W USA policja z Santa Cruz aresztowała nastolatka z Kalifornii, który zdaniem funkcjonariuszy miał oszukiwać kierowców, oferując im fałszywe bilety parkingowe. Sprawa była na tyle istotna, że policja opublikowała nawet zdjęcie fałszywego biletu, pokazując równocześnie, jak wygląda prawdziwy, aby ostrzec kierowców przed oszustwem.

Najwyraźniej jednak domorosły oszust nie jest mistrzem w swoim fachu, ponieważ policja zatrzymała podejrzanego o rozdawanie fałszywych biletów wkrótce po otrzymaniu zgłoszenia o przestępstwie. Zatrzymany 19-latek przyznał się do rozdawania biletów, natomiast zaprzeczył, jakoby miał w zamian otrzymać pieniądze.

Jak poinformowała policja z Santa Cruz, na rozdawanych biletach umieszczony był kod QR, który kierował potencjalne ofiary na stronę internetową. To właśnie za jej pomocą należało dokonywać płatności. Mundurowi nie zdołali jeszcze ustalić, ile biletów rozdał oszust i ile osób mu zapłaciło.

Ciekawostką jest sam wygląd rozdawanych biletów parkingowych. Te mają wielkość porównywalną z paragonem i wyglądają, jakby były umieszczone w ręcznie robionej kopercie. W nagłówku widnieje napis "Santa Cruz Parking Pay", po którego prawej i lewej stronie umieszczono symbole palm.