W sobotę 27 stycznia, około godziny 21:30, policjanci z grupy SPEED patrolujący ulice Nowym Sączu zauważyli auto, które mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, poruszało się zdecydowanie szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Wideorejestrator w radiowozie wskazał prędkość 125 km/h, co oznaczało, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym aż o 75 km/h. Wobec tego funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.

Za popełnione wykroczenie 25-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł i 15 punktami karnymi. Dodatkowo policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na okres trzech miesięcy.

Dostał mandat i musi iść do psychologa

Niestety dla kierowcy, nie był to jego pierwszy raz — wcześniej zgromadził już na swoim koncie punkty karne i teraz, popełniając kolejne wykroczenie, przekroczył limit 24 punktów. W efekcie zostanie skierowany na badanie psychologiczne oraz egzamin teoretyczny i praktyczny sprawdzający jego kwalifikacje. Warto dodać, że jest to taki sam egzamin, jak dla osób ubiegających się o prawo jazdy. Jeżeli nie zda obu części egzaminu, straci uprawnienia do kierowania pojazdem i będzie musiał przejść całą procedurę ubiegania się o prawo jazdy od początku, włącznie z kursem.