- Bugatti Chiron Profilee powstało tylko w jednym egzemplarzu i jest wyjątkowe w każdym calu
- Dla fanów marki była to ostatnia szansa na zakup fabrycznie nowego auta z silnikiem 8.0 W16. Osiągi? 2,3 s do 100 km/h i aż 380 km/h prędkości maksymalnej!
- Aukcja zorganizowana w Paryżu zakończyła się ustanowieniem nowego rekordu. Bugatti Chiron Profilee to oficjalnie najdrożej wylicytowany nowy samochód
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Bugatti Chiron Profilee zapisało się na kartach historii motoryzacji już w momencie debiutu pod koniec 2022 r. Francuzi ogłosili wówczas, że tak skonfigurowany samochód powstanie w zaledwie jednym egzemplarzu i nie zostanie sprzedany w tradycyjny sposób. Słowa dotrzymali – 1 lutego 2023 r. zjawiskowy Chiron Profilee trafił na aukcję RM Sotheby’s w Paryżu i prawie doprowadził do skandalu.
Bugatti Chiron Profilee. Naprawdę jedyne w swoim rodzaju
Pomimo prawdziwej wyjątkowości tego samochodu nikt nie umieścił w opisie aukcyjnym popularnej wśród polskich handlarzy frazy "jedyne takie, zobacz!". Zamiast tego Bugatti po prostu wymieniło cechy szczególne Chirona Profilee. Najważniejsza jest oczywista – to ostatnie auto z 8-litrowym, poczwórnie doładowanym silnikiem W16, które opuściło atelier marki (bo przecież nie fabrykę...) w Molsheim we Francji.
A inne? Kultowa jednostka, generująca w tym wydaniu aż 1500 KM, została opakowana nowym pakietem aerodynamicznym – niedostępnym w żadnym innym Chironie. W jego skład wchodzi nie tylko zgrabnie wkomponowany w tylną część nadwozia karbonowy spojler przypominający kaczy kuper, ale też powiększony grill, szersze wloty powietrza i przeprojektowany splitter w przednim zderzaku, a nawet stworzone specjalnie dla Profilee obręcze z motywem podkowy i lakier Argent Atlantique (czyt. srebro Atlantyku).
Bugatti Chiron Profilee. Zwycięzca aukcji zapłaci ponad 10 mln euro!
Szczęśliwy nabywca jedynego w swoim rodzaju Bugatti wygrał aukcję w Paryżu, ustanawiając nowy rekord licytacji. Kwota transakcyjna to, bagatela, 9 mln 792 tys. 500 euro (w przeliczeniu prawie 46 mln zł!). Trzeba jednak dodać, że to cena netto, do której zostaną doliczone jeszcze podatki.
Marcus Gorig, specjalista ds. samochodów w RM Sotheby’s, powiedział, że to był prawdziwy zaszczyt współpracować z Bugatti, a licytacja Chriona Profilee była jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów całej aukcji.
"Dzięki licznym oferentom na sali i przy telefonach istniała prawdziwa aura tworzenia historii. Gratulujemy nowemu opiekunowi Chirona Profilee jego niezwykle wyjątkowego nabytku" – przekazał po wydarzeniu. Ciekawe, czy ten "kustosz" choć raz skorzysta z niesamowitych osiągów tego unikatu!