Dlaczego? Policja wciąż poszukuje głównych bohaterów nagrania. I prosi o pomoc.
Przeczytaj też:
Czytaj także: Wyglądali niepozornie. Policjanci codziennie patrzyli na ich zdjęcia. Co wiemy o gangu braci W.?
Jak złodzieje okradają na myjni samochodowej? Ku przestrodze [WIDEO]
Na nagraniu widać dwóch złodziei, którzy bardzo starannie zaplanowali swoją kradzież. Wykorzystali przy tym fakt, że kierowcy dość często nie zamykają drzwi podczas mycia samochodów.
Na filmiku widzimy, jak do niczego nieświadomej kobiety z czarnego Audi podchodzi mężczyzna i prosi o pomoc w obsłudze panelu, który znajduje się na pobliskim stanowisku. W momencie, gdy oboje na chwilę odchodzą od samochodu, tuż obok pojawia się drugi mężczyzna. Widać, jak wchodzi do otwartego auta i okrada je. Kiedy kobieta wraca do swojego samochodu, złodzieja już przy nim nie ma. Brakuje też pieniędzy z auta.
Czytaj także: Najmrodzki i jego ludzie mieli swój patent na Polonezy. Wystarczyło wyjąć jedną uszczelkę
Jak podaje lubelska policja, złodzieje ukradli 500 euro i 1500 zł. I wciąż pozostają nieuchwytni.
"Apelujemy, aby wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyzn, których wizerunki publikujemy lub mają jakiekolwiek informacje na temat tego przestępstwa, kontaktowały się z włodawską komendą, dzwoniąc pod numery: 47 813 22 09, 47 813 22 10 lub 47 813 22 24. Zapewniamy anonimowość" - czytamy w komunikacie lubelskiej policji.
Czytaj także: Sceny jak z filmu. Groził bronią innemu kierowcy. "Nie ma zgody dla bandytów na drodze" [Nagranie]
(AG)